Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie rezygnujecie z miłości

Czy któraś z was?

Polecane posty

Gość nie rezygnujecie z miłości

zawiodła się płcią dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja strasznie chcialam miec dziewczynke... jak poszlam do lekarza i okazalo sie chlopiec, to zrobilo mi sie jakos dziwnie, chyba sie troszke zawiodlam, ale jak to sobie przemyslalam, to stwierdzilam, ze jednak plec nie jest najwazniejsza, ze przeciez bede kochala tak samo, czy to chlopiec czy dziewczynka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam zawiedziona w ogóle tym, że zostanę matką w dodatku samotną, później doszła płeć, chciałam chłopca, ale chyba to trochę egoistyczne, bo chciałam go wychowywać na mężczyznę takiego jakiego ja bym chciała mieć, później okazało się, że będzie dziewczynka, byłam wściekła, zła, rozgoryczona, później pogodziłam się z tą myślą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze? ani przez chwilę nie pomyślałam, nie ważne jaka płeć ważne, aby było zdrowe i jestem pewna, że większość z was tak myśli, ale boi się do tego przyznać. Później przychodzi pogodzenie się z tym, że to nie będzie płeć jaką sobie wymarzyłyśmy, jaką chciałyśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch chłopców
Zawsze chciałam mieć syna. Gdy lekarz powiedział, że będzie dziewczynka byłam zwiedziona, po dwóch tygodniach już się cieszyłam, pod koniec ciąży znowu miał być chłopak i był. Byłam w siódmym niebie. Druga miała być dziewczynka, jest chłopak, którego kocham ponad życie :) Teraz gdybym była w ciąży (oby nie) mogłabym mieć trzeciego chłopca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama9
Witam. Bedac z pierwszym dzieckiem w ciazy po cichu marzylam o corce,urodzil sie synek,ktorego kocham ponad zycie i nie zamienilabym mojego "rudzielca" nawet za najsliczniejsza dziewczynke na swiecie.Dzis po 9-ciu latach znow jestem w ciazy i wiecie co?...licze,na to,ze bedzie wlasnie synek i nawet czuje,ze to bedzie chlopczyk. Dla mnie plec absolutnie nie gra zadnej roli...moglabym miec nawet i pieciu chlopakow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a oto streszczenia
ja wyobrażałam sobie chłopca, jest dziewczynka. Zastanawiałam się czy nie będę się dziwnie zachowywała w stosunku do niej, ubierała jak chłopczyka itp. ale niczego takiego nei robię i cieszę się z małej jak cholera :D :D :D Też uważam, że po porodzie to już naprawdę nie ma znaczenia, jakie się miało oczekiwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy pierwszej ciąży \"robilismy chłopca\";),tak bardzo chciałam i wiedziałam od poczatku,że to mężczyzna.Tak tez sie stało,przy drugiej ciąży pragnełam córki,pierwsze USG w 19tc potwierdziło to,że bedzie córka.Niestety przy kolejnych badaniach juz to był chłopiec.Nawet na USG 4D widac siusiaka.Byłam troszke zawiedziona.Przecież cała ciaże liczyłam na córkę.No ale cóż,dziecko to dziecko.Wyobraz sobie moje szczęście gdy połozna podała mi po porodzie córkę.....:) Oczywiście jest to mało ważne jaka płeć,oby urodziło sie zdrowe...ale pragnienie matki .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×