Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co o tym somdzitcie

Czy ktos taki ma szansę na faceta??? Kiedykolwiek?

Polecane posty

Gość co o tym somdzitcie

1. Samotniczka 2. Ktoś z silną osobowością, kto nigdy nie zrobi nic wbrew sobie 3. Maruda 4. Dziewica, która w "tych sprawach" nic nie umie i nie da się zaciagnąć do łóżka dopóki dobrze kogoś nie pozna (czyli pewnie minimum pół roku) 5. Nie przywiązująca wagi do rodziny- tzn. wolałabym żeby moje związki były moją sprawą, nie sprawą mojej rodziny- obiadki u mamy itd. odpadają 6. Osoba z problemami zdrowotnymi, która prawdopodobnie nie będzie miała dzieci ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz się trochę zreformować, wiele nauczyć...bo w/g mnie w obecnym stanie to masz szansę tylko u jakiejś \"męskiej pierdoły\", sorry,...prawdziwy FACET raczej ucieknie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akako
masz szanse.Nie widze zadnych ale,luzik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o tym somdzitcie
Nie mam zamiaru się reformować. Mi jest dobrze. Tylko właśnie się zastanawiam, czy w mojej sytuacji opłaca się zaczynać jakieś związki z facetami, czy lepiej ich spławiać, jak do tej pory, bo raczej wydaje mi się, że nie ma sensu zaczynać żadnych związków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łeeeetam
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego uważacie że taka
osoba ma problemy ze sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego uważacie że taka
hahahahha:D To bardzo logiczne wnioski:O Przeczytaj jeszcze raz to, co napisałaś:) Czy bycie dziewica oznacza, że się marzy o rodzinie? Czy bycie samotnikiem oznacza, z enie można być silną osobowością?:O Hitler pewnie tez był samotnikiem...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego uważacie że taka
Nie jest świetna, ale skąd wniosek, że jak ktoś wie, czego chce, albo czego nie chce, musi od razu potrzebować pomocy i być dziwadłem? To jest dość popularna opinia na Kafe. Kobiety, które robią wszystko, czego się od nich wymaga, żeby tylko nie być same czy z innych powodów są uważane za normalne, ale jak ktoś zachowuje własne zdanie- nie. W każdym topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiele par nie może mieć dzieci
czy wszystkie takie kobiety szukają kogoś, kto już ma dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesteśmy dziećmi Szatana
Jak można kogoś dobrze poznać w pół roku??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiele par nie może mieć dzieci
racja, seks powinno się uprawiać po 15 latach małżeństwa:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiele par nie może mieć dzieci
No o faceta. Dlatego pytam, bo teraz wiele par nie może mieć dzieci. Czy kobiety, które wiedzą, że nie mogą mieć dzieci znajdują facetów już z dziećmi? No i te dzieci chyba raczej z nimi nie mieszkają? W Polsce raczej dzieci są przy matce, jeśli chodzi o rozwodników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesteśmy dziećmi Szatana
Ale jak można poznać kogoś dobrze w pół roku????!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imoen
Skąd od razu stereotyp, że samotnik to nieśmiała szara mysz bez własnego zdania? Pod tą kategorię podpadają też chamowate gbury z silną osobowością, które nie znoszą ludzi (z wzajemnością) :D Żeby cię pocieszyć, przyznam, że mnie ktoś wziął - i to jeszcze nawet miałam w czym przebierać :D (punkty analogiczne do Twoich) 1. Aspołeczna, niemiła, odreagowująca na ludziach zły nastrój 2. Z syndromem jedynaczki (którą zresztą nie jestem), czyli "będzie po mojemu albo w ogóle" 3. Marudna, wiecznie niezdecydowana i niezadowolona 4. Dziewica erotomanka onanistka :D 5. Też mało rodzinna, nieznosząca wspólnych uroczystości, i więzi rodzinne mają raczej w poważaniu 6. Chorowita, a dzieci nie lubi ale to pewnie dlatego, ze mialam fajne tzytze :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie masz szans dzieczyno, chyba ze zapragnie cie jakis psychopata,ale tylko po to żeby cie trzymac w piwnicy. Dziewczyna musi byc troche mila, ruhac sie (i to nie po poll roku,bo zaden bojek nie bedzie czekal tyle czasu na zamoczenie fujarki). Zrozum, ze musisz sie yebac, bez tego facet palcem nie kiwie,zeby byc z toba. Silna osobowosc to tak naprawde egoizm, ludzie myla te pojecia. Wychodzi to szybko w zwiazku. U mnie np. wyszlo,gdy laska malowala sie w lazience godzine, a ja chcialem do klopa. Wtedy idac na ugode lałem do zlewu, do szklanki po piwe, do kwiatkow, albo wychodzilem pierdziec na balkon. Musis wiecej z siebie dac, inaczej pizdziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdolisz Valdi
nie mierz wszystkich swoją miarą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorrrrrrrka
Jestem znowu:) Moje marudzenie najczęściej dotyczy mnie samej. Tzn. jak mam doła ciągle narzekam. Że ważę już 55kg, że jestem głupia, leniwa itd. Ot, tak sama do siebie gadam i marudzę, dołuję się często. Dotyczy też mojego wyglądu oraz stanu zdrowia. Egoistą jest każdy. To jest podstawa zakładania rodziny, życia w społeczeństwie i innych takich społecznych i biologicznych funkcji. Więc nie opowiadajcie bajek. Ale nie jestem straszliwą egoistką:O Potrafię oszczędzać 3 miesiące, żeby sobie kupić coś, o czym dawno marzyłam, ale kiedy jucz mogę to mieć czasami wolę kupić coś komuś innemu. To też egoizm- bo wtedy dobrze się z tym czuję. Ale na zewnątrz nie wygląda to tak egoistycznie. Ogólnie jak mi na kimś zależy, nie jestem egoistką w stosunku do tej osoby. Zaczynam jej dobro traktować tak, jak moje i jestem egoistyczna za nas oboje. Poznałam fajnego faceta, w którym się zakochałam. Ale on był bardzo rodzinny, w dodatku ciągle mówił o dzieciach:O Powiedziałam, że ja chyba nie chcę mieć dzieci. A on na to, że widocznie jeszcze nigdy nikogo naprawdę nie kochałam, bo wtedy takie rzeczy są oczywiste:O I przestałam się przy nim czuć jak kobieta, w ogóle jak człowiek. Wiedziałam już, że to nie ma żadnego sensu, on niby chciał się spotykać, ale potem znikł bez śladu i znalazł inną dziewczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomeriggio
masz szanse, tylko nie informuj faceta na pierwszym spotkaniu o tym, ze nie chcesz miec dzieci i o swoich wadach. To odstrasza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×