Chińczyki oszukują w medalach

oszuści, wynajęli naukowców 7 lat temu którzy wynależli wspomagacz nie do wykrycia taka pływaczka nikomu nieznana w pół roku szkolenia płynie szybciej o 9 sekund niż wcześniej i w innych dyscyplinach nienawidzę oszustów i złodziei

oni cale zycia od urodzenia poswiecaja jednej dyscyplinie, sa traktowani strasznie rygorystycznie, nie moga sobie pozwolic jak polacy na wypad na piwo zamiast cwiczen, a potem widac efekty, no i sa bardziej zmotywowani bo dla nich najwazniejsza jest wygrana, a polacy biora to raczej jako zabawe, wiec co sie dziwic

jako zabawę :D dobre... przecież zawodowi sportowcy z tego żyją a nie robią rekreacyjnie więc to nie zabawa tylko praca :O

tak zgadzam się też uważam że połowa z nich jest nakoksowana. Rozumiem że Chińczyk wygrywa np podnoszenie ciężarów gdy przez cały rok jest w światowym rankingu w czołówce, alee nikomu nieznana Chinka z tym pływaniem to normalnie śmierdzi na odległość

sami mowia, ze traktuja to jako zabawe, jak przegraja nic sie nie stanie, co innego chinczycy

a co mają powiedzieć, że się zabiją?:D

wygralas wlasnie w zapasach, 20 lat a brzydka jak noc, w ogole wyglada na czterdzieche

do--- a ja wygrałem życie--------zawodowi sportowcy nie mogą brać udziału w olimpiadzie, zastanów się co mówisz, trzeba być amatorem, w cudzysłowiu oczywiście rozumiem że ciężko pracują bo tam jest komunizm i mają taką ideologię i filozofię życia, jak dziecko ma talent to zabierają go rodzicom i trenują dla dobra narodu był reportaż o dziewczynkach małych baletnicach -tak je rozciągali że one płakały i wszystko je bolało. U nas w Polsce matka za takie coś podałaby trenera do sądu. Ale wiele rzeczy jest niezrozumiałych, choćby ze wzg na ich budowę ---np pływanie----na ten temat wypowiadali się profesorzy, znawcy sportu, że takie wyszkolenie jest niemożliwe nawet przy ciężkim półrocznym treningu

cuda sie zdazaja, tak jak sa ludzie geniusze, ktorzy potrafia w pamieci mnozyc milionowe liczby tak sa ludzie, ktorzy poprostu sa mistrzami w plywaniu takim sie trzeba urodzic i takim ludziom nawet ktos kto trenuje cale zycie nigdy nie dorowna

w cuda to możesz na pielgrzymce wierzyć , to jest sport. Jak ktoś pół roku temu nie istniał a teraz nagle jest mistrzem olimpijskim i poprawia się o kilka sekund to jest cud ,ale chemii

ale NIE TAKIE cuda np amerykanin jeden zdobył już osiem medali w pływaniu i jest ok jest znany , jest faworytem i wiedziano że tyle zdobędzie bo jest wybitny natomiast chinki w pływaniu to prawdziwe oszustwo i podejrzewam że inne dyscypliny też są wspomagane, biegi itd