Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość blue535

czy coś jeszcze z tego bedzie ???

Polecane posty

Gość gfdfhh
nie rozumiem kobiet, ktore uganiają sie za takimi niedojrzalymi skomplikowanymi facetami, zamiast poszukac kogos wartosciowego. autorko, czemu nie dasz sobie z nim spokoju? nie on jeden na swiecie. ja bym ci radzila jednak nie sypiac z nim dopoki on sie jakos nie zadeklaruje czy w koncu cie kocha i czy chce byc z toba tak na powaznie, czy po prostu traktuje cie jak kolezanka i pogotowie seksulane, ktore to keidys sie kochalo, a teraz jest w zasadzie obojetne. a do kota: wiem, ze sex uprawia sie tez z milosci. ale gdzie ty tu widzisz milosc, skoro gosciu ją zlewa i odzywa sie wtedy kiedy mu sie o niej przypomni i nie ma dla niej czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam podobnie jak on
daj mu troche czasu, ja kiedy wrócilam do mojego chlopaka mialam problem z tym jak do niego mówić ; jakoś mi te nasze dawniejsze zdrobnienia utykały w gardle, jak sie ze soba nie jest to zawsze potem jest troche oddalenia; u mnie po miesiacu bycia razem wszystko wrócilo do normy, daj mu czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue535
gfdfhh ----- stwierdzenie " uganiają sie" w moim przypadku nietrafione :) nie uganiam sie za nim :) Gdyby tak to bylo na świecie, że kobiety są tylko z wartościowymi, dojrzalymi i nieskomplikowanymi facetami a oni z takim samymi kobietami to byloby pieknie :) Ale to utopia :) W życiu zdarze sie inaczej niestety i czasem kochamy tych wedlug ciebie mniej wartościowych i bardziej skomplikowanych :) Miłość trafia na oślep, bo nie sposób sobie kazać.... tak, tego to pokocham a tego napewno nie a tamtego może .... przecież, nie istnieje powód do miłości, kocha sie za nic .... a dlaczego akurat ten ??? kto to wie ??? Co do mnie to nie jestem typem kobiety kochającej na śmierć i życie i na zabój kogoś kto ma mnie gdzieś. Kocham ale wszystko ma swoje granice, napisalam tutaj bo nigdy wcześniej nie wracalam do kogoś z kim bylam i nie wiem jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdfhh
masz racje. ja osobiscie jestem zdania, ze lepiej byc samej niz z takim niedojrzalym facetem, ktory mnie olewa. ale moze faktycznie daj mu czas. jak nic sie nie zmieni za pare miesiecy to odpusc go sobie. i nie daj sie wykorzystywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuśka23
a mi się wydaje że On chce Tobie pokazać co straciłaś.pisałaś że okazywał bardzo swoje uczucie a ty nie-wręcz odwrotnie- robiłaś awantury.chyba chce Ci dać nauczkę i odwrócić role

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuśka23
więc według mnie nic juz z tego nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue535
Tak myślisz .... To smutne jeśli tak by bylo ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdfhh
skoro by sie mscil w ten sposob to tym bardziej niedojrzaly palant.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue535
:( Doradzcie mi jeszcze jednej sprawie. Czy prowokować jakąś rozmowe na ten temat , że jednak nie czuje tego, że mnie kocha tak jak dawniej. Czy też zostawić to i zmienić postepowanie zupelnie ( kiedyś mial do mnie żal , że o wszystko mam pretensje, że uważam , że wszystko robi zle, że zawsze ja mam racje nigdy on i jest tym zmeczony i ma dość ) czyli : zero pretensji i wymówek być mila i uśmiechnieta ( bez przesadnych slodkości oczywiście)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
a może dać sobie i jemu jakiś okres na rozkręcenie się? wiesz, żeby nie czekać roku w takich uroczych uśmiechach bez oczekiwań:-) może za miesiąc zapytać o plany na andrzejki? ... tak tylko rzucam pomysłami:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue535
Dzieki za pomysl :) wykorzystam :) Też myślalam o miesiacu bo dlużej chyba nie wytrzymam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powroty sa trudne
i rzadko kiedy sie udają, nic już nie bedzie tak jak dawniej :( życze żeby tobie sie udało chociaż wątpie ..;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue535
Nikt nie napisze niczego optymistycznego ??? Że bylo ciężko, trudno ale sie udalo ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona rumcajsa 1111
Mnie sie udało, ale mój po powrocie był lepszy niż przedtem, wiec to chyba nie ten przpadek ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×