studia dylematy!

no ok, ale mi chodzi o połączenie tych dwóch kierunków prawo + ekonomia. czy taki mix się opłaca?

a co daje ten mix ?

hmm...wiedzę z dziedziny prawa i ekonomii w jednym :-D

co do mixa. takie polaczenie moze miec sens gdy chcesz sie specjalizowac w prawie gospodarczym czy doradztwie podatkowym. tak mi sie wydaje.

w sumie laczenia sa fajne :) a jesli jest ktos w stanie studiowac dwa kierunki na raz to podziwiam:) i do tego prawo :)

a no własnie, wiedomo że to trochę więcej pracy wymaga, wiec chciałabym podjąć dobrą decyzję, a nie decydoweać się na ślepo, pomęczyć a potem dojść do wniosku, że sienie opłącało

a co sądzicie o filologii angielskiej?

ja jestem na nie, ale można trafić gorzej :-)

ja jestem na nie, ale można trafić gorzej :-)

aswqwa:czego jestes na nie?

a slyszeliscie o takim kierunku jak dietetyke, podobno bardzo modny ostatnio i ciezko sie dostac

jeśli masz smykałkę do języków możesz je szlifować na własną rękę, zdobyć certyfikaty etc a jednocześnie studiować jakiś konkretny kierunek. potem myślę, perspektywy masz większe oczywiście to tylko moje zdanie, ja wolałabym tak zrobić

a co sadzicie o dietetyce?

dietetyka..hmmm... moja koleżanka to studiuje, dostać się nie było ponoć trudno. o samych studiach nie powiem wiele, bo nie mam z nią teraz kontaktu. wiem tylko tyle, że strasznie się dziewcze roztyło na tych studiach, chyba nie są zbyt przekonujące ;-) A co do perspektyw, to chyba nie jest tak kolorowo. Śledzę rynek pracy od dłuższego czasu i jakoś nie kojarzę ofert dla dietetyków. Tu chyba dietetyk szuka pracodawcy, a nie pracodawca dietetyka. Ten kierunek chyba jest raczej modny sam przez się, ale nie ma to przynajmniej na dzień dzisiejszy odbicia w rzeczywistości. Niewiele też osób korzysta chyba z porad dietetyka, przynajmniej ja się z tym nie spotkałam. Jesli akurat interesuje Cię to i nic innego, to ok, ale przygotuj się na trudne chwile "po". Jeśli jednak myślisz o tym, bo "modne" to ja bym sobie darowała...dla mnie to kiepski kierunek.