Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nnmmmnm

Ludzie dziś wątpią w miłość......

Polecane posty

Gość nnmmmnm

Ludzie dziś mówią : Miłości nie ma to tylko reakcje chemiczne w organiźmnie. Ludzie dziś tylko się ranią i zdradzają , same rowody i kłamstwa. Kiedyś jak byłam mała - ktoś obiecał mi - miłość się tylko liczy żyj tak byś po sobie zostawiała ślad miłości w serach ludzi " Dziś kocham i jestem kochana-ale ludzie śmieją się i zazdroszczą , Ci którzy już się pogubili wolą wierzyć że jej nie ma ...a przecież .... Trwają : wiara nadzieja i miłość z nich zaś NAJwieksza jest Miłość. Czy czlowiek może bez niej żyć ? Czy naprawde ona nie jest wieczna? To jaki sens ma życie bez niej >>>??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miłośc.
Miłośc -żyję od urodzenia w miłości -a to już szmat czasu -mam miłośc życia przy sobie tyle lat -jest w nas tyle miłości tak że w miłośc nie zwątpiliśmy nigdy -trzeba miłośc przeżywać każdego dnia jakby była pierwsza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też kiedyś wątpiłam w miłość. dziś już nie wątpie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afsaf
również teraz nie wątpię w miłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak będziesz to mogła napisać stojąc nad grobem w wieku lat 90 to rozważę twoje słowa :D a na razie to jeszcze może się tyle numerów wydarzyć z tą miłości :O że wyciągnie wniosków jest mało wiarygodne bo pewnie każde zakochanie wydawało ci się tym jedynym, wspaniałym na całe życie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aja na przekór wszystkiemu wierzę :) Mi się nie udało ,To wcale nie znaczy ,że miłości nie ma . Widzę na codzień miłość moich sąsiadów 80 -latków .Ich drobne gesty ,mimowolne dotknięcia dłoni i te iskierki w oczach ,kiedy dobrodusznie dogadują sobie (czasem i bardzo złośliwie ) Miłość istnieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy jest jedyna i na całe życie, ale chcialabym zeby tak bylo. moze sie kiedys skonczy ale bede mogla powiedziec ze doswiadczylam milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem
ja wierze w milosc i mam nadzieje, ze bedzie mi dane jej zaznac moi rodzsice nie pobrali sie z milosci, tylko dlatego ze czas ich gonil :o a to nie jest dobra opcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jestem zdania ze milosc istnieje :) nawet ta od pierwszego wejzenia ktora doswiadczylam :) i oby dwoje jestesmy w sobie zakochani po uszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofe rma
a ja tam wierzę że miłość istnieje. jest przeznaczona dobrym i atrakcyjnym ludziom i jest dowodem na to, że świat jest piękny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bliskoidaleko
Jeśli miłośc istnieje to dlaczego tak bardzo boli i czy jęsli boli to, czy to jest miłośc?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milosc istnieje tylko z biegiem lat zmienia sie jej postrzeganie najpierw jest bezwarunkowa milosc rodzicow albo jej brak potem zakochania i porywy serca a po jakims czasie zwiazku milosc obiawia sie w byciu z drugim czlowiekiem i staranie sie o przetrwanie razem we dwoje mimo przeciwnosci tak to odbieram a nie jako reakcje chemiczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bliskoidaleko
A czy miłość Was boli?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie osobiscie nie boli :) no chyba ze z tesknoty, ale to raczej przyjemny bol oczekiwania na spotkanie z tym drugim czlowiekiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bliskoidaleko
Jeśli mnie boli, to co to znaczy. Jeśli cały czas cierpie przez niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bliskoidaleko
Z mojej strony to miłość,a jednak boli. Waszym zdaniem miłość zawsze jest szcześliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofe rma
no bo jak jest dwoje ludzi którym na sobie zależy i starają się aby robić wszystko dla swojego wspólnego dobra to to jest podnoszące na duchu. bez względu na inne okoliczności przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bliskoidaleko
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofe rma
"bo nie ma miłości" egoizm proszę pani przez panią przemawia. to że akurat pani nikt nie kocha to nie znaczy że miłości nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli o mnie chodzi to mysle ze nie istnieje milosc nie odwzajemniona, albo kochaja sie 2 osoby albo zadna z nich nie kocha. Nie ma czegos takiego ze jedna kocha a druga olewa, to jest poprostu zauroczenie i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"bez względu na inne okoliczności przecież\" bo miłość to takie wspaniałe uczucie pokonujące wszystkie bariery oraz przeciwności... i każdy niezależnie od okoliczności jej doświadczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofe rma
wygrałem życie - nie zwariowałeś przypadkiem? miłość nie jest dla wszystkich i żeby nie owijać w bawełnę - dla ciebie na pewno nie. ale istnieję i sam ten fakt jest budujący. naucz się cieszyć cudzym szczęściem ty wredny zawistniku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ofe rmo to że jest taki co ze mną zyje, jada obiady i czasem sypia to wcale nie oznacza,że to miłość. Ot takie przyzwyczajenie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofe rma
a czy ja mówię że oznacza? mnie też nikt nie kocha (na szczęście sam sobie jadam obiady) ale od czasu do czasu miłość widuję i wiem że istnieje. najmniej jej chyba można spotkać na kafeterii bo tutaj to tylko zgorzkniałe i cyniczne towarzystwo. ale wiem że jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w układach damsko męskich bardziej wierzę w szczerą przyjaźń.Z miłością jest tak,że się zwykle coś pierdoli. Najpierw \"zakochanie\" ten pierwszy narkotyczny etap, a później ... trzeba albo pogodzić się z dniem codziennym, albo szukać nowego zauroczenia. Nowej dawki narkotyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×