Czy wasz chłopak powiedział kiedyś że jesteście brzydkie?

jeśli nawet któraś kobieta nie jest piękna to chłopak nie powinien jej tego mówić, a jeśli mówi to mu na niej nie zależy.

:O

mi tego nie powiedział a wręcz na moje narzekania , że coś mi się u siebie nie podoba, mówi, że jestem piękna:) A wcale się za piękną nie uważam. A on niezłe ciasteczko jest :)

do autorki - a twój ci kiedys powiedział ze jesteś??

kazdy moj facet mi to mowil

ja nie miałam chłopaka dlatego tak sie zastanawiam

dla mnie nikt czegos takiego nie powiedzial ale jak facet mi mowi ze jestem piekna to sie denerwuje tylko bo nie jest to prawda poprostu klamie a tego nie lubie wiec wolalabym powiedziec "jestes brzydka ale i tak cie lubie w twej calej niedoskonalosci"

ja jakbym to usłyszała to bym sie utwierdziła w tym że jestem naprawde brzydka i popadłabym w więkrze kompleksy ale kto wie...

jak by tak powiedział, to wychodziłoby że naprawdę nas nie kocha, bo jesli jest milosc to kazda brzydota w oczach tej osoby jest cudaśna:)

tak powiedział nie raz mimo ze nie mam sobie nic do zazucenia jstem normalna. Powiedział mi ze mam celulitis (mam go tylko po scisnieciu skory na udach), jak mi pryszcz wyskoczy to on zaraz to zauwaza i mi docina - pozniej mowi ze to zarty ale juz nie raz zrobił mi tym przykrosc. Wiem ze robi mi tak zebym sie nie uwazała za ładna i miała niskie poczucie własnej wartosci, tylko dlaczego? Czy on nie moze byc dumny ze mnie.....ech co za zycie

bo sie boi, ze go rzucisz i sam jest zakompleksiony i na tobie sie wlasnie leczy. dopierdalalj mu takimi samymi tekstami, jak bedzie marudzil, czmeu tak robisz, powiedz, ze on tak samo sie zachowuje i od niego sie nauczylas, coby za nudno nie bylo. ach, faceci.

Gdybyś była brzydka w jego oczach, to by z Tobą nie był. Litości. :(