problem z siusiakiem u rocznego synka...

Czy odciągac rocznemu synkowi z siusiaka skórke po to by nie powstała stulejka...? Słyszałam ze trzeba tak robic bo jak nie to póżniej konieczny będzie zabieg chirurgiczny... Próbowałam ale nie chce zrobic tego za bardzo zeby małego nie bolało! Napiszcie cos o tym...!

odciagnij:) nic mu sie nie stanie, tylko nie urwij

NIE RUSZAJ !!! NIE MAJSTRUJ SAMA NIC PRZY SIUSIAKU! Przyklejony napletek u rocznego chłopca to norma. Powinien się samoistnie odkleić do ukończenia 6 roku życia, co zostanie sprawdzone przez lekarza na bilansie 4 i 6 latka. Jeżeli do tego czasu napletek sam się nie odklei to chłopiec dostanie skierowanie do chirurga na prosty zabieg. Samemu nie wolno nic ruszać, możesz doprowadzić do ciężkiego zakażenia, z zakażeniem dróg moczowych, nerek i doprowadzić do niepotrzebnego obrzezania chłopca. Obserwuj czy siusiak nie jest opuchnięty, czy nie ma wycieku, jak jest to idź do lekarza, a sama pod żadnym pozorem nic nie ruszaj.

Jak będziesz próbowała sama majstrować przy napletku to możesz doprowadzić do naderwania, powstania blizny i w rezultacie stulejki. Niepotrzebne i zbyt wczesne odciąganie napletka jest jedną z najczęstszych przyczyn powstawania stulejki. Zaufaj lekarzowi, wiem co mówię.