tabletki...jak to rozegrac??

proszę was \"stare łykaczki\" o rade;) tabsy biore ładnych parę miesięcy, najpierw cilest po którym terbiel, zmiana na regulon. po kilku miesiacach brania regulonu przytyłam 10 kg!!!:o poprosiłam o zmianę... przepisał mi jakies tam, nie pamiętam nazwy. ale nie w tym problem. nie wiem czy dobrze to wtłumaczę ale... w czwartek mam przyjac pierwsza talbletkę i zastanawiam się czy jest sens bo mam miec zaraz po krwawieniu wymrazaną nadzerkę, więc bzykacs ię nie będe mogła przez mieisąc...czy jest sens brac przez mieisac te tabletki?? i w drugą stronę...czy jest sens odstawiać tabsy na miesiać??

jeszcze raz proszę;)

taka przerwa w braniu tabletek moze Ci tylko zaszkodzić,bo Twój organizm zgupieje i nie bedzie wiedzial co sie dzieje zwlaszcza,ze po tym czasie zamierzasz znowu zaczac brac tabletki..a najlepiej spytaj lekarza ktory ma nadzerke wymrazac jak powinnas postapic:)

no wąłśnie tez tak myślałam... dziękuję:)

Jesli łykasz tabsy z powodu torbieli to lepiej je łykaj jak masz przepisane.Jeśli bierzesz ze względu na antykoncepcję to może warto przerwać ale wówczas organizm moze się przestawić i moga pojawic sie problemy.A najlepiej skonsultowac to z lekarzem

na miesiac NIE odstawia sie. jaj juz to na dluzej, albo wcale