Dlaczego Kobiety nie przyznaja ze ktos facet ma racje

Czy to jest prawda ze Kobiety najbardziej nie lubia jak facet im zwraca uwage ? Wiele razy mialem sytuacje gdzie mowie swojej dziewczinie, uwazaj na ta kolezanke bo widze ze jest zazdrosna albo ciebie uzywa, czy uwazaj na niego bo nie ma za dobre intencje, i zwykle sa klutnie, a pozniej (po jakims czasie) to wychodzi ze kolezanka byla zazdrosna i nieszczera, i ten kolega to wlasnie tylko byl mily bo ja podrywal. Dlaczego nie chciala sluchac wczesniej jak ktos inny, ja, to doskonale wyczulem wczesniej. Mam takie zdanie ze gdyby to Kobieta jej radzila to by posluchala, ale bo to facet mowi to ma zdanie ze ma inny motiw, bo facet mowi to z zazdrosci, bo chce ja trzymac w klatce. Czy kobiety sa przeciw facetom na tyle ze trudno jest im zaufac w tym ze czasamy facet chce tylko bronic swoja kobiete i zwiazek ? Czy to oznacza ze kobieta jest troche niedojrzala i jeszcze sie uczy na takich bledach ? Dodam ze ja mam 35 lat a ona 29.

męzczyzni mają dokładnie to samo :O

Kobiety przyznają facetom rację, kiedy ją mają. Ty chyba Ją osaczasz, takie mam wrażenie. Ta koleżanka be, ten kolega też niehalo. Przecież to dorosła kobieta, nie potrzebuje takiego parasola. Nawet jeśli się myli w swoich ocenach i wyborach, daj Jej prawo decydowania i nie steruj.

To nie dokladnie ze ja steruje, tylko czasamy widzi tylko ze jestem niezadowolony ze znajomosci. I wtedy pytam, ja mowie szczerze i od tego zaczynaja sie problemy. Widze na przyklad ze kolezanka wyciaga jej na imprezy tylko na to zeby pomogla jej znalejsc faceta, ostatnio przekonala sie i teraz to jej denerwuje. A ja ta cala sytuacje widzialem z daleka, wiem ze gdyby n.p. jej siostra to samo powiedziala to jej zdanie by cenila bardziej niz moj, i mysle ze to jest w wiekszosci przez to ze kobiety nie lubia jak faceci im takie rzeczy upominaja.

Kamil70 => chłopie, charakterek, to jeszcze nie charakter, a honorek to nie honor.

proste- bo to zwykle ja mam rację:P