Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gnijaca panna mloda

beznadziejne zaręczyny

Polecane posty

Gość gnijaca panna mloda

po siedmiu latach związku mój chłopak powiedział, że nie dojrzał do zaręczyn. On ma 27 lat, ja skońćzyłam studia. Mieliśmy razem zamieszkać, ale ja nie chciałam w ósmym roku związku tak po prostu sobie mieszkać. Powiedziałam mu to. Niestety nic nie nastąpiło - ani mieszkanie ani zaręczyny. Po jakimś czasie wróciłam do tematu, bo uznałam, że tu jest coś nienaturalnego, co trzeba wyjaśnić. Okazało się, że nie planował żadnych zaręczyn, pomimo, że znał moje zdanie. Choć nie było mi miło, to zależało mi na nim i próbowałam z nim o tym porozmawiać. Niestety - zaczął się ze mną targować i biadolić, że utraci wolność, itd. Potem wydawało mi się, że doszliśmy do porozumienia, gdy okazywało się, że on znowu uznał, że nie dojrzał. Było tak kilka razy. Wreszcie pojawił się z pierścionkiem - nie na ten palec, zupełnie innym od tego, jaki chciałam (nie chodzi o cenę, mówiłam, że wystarczy srebrny) który wręczył mi praktycznie bez słowa w domu. Nie ustaliliśmy żadnej, nawet orientacyjnej daty. Zaproponował mi natomiast, że mogę u niego pomieszkać przez dwa miesiące, gdy jego kolega wyjedzie na wakacje. Bardzo proszę Was o opinie. Nie czuję się szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi wyglada na to ze zrobil to z przymusu.ciagle mowilas o tym wiec zebysmu dala spokoj oswiadczyl Ci sie na odwal. przykre to ale takie jest moje zdanie. z tego co piszesz wynika ze jemu nie w glowie slub i wspolne zycie rodzinne bo wieze jak bedziecie zyc na kocia lape moze cie zostawic w kazdej chwili a po slubie nie jest to takie latwe.formalnosci i te sprawy.jezeli po tylu latach jemu na tym nie zalezy to ja bymchyba olala.latwo sie mowi ale nie potrafilabym byc z kims takimkto nawet nie potrafi sie okreslic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanich rąg do pracy
Ale przepraszam bardzo dlaczeo Cię to dziwi? Niejako wymusiłas na nim te zaręczyny, chłopak zrobił to co chciałaś z tym że kompletnie na odwal się. Nie potrafię zrozumieć dlaczego ludzie którzy mają ze tak powiem sprzeczne interesy są ze sobą aż tyle lat i marnują sobie życie. Widocznie Twój facet nie chce się hajtać w ogóle albo tylko z Tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocos mini
współczuje ci faceta,naprawdę....po ślubie straci wolność-to znaczy że teraz używa jej do woli?..tzn.inne dziewczny,przygodny seks?....po prostu nie chce się żenić bo tak mu dobrze...a ty się więcej nie ośmieszaj i nie proś o ślub...byłabyś szczęśliwa wiedząć że on się z tobą ożenił bo go zmusiłas i tylko ty tego chciałaś? ..poszukaj sobie normalnego faceta a nie dużego dzieciaka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wielkie halo. nie dojrzal i tyle. pytalas go co on czuje, jakie ma plany? wymuszasz na nim zareczyny. nie podoba ci sie pierscionek. co to ma byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie, wymuszanie zaręczyn nie oznacza, że będą fajne, skoro druga osoba wcale nie ma na nie ochoty, poza tym wcale nie oznacza też bliskiego slubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnijaca panna mloda
nie chciałam nikogo zmuszac. teraz tak sie czuje. dlatego jest mi strasznie smutno. siedem lat to bardzo dlugo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnuk smirnofa
dajciez spokoj pierscionek kupisz sobie inny... z czasem ale co juz masz to twoje zaloz sobie suwaczek mowiacy kiedy sie zareczylas pochwal sie na naszej klasie i zacznij go cisnac o date slubu pierscionek - stragan nie stragan ale zareczny byly masz wrobla w garsci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a, i jako osoba po rozwodzie informuję, że slub wcale nie oznacza możliwości zostawienia drugiej osoby, nawet bez formalności :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnuk smirnofa
dajcie spokoj na uzytek naszej klasy wystarczy z rozwodu fotek wstawiac nie trzeba no chyba ze wypasiony jakis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnuk smirnofa
byly juz zareczyny jeszcze kilkadziesiat rozmow o przyszlosci i dla swietego spokoju zgodzi sie na jakis termin takie to proste!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jesli facet po siedmiu latach nie wie czego chce, albo nie poznal dziewczyny , na tyle zeby zaufac jej w sensie ze po slubie nie odbierze mu wolnosci, to moze to wskazywac na to ze pobuja sie z nia jeszcze jakis czas az potem ktoregos pieknego dnia, powie ze poznal kogos, zakochal sie , no a serce nie sluga , i odejdzie w sina dal. Ps. / letni zwiazek to jak stare malzenstwo juz wiec slub powinien byc juz tylko formalnoscia. Zastanow sie autorko. Twierdzisz ze 7 lat to kupa czasu i jesli on sie nie zobowiaze to w pewnym sensie beda to zmarnowane lata. Wiec smiem twierdzic ze jesli zostaniesz z nim tak jak jest teraz, to od pory , marnujesz ten czas na wlasne zyczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masakra facet musial to zrobic dla swietego spokoju... A Ty mowisz 7 lat to duzo ale sama sie zastanow na jakim etapie zawansowania Wy jestescie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnijaca panna mloda
:( im więcej się zastanawiam, tym czarniejsze ma przemyślenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnuk smirnofa
powaznie troche zal mi ciebie autorko chociaz jestes sama sobie winna jesli wymusza sie zareczyny to nic dziwnego ze efektem sa wymuszone zareczyny ja rozumiem ludzi, ktorym nie pali sie do slubu nie rozumiem natomiast dlaczego ulegl i w ten sposob to rozegral dlatego mi ciebie zal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnijaca panna mloda
wydaje mi się, że go zmusiłam. I że mnie naprawdę nie kocha. I że mogłabym z nim chodzić i 10 lat i on by niczego więcej nie zapragnął. Strasznie mi ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To rozwaz rozstanie. Byc moze on cos zrozumie i na cos sie zdecyduje. A jesli nie, zaoszczedzisz sobie czas. I szybciej bedziesz mogla zaczac wszystko od nowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw sie widiocznie koles nie dojrzal a Ty przemsl sobie to wszystko i wyciagnij odpowiednie wnioski... nie marnuj czasu przy takim kolesiu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nienormalne. Ja wcale nie mialam zareczyn, tzn, mialam ale nie nazawalabym tego zareczynami. Byłam w ciąży po pół rocznej znajomosci :( Czekalam na oswiadczyny jak glupia. Było mi smutno ze o tym nie pomyslal. A kiedy juz powiedzial ze ma dla mnie pierscionek to sama musialam go znalezc w jego torbie :( A pierscionek ładny, tylko ze teraz sie rozstajemy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×