roznica wieku

pewnie takich tematow bylo wiele... ON 22 ONA 28 .. ON nie wyglada na swoje 22, ONA nie wyglada na 28 a jest tak uroczo ;) jakie macie doswiadczenia w tym temacie ? i dlaczego mezczyzni wybieracie starsze kobiety ?

ja w wieku 23 lat spotykałem sie z super trzydziechą :D dlaczego? moze dlatego, że laski w moim wieku, były nieco zbyt głupiutkie jak dla mnie...

takie cos tez slysze i to nie tylko od niego ale od przyjaciol takze. coz , sprobujmy więc ;)

Tak, tak, Komiczne, spotykałeś się ze starszą od siebie kobietą dlatego, że mogłeś z nią po świt dyskutować o prawie rzymskim, czego nie mogłeś robić z rówieśniczkami. Taaa.... :D

musztardo... mogłem ją świetnie przelecieć, bo była naprawde extra laską, by la lepsza w łóżku od rówieśniczek, a wartością dodaną było to, że była znacznie bardziej roziwnieta intelektualnie.. Poza tym, ja zawsze lubilem starsze kobiety... Moi koledzy, w moim wieku latają za 20 latkami... ja w życiu bym tak młodej babki nie chciał....

Poza tym, ja zawsze lubilem starsze kobiety... I tutaj pies pogrzebany. :P Ja w wieku 23 lat już byłam rozwinięta... intelektualnie. :)

musztardo - Tobie akurat wierze... zreszta z wiekiem nie straciłas nic ze swojego sex apealu, a tylko zyskałaś :)

Komiczne ... chwila moment. Piszesz: "Mogłem ją świetnie przelecieć", czyli tego jednak nie zrobiłeś, czy owszem?:P

Ps jestem zwollennikiem kremacji psów :P

"Piszesz: "Mogłem ją świetnie przelecieć", czyli tego jednak nie zrobiłeś, czy owszem?" oczywiscie, ze zrobilem... ona chyba była ze mną głównie dla sexu

Ale w związek bardziej długofalowy to raczej nie chciałbyś z nią wchodzić? Pamiętam, jak jeden gość nie dawał mi spokoju, dopóki nie dowiedział się, że jestem od niego starsza o 4 lata. Potem w rozmowie z naszym wspólnym znajomym rzekł: "Z wyglądu była extra, ale wiekowo za stara":D

greckie... nie bede wnikał tu w szczegoly.. ale bylismy ze sobą dobrze ponad pol roku... rozpadło sie z jej powodu... tzn ja zerwałem ale ona cholernie nieładnie postąpiła...

i co do wieku - nie rób ze mnie jakiegos palanta... mnie roznica wieku w niczym nie przeszkadzała...

tzn ja zerwałem ale ona cholernie nieładnie postąpiła... Pewnie to zła kobieta była... jak ja.

Komiczne ... spoko luz :) Tak tylko sobie zapytałam, bez żadnych insynuacji.

"Pewnie to zła kobieta była... jak ja" nie była zła, ale potraktowała mnie cholernie przedmiotowo... na dodatek licząc, że nadal bedziemy trwać w pewnym układzie, powiedzmy sexualnym...

Uuuu, czyli nie traktowała Cię poważnie, lecz jako tzw. sexmachine, a w międzyczasie szukała innego narybku. Cóż, zdarza się ...

byłes tylko chłopcem do sexu.

coś w tym guście, ale plany co do narybku miała nieco bardziej powazne i zapomniała mi o tej drobnostce powiedziec... a ja nie lubie sie dzielić kobietami z innymi facetami

To chyba nie jedyna kobieta, która Cię zraniła. Stąd te zasieki wokół Ciebie i maska Zorro.

No to jak widzę, miałeś trochę traumatycznych przeżyć w swoim życiu;)

musztaro... nie jedna, ale jedna z dwóch.... a te zasieki i maska, to raczej wina nieco przesadzonego wizerunku, jaki zostal mi tutaj na kafe zbudowany... ja jestem ostry w wypowiedziach i z tego to wynika... jestem przkonany, ze bylabys zaskoczona, poznajac mnie w realu :)

"miałeś trochę traumatycznych przeżyć w swoim życiu" ja Ci powiem, ze jestem tak naprawde strasznym optymista a przykre wydarzenia spływaja po mnie...

Ten optymizm u Ciebie to zdążyłam już zauważyć. Każdą sytuację potrafisz przerobić na niezły kawał. Zresztą śmieję się na cały regulator, czytając Twoje komentarze:P

jestem przkonany, ze bylabys zaskoczona, poznajac mnie w realu Nie byłabym zaskoczona, wierz mi, rzadko się mylę. :)

\"Nie byłabym zaskoczona, wierz mi, rzadko się mylę\" ale tym razem myslisz sie raczej, bo chyba odbierasz mnie jako jakiegos zamknietego w sobie twardziela (albo pozującego na takiego), ktory ma problem z okazywnaiem uczuc...

Ja mając 16 lat spotykałam się z 25latkiem. Ot tak, dla zabawy :P

eee tam Komiczne, jakiego twardziela:P ja tam mówię, że pod tą skorpą jesteś miętki niczym ślimak

A skąd wiesz jak Cię odbieram? :D Napisałam tylko o masce i zasiekach. I w życiu nie powiedziałabym, że masz problemy z okazywaniem uczuć. Myślę, że jest wprost przeciwnie. :)

ja to mam problem mam 44 lata a zaczęłam sie spotykać z 27 latkiem i wszystko na to wskazuje że on chce naprawde na stałe łącznie z mieszkaniem razem