Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katarzyna1278

mamy w Anglii które siedzą w domu z pociechami

Polecane posty

no bo grecja jest piękna...nie ma co porównywać:( ja też bym się spakowała i wyjechała ale nam tu lepiej finansowo niestety,po drugie starsza córka już 3 rok do szkoły idzie i tak nie wieadomo co robić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się właśnie po macierzyńskim zwolniłam bo jak bym miała wrócić do pracy to tylko w soboty i niedziele wić mi sie nie opłaca bo te same pieniądze mam z revenue

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak szkoła..... a jak to jest z ta szkoła??? bo tak sie zastanawiam..... Twoje dziecko jak rozumie w szokle wszystko??? Skad nauczyło sie perfekt angielskiego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mampytanie- chyba nikt z polakow nie chcial by tu zostac gdyby nie taki zasrany rzad w Polsce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylam teraz w Polsce przez trzy miesiace i tak jakos smutno mi bylo jak tu wracalam , szczegolnie szkoda mi ze mam duzy dom i ogrod a tutaj same wiecie jakie sa domki i ogrodeczki no i rodziny brak , nawet na chwile nie ma przy kim dziecka zostawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my przyjechalismy tu 4 lata temu więc Wiktoria miała 3.5 roku ,ze względu na to że była wcześniakoem to też zaczęła pózno mówić i właśnie wtedy jak przyjechaliśmy to ona zaczynała........więc weszła odrazu na angielski:)bajki,koleżanki w piaskownicy potem szkoła(tu od czwartego roku życia idzie się do szkoły)więc wstyd się przyznać ale ona lepiej po angielsku mówi niż po polsku-większy zasób słów ma bo wiadomo w szkole o wszystkim się gada i innych czasem rzeczach niż w domu,niestety więc jej angielski jest perfekcyjny a polski zostawia wiele do życzenia.chodzi do polskiej szkoły w soboty ale co to jest kilka godzin tygodniowo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rząd może omińmy:)po co mamy sie na noc deberwować;) ja do polski jade za dwa tygodnie:)i juz doczekac sie nie moge...ale tylko niestety na 10 dni:(.moze sobie koosci wygrzeje pod warunkiem ze pogoda sie nie popsuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo tak zastanawiam sie nad przyszloscia, chociaz za cholere nie chce tu zostac... ale gdyby.... to skad moje dziecko ma sie tak jezyka nauczyc??? skoro ja umiem słabo bo jestesmy tu ponad rok! Boje sie ze nie bedzie rozumial w angielskiej szkole, chyba zaczne mu puszczac angielskie bajki.... nie wiem ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt rodziny tu brakuje:(..babci najbardziej.niby mam tu dwie szwagirki i tate ale wszyscy i tak pracuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie bajki pomogly bardzo...ale nie ma co sie denerwowac bo jak pojdzie do szkoly to szybciutko zlapie...dzieci sa bardzo chlonne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja narazie babcie od Bartusia mam:) tylko chce wyjechac do Polski:O wtedy chyba juz nie popracuje nawet 6h...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja corka idzie teraz 3 rok do szkoly i jej angielski jest super, a ten brytyjski akcent.. ach heheh.ale powiem Wam ze zdaje mi sie ze bardziej sie nauczyla jezyka z dzieciakami na podworku. w szkole tez sie uczyla ale na podworku mialachyba wieksza smialosc, poza tym jak chciala sie bawic to jakos musiala sie szybciutko nauczyc.a jak juz podlapala na podworku to w szkole juz poszlo gladko:) no i ja jej troche pomagalam bo znam dobrze angielski ale nie bardzo chciala sluchac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no narazie mamy jeszcze czas na nauke ale czas tak szybko mija ze za chwilke bedzie chodził, a dopiero pamietam siebie na sali porodowej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no z tymi przedszkolami tudziez zlobkami to naprawde nieciekawie.dlatego poki jestem na macierzynskim, zamierzam zrobic jakis przydatny kurs w collegu i pracowac w domu w miare mozliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja tez juz 3 rok idzie-chyba ten sam rocznik??2001?? przedszkole kosztuje tygodniowo jakies 160-180 funtow wiec to jest tygodniowy zarobek jak ma sie minimalna krajowa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elenasss im mlodsze dziecko tym drozsze przedszkole.moja znajoma szukala nursery dla corki 20 miesiecznej i kazali sobie placic 45 funtow dziennie wiec koszt miesieczny latwo obliczyc :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem tu cztery lata ale nie chce zostac tu na stale , chociaz nie zyje mi sie tutaj zle , ale ta tesknota za bliskimi mnie doluje niestety . A z jakiej czesci Polski pochodzicie bo ja z poludniowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LOLLIBELLY-ja tez tak licze,idzie teraz do 2 year...hmmmale jest z 2001,dziwne,chociaż tu chyba roznie biora te dzieci do szkoly. MAMPYTANIE ja jestem z lublina i tez bardzo,bardzo tesknie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie roznica miedzy nimi kilku miesiecy bo moja z marca i poszla do szkly jak miala 4.5 roku a chyba biora jak dziecko ma 4 skonczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale przynajmniej tu mozemy pogadac bo szczerze mowiac nie mam WOGOLE kolezanek tutaj :O, poza 1 mama kolezanki Nadii ze szkoly ale widujemy sie zadko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×