wdowa czy rozwódka?

rozwiodłam sie, były mąż ożenił sie ponownie, po jakimś roku umarł. kim ja teraz jestem rozwódką czy wdową

rozwodka raczej... wdowa bys byla jakby umarl w trakcie malzenstwa (?)

no właśnie chyba... mi potrzebna jest pewna odpowiedz

jesteś rozwódką. wdową jest jego żona. To w swietle prawa cywilnego. Wdową może zostać tylko legalna żona. Nie ma czegoś takiego jak kilka wdów po jednym mężu. Nie w naszym prawie.

już ktoś odpowiedział" w świetle prawa cywilnego, jesteś rozwódką, ale w świetle prawa kanonicznego, jeśli mieliście ślub kościelny i nie została orzeczona jego nieważność, jesteś wdową.

jeśli miałaś ślub kościelny sakramentalny to mimo rozwodu cywilnego dalej tylko ty byłaś jego żoną , więc jesteś wdową, a ta druga cywilna była tylko zalegalizowaną prawnie kochanką (cudzołożną) a nigdy żoną bo żonę sakramentalną można mieć tylko jedną. natomiast jeśli byłaś tylko po ślubie cywilnym, to po rozwodzie przestałaś być żoną i stałaś się rozwódką, a ta druga cywilna stała się cywilną wdową. Ale jeśli on nie żyje to możesz podawać się również za wdowę, będzie to poprawne jeśli mimo rozwodu czułaś się dalej z nim związana .

no dla kogo ona ma się "prawnie"podawać za wdowę???? kurdę, ale masz pytanie... jesteś czyjąś BYŁĄ BABĄ, jakie to ma znaczenie???? czy byłaś jego BYŁĄ kochanką, czy BYŁA DUPĄ, czy BYŁĄ ŻONĄ, czy BYŁĄ KONKUBINĄ??? jak miałaś jakiegoś innego byłego faceta albo dwóch, to co, też myślisz, że jesteś potrójną wdową, czy coś??? jakie wy jesteście durne, kobity... :o :o :o jak ci USC powiedział jak brałaś ślub? - "jestem mężatką" a jak ci sąd powiedział, jak brałaś rozwód - "jestem rozwódką"!!! i tyle i eszcze kurwa..."po jakimś roku umarł" - dżizas!!! to nawet nie wiesz kiedy chłop zszedł???

"Ale jeśli on nie żyje to możesz podawać się również za wdowę, będzie to poprawne jeśli mimo rozwodu czułaś się dalej z nim związana" jasne kurna, a nawet jeśli nie umrze, to jak się czuje z nim dalej "związana" to może się podawać za jego żoną...co tam, nie? :D :D :D ale puste jesteście...ja pindzielę... albo się kurw rozwiodła albo nie, ja tam też się czuję zajebiście związana z moim byłym mężem, który już od 14 lat ma inną żonę i dziecie i co?? kurwa też mam się dalej czuć jego "żonką"??? może tak się jeszcze będę przedstawiać, co? fajnie, diwe "panie iksińskie", albo dwie WDOWY "iksińskie" jak on już zejdzie.... trochę rozumu dziewuchy...

akurat podwójną wdową można być, bo mogą umrzeć dwaj kolejni mężowie jednej kobiety

chciałabyś rentę po byłym mężu zgarnąć?

tak, ewa, to taka sama sytuacja - czytac nie umiesz??? dwie wdowy a podwójna wdowa co zupełnie co innego... dwie kobiety nie mogą być wdowami tego samego factea..:o

na bank jesteś rozwódką, przecież nie masz żadnego prawa do jego majątku (tak jak wdowa), nie dziedziczysz po nim, ani nic. Po rozwodzie stał sie on dla Ciebie obcym czlowiekiem, to jak po kimś obcym można zostać wdową?

pewnie WDÓWKA lepiej brzmi niż rozwódka, stąd to durne pytanie ;p

do "rozwódka ma sie rozumieć" tępa bab to jesteś Ty, nie wiem skad sie biore takie postacie bo czlowiekiem to Ty chyba nie jestes, Wlasnie ze nie do konca jest rozwodka mi po śmierci BYŁEGO męża w papierach i urzedach kazano zaznaczać wdowa.

Jestes rozwiedziona wdowa!

jesteś owdowiałą rozwódką:)

Jestes uzywana panna!

co sepie liczysz na spadek? g.no dostaniesz :P

A odpowiedź na pytanie tytułowe...........jeśli małżeństwo zostało zawarte ze słowami "nie opuszczę cię aż do śmierci"| to oczywiście żoną się pozostaje aż do śmierci a potem wdową ...a jakieś tam papiery urzędowe o rozwodach nie mają tu znaczenia, to tylko papiery. na papierach możecie pisać sobie rozwódka czy druga czyli papierowa żona....ale tak naprawdę żonę można mieć tylko jedną aż śmierć rozłączy. tak to już jest , możecie sobie pyskować na ten temat , ale tego nie da się zmienić.............ślub jest jeden a rozwody nie maja znaczenia. Opornym zalecam nie brać ślubu.

ex daje ci jedynie prawo do ponownego zawarcia malżenstwa w kosciele. zgodnie z prawem ziemskim, jestes rozwódka i na tym koniec. Umarl twój były mąż i w świetle prawa, nie masz żadnego prawa do tego co pozostawil po sobie, jedynie wasze dzieci , jesli są. należaloby ci sie gdyby twój ex spisal testament i ciebie tam ujął. a tak na koniec, nie zastanawiaj sie nad tym kim jestes, rozwódką czy wdowa. To są tylko statusy. wazne jakim jestes czlowiekiem i co możesz jeszcze zdzialać w zyciu. On juz nic nie moze. Zyj i bądź szczęliwa.

Odgrzebałam sobie trupa - wątek jest z 2008 roku.:) To kim jestem? Odgrzebywaczem zdechłych wątków? A lilka76 pewnie już daaawno zapomniała jak smakował kutas ślubnego. Buuhahahahaah :):)

Rozwodnica to proste. Kto zadaje takie pytania.....głupie

I przyszlas to powiedzieć po 10-u latach? !

Dnia 22.05.2018 o 23:20, Gość gość napisał:

I przyszlas to powiedzieć po 10-u latach? !

Mam pytanie. Jestem 7 lat po rozwodzie tylko cywilnym,mieliśmy również  ślub kościelny,  w ostatnim czasie zmarła była żona. Teraz myślę  o ślubie kościelnym. Czy dostanę po raz drugi  ślub kościelny  ? Jestem w związku z kobietą  której mąż  zmarł .Proszę  o odpowiedzi zgodne z prawem. 

po żałobie dostaniesz