ZAZDROŚĆ

Co mam zrobić, by mój chłopak okazywał mi zazdrość? Nie mówię, że jakos przesadycznie, że za byle co ma robić mi dzikie awantury, ale uważam, że w związku odrobina zazdrości jest potrzebna... Wiem, że jest on o mnie zazdrosny, bo jak go o to męczę, że nie jest, to mówi, że jest, tylko że nie okazuje mi tego. Zdarzyło mu się nawet powiedzieć w jakich sytuacjach czuje zazdrość i jest ich naprawdę wiele, jednak w tych momentach ja tego w ogóle z jego strony nie odczuwam. Boli mnie to, ponieważ potrzebuję takiego małego bodźca od niego, bym widziała, że boi się mnie stracić. Taka już jestem i raczej tego nie zmienię.

.

Dnia 20.08.2008 o 00:25, Gość MałaWredota napisał:

Co mam zrobić, by mój chłopak okazywał mi zazdrość? Nie mówię, że jakos przesadycznie, że za byle co ma robić mi dzikie awantury, ale uważam, że w związku odrobina zazdrości jest potrzebna... Wiem, że jest on o mnie zazdrosny, bo jak go o to męczę, że nie jest, to mówi, że jest, tylko że nie okazuje mi tego. Zdarzyło mu się nawet powiedzieć w jakich sytuacjach czuje zazdrość i jest ich naprawdę wiele, jednak w tych momentach ja tego w ogóle z jego strony nie odczuwam. Boli mnie to, ponieważ potrzebuję takiego małego bodźca od niego, bym widziała, że boi się mnie stracić. Taka już jestem i raczej tego nie zmienię.

chłopak ? a podobno  wredna mężatką jest.

o co tu chodzi?

Dnia 20.08.2008 o 00:25, Gość MałaWredota napisał:

Co mam zrobić, by mój chłopak okazywał mi zazdrość? Nie mówię, że jakos przesadycznie, że za byle co ma robić mi dzikie awantury, ale uważam, że w związku odrobina zazdrości jest potrzebna... Wiem, że jest on o mnie zazdrosny, bo jak go o to męczę, że nie jest, to mówi, że jest, tylko że nie okazuje mi tego. Zdarzyło mu się nawet powiedzieć w jakich sytuacjach czuje zazdrość i jest ich naprawdę wiele, jednak w tych momentach ja tego w ogóle z jego strony nie odczuwam. Boli mnie to, ponieważ potrzebuję takiego małego bodźca od niego, bym widziała, że boi się mnie stracić. Taka już jestem i raczej tego nie zmienię.

nie dosc ze mala to wredota i jeszcze to "przesadycznie" no jprdl 

Temat jest stary, ale chyba ciągle aktualny   Zazdrość to jest dobra w kinie a nie w życiu. W życiu pewnie bywa bardzo męcząca jak sądzę, bo nigdy jej nie doświadczyłam

1 godzinę temu, Gość love napisał:

Temat jest stary, ale chyba ciągle aktualny   Zazdrość to jest dobra w kinie a nie w życiu. W życiu pewnie bywa bardzo męcząca jak sądzę, bo nigdy jej nie doświadczyłam

ale czyja zazdrość?

14 minut temu, Gość gość napisał:

ale czyja zazdrość?

No jak to czyja? Chłopa

1 godzinę temu, Gość love napisał:

No jak to czyja? Chłopa

którego chłopa?

1 minutę temu, Gość gość napisał:

którego chłopa?

1 minutę temu, Gość gość napisał:

którego chłopa?

A czy to ważne? Uważam, że odp. wyczerpująco

1 godzinę temu, Gość love napisał:

 

A czy to ważne? Uważam, że odp. wyczerpująco

no własnie nie jest wyczerpująca 

nadal wiele niejasnosci

czemu mała? czemu wredota? jaki chłopak ? czyja zazdrość?

numer nadal ten sam?

513 819 730 czyj to był numer?

1 godzinę temu, malgorzatamalopolska napisał:

Odrobina zazdrości jest potrzebna w związku  

czyjej zazdrosci z jakiego powodu i jakim związku?

1 godzinę temu, malgorzatamalopolska napisał:

W każdym związku. W takim jak przedstawia autorka tematu. 

czyli w jakim?