uzaleznienie od kawy

zdaje sie, ze uzaleznilam sie od kawy...piaty dzien udaje mi się nie pic, ale okropnie boli mnie glowa (nie moge sie wyprostowac). czy to moze byc przez to, ze przestalam pic? mam niskie cisnienie (kolo 80/40 kilka)

wez sobie aspiryne i uprawiaj jakikolwiek sport to nie bedzie Cie glowa bolec no i cisnienie od razu wyzsze

ym codziennie przez 60 min gimnastykuje sie porządnie ;) na nic innego nie mam niestety czasu i warunkow... aspiryny nie moge brac;)

? dobra kawa nie jest zła :) ja kupiłam sobie pełny automat do robienia kawy i nie żałuję sobie, rano piję macchiatto, potem mocne espresso, po południu capuccino, czasem jeszcze wieczorem robię takie słabe macchiato :)

nie pij tylko kaw rozpuszczalnych i z fusami :P

na syndrom braku kawy polecam piosenkę "młynek kawowy" J. Grzywacza- jest na you tube

hmm chodzi mi o to, że jak zaczęłam się od niej uzależniać, to pije ją coraz mocniejszą,a to jest już nie zdrowe, szczególnie, że ciężko przyswajam magnez i wapń, a kawa je wypłukuje...takie troszkę błędne koło;) tylko nie wiem, czy to normalne,ze jak się odzwyczajam, to tak mocno boli głowa:)

ja mam to samo gdy nie wypije kawy bol glowy jest nie do zniesienia. uwielbiam kawe i z czasem pije coraz mocniejszą. Raz na 4 miesiące robie sobie kilkudniową (3,4) przerwe. Zaczynam w sobote bo pierwszego dnia bol głowy jest najsilniejszy :(( przeciwbólowe nie pomagają, nawet światło mi przeszkadza. Drugi dzień już jest lepiej i w poniedziałek normalnie moge iść do pracy. Staram sie nie pić kawy przez cały następny tydzień (czasami dwa tygodnie). Potem zaczynam pić ale bardzo słabą. Też mam niskie ciśnienie 80/50 - rano przed wypiciem kawy.

No właśnie... Dokładnie mam tak samo. Ale już tyle dni nie piję, że postanowiłam zupełnie przestać, chociaż kawę bardzo lubię..

ja tez sie uzaleznilam uwielbiam nescafe z mlekiem.mniammm! ale zęby jakie żólte! pije po 5 kaw dziennie