NIEDOWIARYZAKOCHUJĘSIĘ!!!!

:(:(:( ....przecież to niemożliwe :(

Ale to chyba dobrze...jak bardzo ja chcialabym sie zakochac(z wzajemnoscia)

nie nie nie nie!!!!! mam dobrego męża.....od lat 12.... ratunku!!!! jakieś lekarstwo czy coś :(

aa to zmienia postac rzeczy:( trzeba unikac kontaktu z "obiektem"

maxymaklne odizolowanie od obiektu westchnień ;) - jedyny sposób

Staram się unikać, ale niestety czasami jest to niezależne ode mnie...on często wpada do mojego szwagra, no a ja do siostry.

to nie wpadaj do siostry, tylko niech siostra wpada do Ciebie. Jak sie chce, to się da :P

No wiem, i dlatego unikam, ale siostra dzwoni za mną, pyta co się dzieje, ona niestety nie może do mnie tak często, bo mają restaurację i muszą ciagle być na miejscu... "Odrzucam" jego starania, ale zaczyna na mnie działać jakoś tak dziwnie:( Jezuuuutylkonieto

przecież to nie tragedia

ale wcześniej mąż niech ci wpierdoli