Jako facet w

kryzysie wieku średniego stawiam na hedonizm :D co wcale dziwić nie powinno :D

Jako facet w kwiecie wieku młodzieńczego, też stawiam na hedonizm

tak, tak - to juz ten wiek...:-) z górki, z góreczki i żal czasu.... :-P

tak, tak - to jeszcze ten wiek...:-) pędem, pędem goni się, bo żal czasu ... :-P

właśnie szkoda czasu :P

A co to jest hedonizm ?

Hedonizm (z greckiego "rozkosz"), doktryna etyczna, wg której rozkosz jest najwyższym dobrem, celem życia i naczelnym motorem ludzkiego postępowania. Również postawa będąca konsekwencją tej doktryny, preferująca styl życia polegający na dążeniu przede wszystkim do przyjemności.

a kto by nie chciał samych przyjemności? z natury każdy jest hedonistą;)

masohista ;) :P

wkurzona... no tym to napewno nie jestem :p

da sie zauwazyc :D odpowiadalam na pytanie wcesniejszego forumowicza ;)

a kto by nie chciał samych przyjemności? np. asceta

Ha,nie zapominaj ,że dla tego kogoś asceza może być przyjemnością :D

Iksie jak byś miał taką żone jak ja to byś mógł sobie hedonizować a nawet i hędożyć :P :D :D

popieram zone w calej rozciaglosci :D :P

asceza nie ma służyć przyjemności:-) ma ćwiczyć hart ducha i ciała oraz prowadzić do doskonałości

czarny kocie, a biczowanie ma slużyć umartwianiu...fajnie być masochistą :D

asceza-dochodzi sie do doskonalosci i poznania sensu zycia, ktorym jest "zyc na calego", ale wtedy zazwyczaj juz nie staje czasu (cos innego tez juz nie staje), wątroba odmawia tłustosci,wiec sobie nie pojemy...

Żono ależ masz rację :D Tylko wiesz jak się nie ma co się lubi ,to się lubi co się ma :D:D:D a ja baardzo lubię to co mam ;) :D:D:D co do ascety to dla mnie ktoś kto cierpi na anhedonizm :D:D:D

:) kurde..a ja znowu nic nie kapuje;):D:D:D:D:Dnormalka:D:D:D

a co tam masz ?

sie masz blondasku :)

X....musisz zawsze takie trudne topiki zakladac?..to nie na moj blond leb:D:D:D:D

Same przyjemności psują radość życia, nie jest dobrze nie marzyć o niczym

blondasku jakie trudne?????? Toć przyjemności to i chyba blondynki lubią :D:D:D:D polaola -> ależ same przyjemności nie wykluczają marzenia o innych przyjemnościach więc o jakim psuciu radości życia mówisz :D:D:D wszak to sama radość żyć przyjemnie

No kużwa nie dziwi .Tak to już macie :)

hedonisci sa potepiani ale hedonistki to juz w ogole:-O

Kto niby nas potępia?

no przyjemnosci jak najbardziej...ale po polsku a nie po grecku:D:D:D:D:D

ta ,a najbardziej potępiają ukryci hedoniści odkupujący swoje winy odpowiednimi kwotami na tacę :D:D:D:D:D a potem np siup na imprezkę i do burdelu :D:D:D:D:D:D:D