Lista produktów,które można jeść bez obaw o zdrowie

czytalam dziś parę artykułów na temat produkcji wędlin itd nie jestem w szoku, chyba każdy wie, że są faszerowane chemikaliami,poprawiaczami smaku, środkami które powoduja że z kilograma mięsa,powstaje 2 kilogrmy polędwicy czy szynki, nie zwrociłam uwagi na to,że parowka po ugotowaniu w wdozie zwiększa swoją objetośc dwukrotnie- może dlatego,że rzadko jem parówki-parówka wciaga wodę, dlatego pomyślalam,że warto zrobić liste produktów,które można jeść bez obaw o zdrowie -warzywa i owoce- najlepiej z domowego ogródka, bo wiesz,że nie są pryskane środkami które zapobiegają gniciu i psuciu, chociaż nasza planeta jest już tak zanieczyszczona,że i te domowe warzywa nie są takie jak być powinny, no ale zawsze zdrowsze jak sklepowe no i tu lista się wyczerpuje :) macie jakieś pomysły?

mam ścisłą restrykcyjną dietę, więc wiem, że jedyne co nikomu nie szkodzi to banany

ale banany są opryskiwane bo przecież muszą być transportowane z ciepłych krajów do nas, przecież w Polsce nie rosna, więc t chemikalia napewno przenikają do środka owocu

ale one nie szkodzą, a skórka jest gruba... i są na tyle bogate, że mogą zastąpić przegryzkę... naprawdę

hmm może i tak

Niedalej jak wczoraj u mojej koleżanki ciotki wykryto lambrie, min. od tego,że jadła banany:(