nadzerka jak poradzic sobie z bólem podczas zabiegu wymrazania?

ja mam inny problem ale tez polaczony z wymrazaniem. Wogole trodno cokolwiek wlozyc mi do pochwy bo potwornie boli:/ :/ :/ i naprawde nie chce pozwolic sobie czegos tam wkladac mam w nosie ze brzmi to niedojrzale. Jedna gin. zaproponowała mi uzycie preparatu i posmarowanie nadzerki ale zeby to zrobic trzeba na bardzo dlugoi czas wlozyc w pochwe rozszerzadlo wolalabym chyba glodowac przez miesiac niz sie na to zgodzic:/ i zastanawiam sie jak jest z wymrazaniem bo moze wsadzenie takiego "dlugopisa" jest latwiejsze niz wkladanie rozszerzadla:/ czy przy tym zabiegu jego tez sie uzywa? a jesli tak to jak mam ten koszmar przetrwac nie wytrzymam chyba i sie rozplacze z bolu :(((

Ja miałam nadżerkę wypalaną nie wymrażaną i nic ale to nic mnie nie bolało.Ani podczas zabiegu ani po.Słyszałam od znajomej ze wymrażanie też nie boli.

dziisaj tych tematów jak widze powstały juz 4...nie można sie trzymać jednego i tak kontynuowac tylko zakładac nowy temat?a tymardziej,że juz sie wypowiedziałas w jednym temacie...poczekaj moze ktoś ci odpowie....

no tak łatwo powiedziec jak mnie lekarz badala i wsadzila rozszerzadlo myslalam ze umre z bolu a i tak mi go do konca nie wsadziala bo sobie nie dalam. Jak mi ma to smarowac przez 20 min albo wymrazanie potrwa 35 a bedzie lekarz musial uzyc rozszerzadla zeby to wprowadzic to sobie chyba nie dam rady:(((

pod znieczuleniem i nic a nic nie bolało.

no tak łatwo powiedziec jak mnie lekarz badala i wsadzila rozszerzadlo myslalam ze umre z bolu a i tak mi go do konca nie wsadziala bo sobie nie dalam. Jak mi ma to smarowac przez 20 min albo wymrazanie potrwa 35 a bedzie lekarz musial uzyc rozszerzadla zeby to wprowadzic to sobie chyba nie dam rady:(((

wymrażanie nie boli... masz tylko takie skurcze brzucha jak podcza okresu i czujesz udeżenia gorąca... przy mrożeniu też będziesz miała załozony wziernik... ale nie bój się bo to wcale nie boli...

takie jest forum i kazdy ma sie prawo wypowiadac jak chce gdzie chce i ile chce!! zauwazylam ze na tamtym forum ostatni wpis byl bardzo dawno temu a ja potrzebuje tej odpowiedzi w miare szybko :( i nie mam pewnosci ze tam ktos zajrzy ... no a jak wyglada takie znieczulenie?? psikaja czymś? czy jak?

nie przesadzaj mrożenie trwa raptem 10 min... a wystarczy że się odpreższ i nie będziesz czuła jak lekarz ci zakłada wziernik... bo jak jesteś zdenerwowana i napinasz mieśnie pochwy to bardziej boli...

Mialam wymrazana, tez mnie zawsze bolalo przy wkladaniu wziernika, ale teraz jak do tego dochodzi, to mysle sobie o czyms przyjemnym, wtedy samoistnie sie rozluzniam i jest ok, wymrazanie nie boli, trwa to do 15 min, mialam przy tym takie skurcze jak przy okresie i uderzenia goraca, a potem przez 2 godz, bolal mnie brzuch, tak ze musialam zazyc tabl. przeciwbolowa. Potem do 2 tyg trzeba chodzic z podpaska ;/ ale mysle ze to w niczym nie przeszkadza. Musisz sie na cos zdecydowac, i usunac nadzerke bo mozesz miec potem problem...

mam bardzo niska odpornosc na bol, powaznie :( no wlasnie nie wiem czy 10 minut bo jak jest duza to podobno trwa 35 minut a u mnie jest podobno bardzo duza bo lekarz nawet powiedzial ze nie ma co uzywac farmakologicznych specyfikow zeby to wyleczyc, bardzo sie boje :(:( wogole to nadzerka byla zle leczona od poczatku przez jedna ginekolog i takie to skutki ech...:(

Ja też jestem strachliwa, więc Cię rozumiem. To nie jest bolesny zabieg, ale na pewno nieprzyjemny. Może weź sobie coś uspokajajacego albo przeciwbólowego na godzinę przed?

No moze rzeczywiscie cos uspokoajajacego pomoze,.... musisz sie zdobyc na odwage, bo nadzerke trzeba usunac, zwlaszcza jesli jest taka duza jak mowisz..

Ja nawetnie czulam ze mam cos robione,myslalam ze najpierw mi daje jakies znieczulenie czy cos a babka na to ze po wszystkim :) gora 10 min to trwalo lacznie z uzupelnieniem karty i zaleceniami.Naprawde nic nie czulam,ogolnie wrazenia podobne jak przy cytologii tez zero bolu.Takze nie denerwuj sie bo to tylko jeszcze bardziej cie doluje,badz dobrej mysli.

no wlasnie jestem strasznie strachliwa :P no mi nadzerka zupełnie zastopowała zycie seksualne bo boli jak cholera podczas stosunku :/ a ja juz się z tym rok bujam... no musze cos z tym zrobic:( wiem o tym ale sie boje jak diabel swieconej wody :P

Jedyny minus tego wszystkiego byl taki ze przez 4tyg po zadnego seksu....Masz juz ustalony termin zabiegu?

ja?? nie narazie walcze ze soba zeby podniesc sluchawke...wlasnie wczesniej trafialam na bardzo niefajnych ginekologow jedna z panstwowego to mnie potraktowala jak jakas gowniare co sie puszcza i teraz ma za swoje a ja mam 22 lata :/ byla super nieuprzejma i strasznie mnie bolalo powiedzialam ze nie wytrzymam z bolu to ta zaczela sie na mnie drzec że jak ma mnie zbadac niby i takie tam:((( i poslala mnie do domu z niczym i jak sie tutaj nie uprzedzac do lekarzy do jednego chcialam isc ale znalazlam o nim rozne opinie w internecie :/ i teraz znowu mam mieszane uczucia :/

uwież mi że to nic strasznego ja miałam podobne odczucia jak Kate 1238... to naprawdę nie boli... zresztą w dużej mierze zależy też od lekarza który robi ci zabieg... jeśli jest delikatny to nawet nie poczujesz... ja tez jestem mało odporna na ból zwykle mdleję... i tak też było jak lekarz zacząl zabieg choć tak naprawdę nic mnie nie bolało ale to podświadomość tak zadziałała... poźniej już się wyluzowałam i było oki... nie zastanawiaj się!!! poszukaj dobrego lekarza i działaj... bo nadżerka to nie przelewki... siedlisko bakterii i pierwszy krok do raka... a skoro piszesz że masz dolegliwości przy sexsie to znaczy że jest bardzo źle...

no wiem :( tylko sie boje :( naprawde najgorszy jest wziernik bo jest mi go strasznie ciezko zainstalowac i glownie tym sie martwie bo pewnie samo wymrazanie rzeczywiscie nie boli cholera zeby to jeszcze bolało na codzien miałabym motywacje żeby isc a tak to tylko jest trudniej:(( bo nie ma sie tego wrazenia ze cos jest nie tak zastanawiam sie czy nie mialam tego na długo przed pierwszym wspolzyciem bo od 1 razy ciagle boli mnie tak samo :/ no nie, teraz to napewno bardziej ... bardzo dziekuje za słowa otuchy:) oby wybrac delikatnego lekarza teraz bo to jest problem numer dwa wiadomo że niektórzy ginekolodzy powinni predzej zawod zmienic niz leczyc kobiety :/

jesli jesteś z podkarpacia to mogę ci poradzić świetnego lekarza:) i tak jak mówiłam wziernik nie bedzie bolał jeśli nie będziesz napinała mięśni... jak już ci go lekarz założy to później nawet go nie będziesz czuła:)

jak rany boskie :( ile razy mam powtarzac ze wlasnie nie mozna mi wziernika zalozyc bo zapalenie jest tak duze ze juz mi na szyjke weszlo i bez wzgledu czy napinam czy nie to boli a ja jestem z lodzi zeby to wszystko bylo takie proste ze sie rozluznie i juz :/ no niestety to nie wystarczy

oj sorki nie doczytałam się że u ciebie to aż tak poważnie... w tej sytuacji nie zastanawiaj sie tylko rób tą nadżerkę i nie patrz na ból... skoro masz tak bardzo zaawansowaną to żaden ból nie jest taki żeby go nie znieść za cenę zdrowia... przecież nadżerka to pierwszy krok do raka szyjki macicy...

najpierw zakłada wziernik trochę, żeby widzieć tylko szyjkę, znieczula, po czym zakłada do końca. Miałam podobny ból, póki nie wyleczyłam stnu zapalnego ból był straszny, uciekałam do góry na fotelu.

Miałam niedawno nadżerke wymrażaną,to jest taki ból jak przy okresie bo zimno powoduje,że macica sie kurczy.Po zabiegu tydzień musiałam z podpaska chodzić bo miałam taka wodnistaąwydzieline ,ale to normalka po wymrażaniu.No i 3 tygodnie abstynencji niestety...

Dziewczyny doradzcie mi. Mam mala nadzerke, lekarka chciala mi zrobic wymrazanie, ale brakuje mi 4 miesiace do 18stki i musialabym miec jej zgode. A nie chce, zeby ona o tym wiedziala. Czy mam czekac z tym do wakacji? Boje sie, ze to stan przedrakowy. Dlaczego lekarka nie przepisala mi lekow, tylko od razu chciala zrobic zamrazanie?:| moze nie chcialo sie jej mnie leczyc?

bo wymrazanie to najskuteczniejszy sposob, a leczenie dlugo trwa i czsami nie skutkuje. Co do zgody to chyba chodziło ci o zgode mamy jak sie domyslam i ja nie musialam miec zadnej zgody jak mialam wymrazana jakbys miala stan przedrakowy to wyszloby to na cytologi i uwierz ze nie zostawiono by cie wtedy bez opieki i nie zbyło, jesli ci lekarz nie powiedzial ni o raku to znaczy ze nie masz sie czym przejmowac