Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kolejna naiwna

co ja najlepszego zrobilam?

Polecane posty

Gość kolejna naiwna

byalm z moim facetem ponad rok, tyle ze zwiazek sypal nam sie okrutnie :/ od 3 miesiecy wieczne klotnie pretensje itd :/ cos strasznego. w pewnym momencie nie cieszyla mnie juz nawet jego obecnosc. raz po kolejnej wielkiej klotni postanowilam zrobic mu na zlosc i wyszlam z kolezankami na dyskoteke. wtedy spotkalam starego znajomego. a ze byl to najgorszy moment w moim zwiazku a w znajomym sie kiedys mocno kochalam bawilam sie z nim. nic wielkiego w sumie tylko tulilismy sie i calowalismy( chociaz zawsze sobie mowilam ze w zyciu nie moglabym zdradzic faceta :/ ) nastepnego dnia spotkalam sie z moim facetem powiedzialam mu wprost ze poznalam kogos ze go nie zdradzilam ale w sumie takie zachowanie mozna juz uznac za zdrade. poklocilismy sie i rozstalismy :/ nie nastawialam sie ze bede z tamtym ale bylo milo, fajnie sie z nim pisalo itd. wczoraj moja kolezanka widziala go w objeciach jakiejs panny. podstepnie napisalysmy do niego jako jego kumpela ze szkoly sredniej i tak okalzalo sie ze on wciaz spotyka sie ze swoja byla panna bo wciaz go do niej ciagnie a ze nie jest z nia spotyka sie tez z innymi :/ i wychodzi na to ze dla jakiegos frajera zostawilam swojgo faceta :/ swoja wielka milosc :/ jestem glupia i naiwna i mozecie mowic co chcecie o mnie. czuje sie podle. jak moglam byc tak naiwna? tamten wykorzystal to ze mialam zle dni w zwiazku i po prostu sie mna bawil :/ uhhh dlaczego ja jestem taka naiwna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozazdroscictakiejglupoty
dobrze ci tak :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztuka teria
naiwna? gdzie tu naiwność? to po prostu czystej formy głupota i niedojrzałość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjaaaa
ale sama napisalas ze zwiazek sie juz sypał, wiec chyba nie ma nad czym płakac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podpisuje się pod komentarzem Wkurzonej Żony :-) My ciut już za stare na takie historie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** * *** ** *** *** *** ***
a tam zaraz głupia. jakbyś była szczęśliwa ze swoim facetem to by cię tak nie poniosło nawet po najgorszej kłótni. po za tym związki nie są po żeby po roku były kryzysy i poczucie nieszczęśliwości, na to jest czas po nastu latach. najprawdopodobniej dobrze się stało, tylko jeszcze nie pogodziłaś się z tym rozstaniem. zobaczysz to wszystko wyjdzie Ci na dobre ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpierw piszesz ze jakis tam krotki zwiazek ci sie sypal a potem mowisz ze to byla wielka milosc? :D cofam swoja wypowiedz.... jestes glupia do potegi bluewoman- pod tym tez mzoesz sie podpisac :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna naiwna
bardzo wkurzona zona dla mnie 16 miesuecy to nie jest krotki zwiazek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna naiwna
a szkole to ja juz skonczylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna naiwna
chociaz powiem wam ze nie zaluje tego co zrobilam. nie obiecywalam sobie ze bede z tamtym a z moim sie mi nie ukladalo bardzo. nie bylo dnia zebym przez niego nie plakala. jak sie rozstalismy to czulam ulge tyle ze teraz czuje sie troche oszukana, no ale mam za swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola2121
piszesz z eprzez jakiegos frajera stracilas swojego chłopaka \" wielka milosc\" a na poczatku pisałas ze juz nawet jego obecnosc Cie nie cieszyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna naiwna
no wlasnie nie 2. ale caly czas czekalam, bo nie chcialam zeby bylo tak ze jakies gorsze dni i rozstajemy sie ze soba. wiec czekalam i czekalam i czekalam i bylo coraz gorzej. i w koncu nadszedl impuls i cos peklo i zostawlilam go. naprawde uzlylo mi bardzo. po koledze niczego sie nie spodziewalam ale jest mi teraz po prostu dziwnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolejna naiwna? czemu takie psełdo? co to ma wspólnego z tematem... nie było dnia żebyś przez niego nie płakała? no no:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna naiwna
ola2121 moze niepotrzebnie dodalam te zdanie. po prostu jestem w tym momencie bardzo rozgoryczona. i nawet do tej pory nie zaluje ze z nim juz nie jestem tylko czuje sie dziwnie, nie wiem nie jestem w stanie wam tego opisac tego co dzieje sie z moim umyslem. nie zaluje ze rostalam sie z nim. ale zaluje ze stalo sie to w taki sposob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fqerfqrf
Ale byłaś gotowa, autorko tematu, trwać w związku na siłę póki coś lepszego się nie trafi?? Jaka różnica - do diabła - czy zrywasz związek dla kogoś, czy zrywasz i zostajesz sama, jeśli związek i tak był do luftu! Nie wyrzucaj sobie błędu. To co skończyło się pod byle pretekstem, już i tak było na wykończeniu a już na pewno nie było dobrze rokującą relacją partnerską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna naiwna
bo jestem naiwna. dalam sie nabrac na glupie slowa pocieszenia kolegi. wiem ze to co zrobilam bylo bardzo glupie chociaz znam wiele osob ktore tez w bardzo podobny sposob konczylo swoje zwiazki. przez to ze poznaly kogos rozstawaly sie ze swoim partnerem i wiazaly z tym nowo pozanym, tyle ze ja zle trafilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna naiwna
fqerfqrf pewnie masz racje tylko dlaczego ja czuje sie tak dziwnie? jest mi tak glupio? i naprawde czuje sie jak mala naiwna dziewczynka z gimnazjum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fqerfqrf
Jak rrrany... Nowy partner nie jest po to żeby cię leczył po związku z poprzednim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna naiwna
taaaaaaak tyle ze ten nowy partner wciaz spotyka sie ze swoja byla dziewczyna chociaz skruszony opowiadal mi jak ona go zdradzala :/ nie wyglalal na takiego. pozatym bardzo dobrze go kiedys zlalam i naprawde byl dobrym chlopakiem, zmienil sie troche........ :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fqerfqrf
Dlaczego się czujesz dziwnie? Bo zerwanie i jednocześnie poczucie odrzucenia czy bycia rozrywką dla innego to nie są przyjemne uczucia. Daleko przyjemniejsze byłoby na pewno gdyby ten z którym tak żyłaś drąc koty, błagał cię o powrót, a ten drugi błagał żebyś była z nim, gdyby historyjka była z jak z taniego romansu. Ale to w książkach. W życiu jeden okazał się nie dobrany do ciebie czy coś w tym stylu, a drugi niezdecydowany czy niepoważny, czy co tam jeszcze. Kij im w oko. Nie przejmuj się. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna naiwna
gotycka plaża to moj dawny znajomy, naprawde kiedys bylismy dobrymi kumplami. oprocz tego duzo rozmawialismy ze soba, duzo pisalismy itd. pocieszal mnie jak mu opowiadalam ze jest mi zle w zwiazku nie nie uklada sie nam itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×