Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kokosowy cynamon

Kontakt z eks? Krótka odpowiedźtak czy nie?

Polecane posty

Ja nie wyorażam sobie utrzymywania kontaktu z kimś kto mnie skrzywdził,zranił, porzucił,wiem,jak to boli.Dlatego nawet kiedy sama zrywam to też palę za soba mosty.Jak Wy uważacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaffe78
ja dlugo niw wiedzialam co sie stalo /czemu to koniec ale jak poznalam prawde nie chce go znac wczoraj mial urodziny a ja przypomnialam sobie o tym dopiero teraz ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojo aaaa
ja tez p[alę mosty, znajomość z ex nie jest dla mnie mozliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po jakims czasie jak emocje opadna nawet jak ktos kogos skrzywdzil nie widze problemow w kontakcie. Ja jestem na tak- oczywiscie sporadycznym kontakcie sms na swieta i czesc na ulicy oraz co slychac jak sie przez przypadek spotka eks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaden ex mnie nie zranil
nie okazal swinia, po prostu sie wypaliło. Dobierałam zawsze sensownych facetów. Jestem w bdb kontaktach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddddddd
nie wiem czy to "kontakt" ale jakies czesc jest bo jak sie mieszka w malym miescie i sie czesto widuje to inaczej sie nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjaaaa
Nie warto, wiem cos o tym, moj eks jak sie spotkalismy po jakims dlllugim czasie, pytal czy nadal sa szanse dla nas, co by bylo gdyby, bez sensu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjaaaa
nie potrzebnie zaczyna sie wspominac, trudno ulozyc nowy zwiazek, jak caly czas oboje sie zastanawiacie co by bylo gdyby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdy emocje opadną to czemu nie
szczegolnie jesli rozstalismy sie w miarę spokojnie. przecież nie będę udawać mijając go na ulicy, ze go nie widze, w końcu to jednak kawałek życia z nim spedzilam. rozmowa, sms, kartka na święta jak najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjaaaa
być miłym i sympatycznym ok! ale nie utrzymywanie stałych i regularnych kontaktów to chyba nie bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdvdf
jak można wykreslić z pamięci i życia kogos kto był dla ciebie kimś najważniejszym w życiu??? jak można być dla kogos najlepszym przyjacielem i innego dnia udawać że się go nie zna...tak robia niedojrzali ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwukrotnie porzucona przez K
NIE! Nie nalezy oglądać się za siebie i wracać do przeszłości.Trzeba zamknąć taki okres raz na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdy emocje opadną to czemu nie
otóz to vdvdf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwukrotnie porzucona przez K
W takim wypadku jestem niedojrzała,ale zostałam bardzo dotkliwie skrzywdzona przez ostatniego chłopaka i naprawdę żałuję tej znajomości,czasu,łez...Nie chcę znać tego człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjaaaa
zgadzam sie - NIE WARTO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tam.tam.
Jak sie spotkamy to czesc, co slychac itp, ale SMSy wyłącznie z pytaniami natury czysto informacyjnej (typu \"podaj mi prosze aktualny numer do Andrzeja\"). poza tym NIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imoen
Jeżeli rozstanie odbyło się bez jakichś wielkich krzywd, zdrad, płaczu itp - to mogę mu odpowiedzieć cześć na ulicy, pogadać jak się spotkamy przypadkiem, ewentualnie zwrócić się do niego, jak mam jakąś sprawę (np. dotyczącą wspolnych znajomych). Natomiast utrzymywania "przyjacielskiej znajomosci" nie potrzebuje, i nie widze sensu czegoś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skromnym zdaniemmmmmmm
Jak nikt nikogo nie skrzywdził to czemu nie? Ale chodzi o smsy i gg. Umawianie się na spotkanie to przesada, bo na bank nie obeszłoby się bez gdybania co by było gdyby i w ogóle tak niezręcznie by mogło być. Sama pisałam z moim byłym, rozstaliśmy się w przyjaźni i było ok. Ale teraz mam zazdrosnego chłopaka i nie utrzymuję już z nim kontaktu chociaż nie widziałam w tym nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjaaaa
rozumiem ze z kims duzo czasu sie spedziło itd ale skoro on wyrzadzil mi krzywde, raniac mnie bardzo to jak moge sie z nim spotkac i rozmawiac o wszystkim jak gdyby nigdy nic. To jeszcze bardziej boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jupijej
Popieram Jjaaaa. Ktoś mnie skrzywdził,a ja mam mu potulnie odpisywać,kiedy do mnie napisze,bo widać nie zdaje sobie sprawy z tego co mi zrobił lub nie chce mieć wyrzutów sumienia? :o Nie ma mowy! Zero kontaktów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem na TAK pod jednym warunkiem, jezeli to ja zerwalam (oczywiscie tez zalezy od powodow, bo jezeli to kompletny sukinsyn to mozna sobie darowac, bo powod zerwania byl sluszny)....w moim przypadku to ja mam wyrzuty sumienia ale to tylko jeden przypadek, bo z pozostalymi jakos tak samo ucichlo, nikt sie od nikogo nie chowal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja... ja...
stanowcze NIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem na TAK. Utrzymuje kontakt z moim ex choc kiedys bylismy ze soba ponaad 5 lat. Dzis kazde z nas ma swoja rodzine... ale lubimy sie nadal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×