Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kokosowy cynamon

Kontakt z eks? Krótka odpowiedźtak czy nie?

Polecane posty

ja byłam na tak i utrzymywałam z ex kontakty najpierw piwko potem doszło do czegos WIECEJ! kilka razy choc ma inna (ha ha ha) ALE ponownie mnie rani swoim hamstwem. beznadzieja czuje sie jak dziwka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z pierwszą nie utrzymuję kontaktu - okazała się wredną materialistką. Nie wiem jakbym zareagował widząc ją na ulicy. Zaś z drugą... zerwała bez mojej winy (jak sama stwierdziła niedojrzała do związku), czym niejako mnie zraniła, bo Ją mocno kocham. Czasami pisze pytania: \"co tam\" i zdziwiona, że jestem formalny wobec Niej... Dla Niej nic się nie stało :o Każdy kontakt z Nią może na nowo wzbudzić nadzieję... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie! Jak się kocha,a ta ukochana osoba nie chce z Tobą być tylko się...nie wiem jak to nazwać...kolegować?To jest na zasadzie:chcę zjeść ciastko i mieć ciastko.Z jednej strony chce się zerwać z przeszłością,ochłonąć,znaleźć kogoś nowego,a tu była/-y pisze per ,,słonko", ,,kiciak" to jak to zrobić? Później nadzieja,że może on/-ona wróci i kolejne bolesne rozczarowanie i pretensje do siebie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tylko ze to zalezy od tego jak bardzo ta druga osoba nas zranila, ile czasu minelo od rozstania i jakiego rodzaju kontakt to jest. czesc na ulicy i krotka pogawedka jest ok. sms na swieta, tel raz na jakis czas co slychac (ale to tak z 3 razy na rok wystarczy). mozna czasami zagadac na gg co slychac. jednak taki kontakt tuz po rozstaniu to nie najlepszy pomysl. za duzo emocji, uczuc, zalu.. po kilku latach to co innego co do spotkan to jestem na nie. no chyba ze naprawde sie bardzo ludzie lubia i raz od wielkiego dzwonu za przyzwoleniem nowych polowek (tylko ze te nowe polowki moga byc raczej na nie :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kokosowy cynamon co innego jak jest sie swiezo po rozstaniu i ktoras ze stron kocha i ma nadzieje. wtedy lepiej dac sobie przerwe. ulozyc sobie zycie na nowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kokosowy cynamon - za kilka lat to nie bedziesz nic do niego czula i nie bedziesz juz cierpiala na mysl o tym co zrobil :) a wtedy to nawet zagadnac co slychac nie bedzie problemem dla Ciebie. moj ostatni byly potraktowal mnie bardzo zle. minelo troche czasu, to co zrobil nie jest juz dla mnie takie wazne. jak wyslal do mnie @ to normalnie odpisalam ze u mnie dobrze itd. on nie jest jedynym bylym z ktorym mam jakis tam kontakt. moj maz tez ma kontakt z jakimis bylymi i takie tam czesc co u ciebie, mi nie przeszkadza. zobaczysz ze za pare lat nie bedziesz juz tego tak przezywac. nie ze namawiam wtedy do kontaktu z bylym, ale jak tak wyjdzie to pewnie bedziesz normaln ie reagowac. zycze bys jak najszybciej otrzasnela sie z tego uczucia 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję kluseczko :) Ale nie wiem jak będzie :( Po rozstaniu z narzeczonym bardzo długo dochodziłam do siebie.Potem 3 lata przerwy i spotkałam tego ostatniego.Myślałam,że nie będę umiała mu zaufać,tak mocno kochać,a jednak się udało i wpadłam po uszy.A on okazał się kompletnym kretynem,zwodził mnie i w rezultacie porzucił 2 razy! Ciągnęłam to,miałam nadzieję,a jednocześnie czułam,że walę głową w mur :o Teraz odetchnęłam z ulgą,że tak się stało,nie będę już taka głupia.Ale nawet jeśli mu kiedyś wybaczę to nie chcę tego człowieka znać,bo wiedział w jakiej sytuacji jestem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkajaca w uka
NIEEEEEE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kokosowy cynamon - poniewaz to topik na inny temat to krotko: zycze by Twoje uczucie szybko wygaslo i abys poznala kogos kto Cie uszczesliwi. Powodzenia! i jeszcze powiem banal: czas leczy rany :) tak zawsze jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzatająca
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwukrotnie porzucona przez K
odzywa,ale jeśli nie chce wrócić tylko się ,,kolegować" ? Ty kochasz,cierpisz i się męczysz żeby tej osobie było miło? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwukrotnie porzucona przez K
Łysy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×