Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość happpik

Ukrywacie dochody przed chłopakiem/mężem

Polecane posty

Gość happpik

Oczywiście nie całe, ale część, żeby mieć więcej na własne przyjemności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ukrywam dochodów przed mężem ani on przede mną. Byłoby to wedlug mnie - idiotyczne. jeśli chcemy jakąś kwotę to zwyczajnie bierzemy ze wspólnej puli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, bo mamy wspólne konto do którego mąż ma dostęp i nie ma fizycznej możliwości żeby nie wiedział ile wpłynęło na konto.A poza tym nie rozumiem dlaczego miałabym ukrywać coś przed mężem.Ja też bym nie chciała żeby on przede mną ukrywał swój prawdziwy zarobek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksennnaaaaa
Nie ukrywam moich dochodow przed chlopakiem, ani sie nimi nie afiszuje. Mam swoje wlasne konto, sa to moje pieniadze i sama decyduje na co je wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet w wieku 29 lat
Moja dziewczyna myśli, że zarabiam o cały tysiąc brutto mniej niż faktycznie zarabiam. Konta wspólnego nie mamy więc nie ma jak sprawdzić. Dlaczego? Musze się zabezpieczyć "w razie czego". Pieniędzy tych nie przejadam w całości. Giełda + buchmacherka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie nigdy ...
nie ukrywamy swoich dochodów - jesteśmy 35 lat małżeństwem :-) Zawsze było tak, że na nasze wydatki osobiste czyli tzw. kieszonkowe razem ustalamy pewną kwote miesięcznie, a reszta idzie do wspólnej kasy, z ktorej wspólnie ustalamy co i ile, na co wydać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po to ze nie wiadomo jak sie keidys zycie ulozy i uwazam ze trzeba miec pare groszy odlozonych tylko dla siebie a teraz zjezdzajcie mnie zakochane malolaty wierzace w milosc az po grob :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ON taki szmaki owaki
Z poprzednią panną straciłem około 15 tysięcy złotych (meble, remonty itp itd). Później mnie rzuciła, kasy nie odzyskałem. Dlatego też lepiej ukrywać część dochodów, panna mniej skasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieeeee.......
nie. co to za związek, w którym miałabym ukrywać swoje pieniądze?! jesli chcę na coś wydać to wydaję i on robi tak samo. nie mamy w zwyczaju żyć ponad stan, oboje w miarę rozsądnie gospodarujemy forsą. nie okłamujemy się. jak chcę na solarium, kosmetyczkę czy ciuch to zastanawiam się czy nas na to stać i podejmuję decyzję. on robi podobnie. ot, tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieeeee.......
dodam jeszcze, że system ten skutkuje prawie od dekady i jest ok. jeśli chodzi o nieruchomości to oboje jesteśmy ich właścicielami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *samosia zosia*
Ale mnie wkurzaja takie topiki ..akcja sie rozkreca a tu nagle cisza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *** * ** ** ** *** *** *** ***
po co miałabym ukrywać? bo co bo mnie chłop okradnie czy jak? przecież to moje dochody i i tak robie z nimi co chce. dziwny topik. chyba jestem szczęśliwą osobą, że nie wiem o co kaman w tym topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanica kocica
ja oczywiscie nie mówię o wydatkach na siebie mężowi, bo niby po co? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ft
po to, ze jesli ma sie wspolna kase, to wspolnie rozporzadza sie pieniedzmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bel.fer
Każdy facet mówi dziewczynie, że zarabia mniej. KAŻDY! Uwierzcie mi, mówię prawdę. Problem pojawi się dopiero przy wspólnym koncie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do belfra
mój mi mówi, że zarabia na rękę 850, mam wrażenie, że gdyby zarabiał choćby dwie stówy więcej, to by tego nie ukrywał, bo tak to trochę wstyd :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj nigdy nie ukrywal, ale tez ja szczegolnie nie wnikalam. teraz mamy wspolne konto, wiem ile zarabia ale nigdy nie pamietam dokladnie :D on tez wiedzial ile zarabialam jak pracowalam. to w koncu nasze pieniadze. on mi nie broni uzywac ani ja jemu. oczywiscie w miare mozliwosci. razem mozna cos na cos wspolnego odlozyc. oddzielnie kazde sobie trzyma kase na czarna godzine a razem nic nie ma sie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loujioup9i
2 konta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idiotyzm.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -Dora-
Praktyka pokazuje, ze mezczyzni z reguly chowaja czesc pieniedzy tylko dla siebie. Dziewczyny, wyciagnijcie z tego wnioski:)Przebudzenie bywa niestety bolesne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinna być wspólna ale.....
kiedyś mieliśmy wspólną, ja zarabiałem wtedy bardzo dużo, moja żona miała tylko nauczycielską pensyjkę, kiedy otrzymała większą kwotę tytułem spłaty od byłego "wrzuciła je do własnego worka"....teraz niestety sorry, ale moja kasa jest tylko moja, a rzeczywiste dochody ukrywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...Monika...
my tez kiedys mielismy wspolna kase na wspolnym koncie, dopoki sie nie zorientowalam, ze jakos dziwnie szybko znika, a potem sie okazalo, ze za nasze wspolne pieniadze maz kupuje kochance prezenty. Skonczyla sie wspolna kasa i wspolne konto i tego bledu juz nigdy wiecej nie popelnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wyobrażam sobie ukrywania dochodów nawzajem przed sobą przez partnerów. taki związek nie miałby dla mnie sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinna być wspólna ale.....
a ja głupi jeszcze potem zafundowałem jej studia podyplomowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thelma11
ludzie sypiaja ze soba, mieszkaja razem, ale jesli chodzi o kase, to kasa jest tylko moja! hipokryzja do kwadatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×