Qrwa czy jest cos na tę kolki?

jak to jest , żyjemy w 21 wieku i nikt nie wymyślił leku na te suke kolke? i biedne dzieciaczki muszą sie męczyć bo starym prukwom nie chcę się wynalezc leku, bo mnie uj szczeli:(

* Pionowa pozycja po karmieniu Po każdym posiłku dziecku powinno się odbić. By mu to ułatwić, weź je na ręce i przytul w pozycji pionowej, główkę oprzyj na swoim ramieniu. Jeśli karmisz butelką, kup specjalny smoczek lub butelkę antykolkową (Chicco, Canpol Baby). Zapobiegają one połykaniu powietrza wraz z pokarmem. * Czułe przytulanie Postaraj się uspokoić dziecko choć na chwilę. Żeby przestało płakać, czasem wystarczy przytulić je do piersi, pobujać w wózku lub ponosić w nosidełku. * Masaż Połóż niemowlę na plecach i pomasuj mu brzuszek, wykonując okrężne ruchy zgodne z kierunkiem wskazówek zegara albo połóż je na brzuszku i pomasuj mu plecki. Taki zabieg ułatwi dziecku wydalenie powietrza połkniętego razem z mlekiem. * Ziółka Po karmieniu podaj dziecku herbatkę z kopru włoskiego lub ze specjalnej mieszanki ziół poprawiającej trawienie (Plantex, Hipp). * Ciepłe okłady i kąpiele Na brzuszek połóż zdjętą z kaloryfera lub świeżo wyprasowaną pieluszkę. Jeśli po kilku minutach nie będzie poprawy, przygotuj kąpiel. Woda podziała jak ciepły okład i uspokoi maleństwo. Po kąpieli ułóż dziecko na boku w pozycji embrionalnej ? to da mu poczucie bezpieczeństwa i ułatwi wydalenie gazów.

kochana wszystkie metody już probowałam, w domu pól apteki i nic,jedynie jeszcze moge próbować zmienić mleko bebiko na cos innego, ale mysle ze bebiko jest dobre. Nie wiem może zaczne kupowac sojowe jest lekko starwne, jestem na skraju załamania , szkoda ze ona cierpi nie ja.

jest,SAB SIMPEX,rewelacja!

ludzi mamy XXi w a wy nie wiecie jak zapobiegać kolkom.Średnioweicze. Wystarczy dobra firmowa butelka antykolkowa, i po problemie.

bo tobie autorko prukwo nie chce sie łbem ruszyć.

U nas pomógł prymitywny Plantex.

Nawet Fajna Mamuśka - żałosna jesteś, ale to nie nowość dla Ciebie? ;) może poszperaj wśród przepisów internetowych na pewno coś znajdziesz, albo do apteki iść i zapytać farmaceutki.

No tak butelka antykolkowa.... żeby ona była taka świetna to by działała u wszystkich. A tu widzisz 21 wiek a mojemu malemu nie pomagała...

po jedzeniu gdy dziecku się odbije i troche odpocznie W PIONIE: posadz dziecko tak by było plecami do Ciebie, ręką chwyc dziecko na wysokości buzi i szyjki tak by jego rączki obejmowały twoją rękę (opis trochę skomplikowany) W POZIOMIE: potem połóż je na swojej ręce tak, że na twojej dłoni mieści się buzia dziecka, brzuszek leży wzdłuż ręki a nóżki i rączki po bokach twojej ręki czyli dziecko leży na twojej ręce, wolną (lewą) reka masuj plecki dziecka aż sie odgazuje i tak po każdym posiłku - uwzględniając ok 30 minut odpoczynku po jedzeniu pilnuj tez by nie połykało powietrza, jak dziewczyny wyżej pisza - odpowiedni smoczek

sab simplex- wystraczy poczytać na necie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bo lek już dawno wynaleźli

acha zeby nie było ze sobie to z palca wyssałam widziałam na angielskim programie - cos jak nasza niania ale o malutkich dzieciach - własnie z kolką

nawet fajna debilko-----wal sie szmaciaro jedna!!!Wszystkim bardzo dziekuje za odpowiedzi.

Ten lek jest na receptę? ten sab? czytalam na necie , i jest tego duzo , ale własnie wszyscy piszą że nic nie pomoże to musi przetrwać do 3 miesiecy, a te leki tylko złagodzą obiawy że jak dziecko płacze 5 godzin bedzie płakało 3 godz:( spróbuje ten sab....uf!!! mam nadzieje że sie sprawdzi

jak ja się ciesze, że mój synek nigdy nie miał kolki!!!!!! ale ja karmiłam tylko piersią a butelki nigdy nie dałam - nie chciał krzyczał. mleko modyfikowane pił z łyżeczki albo po prostu kaszki jadł na mleku... może to wlaśnei wina butelek, nawet tych ccudownych antykolkowych

boże kobiety, mamy XXI wiek a wy jeszcze nie uświadomione, że nie na każdego działa to co podziałało na was :-o

życze ci tego bo miałam z córką to samo nie pomogło nic a kropelek nie miał mi kto kupić w niemczech tych sab simplex-teraz z synem narazie nic-odpukać w niemalowane.

goba to w niemczech można kupić? poszperam może gdzieś na necie znajde jak nie to dziś wyszle męża do niemiec chociaż nie wiem co.

no jak na kochajace mamusie to swietny powion reprezentują niektóre...:o \" 09:46 yyyyyyyyyyyyty nawet fajna debilko-----wal sie szmaciaro jedna!!! \" masakra:o

Mała cierpi na kolkę, bo w mleku modyfikowanym jest żelazo, które bardzo podrażnia żołądek. I dlatego musisz wybrać takie, które ma go jak najmniej. Szkoda, że nie karmisz piersią, wtedy jadłabyś tylko delikatne produkty i dzidzia nie miałaby ani razu kolki.

A ja karmię dziecko tylko i wyłącznie piersią, a mały drze się przeokropnie i niczym nie można go uspokoić:( Czy to też są te kolki? synek ma 17 dni i jestem jeszcze niedoświadczoną matką więc nie wiem do końca:(

no cóż czasem poprostu nie mozna karmić piersią albo pokarm zanika -u mnie w 2 przypadkach córke karmiłam 3 tyg a synka 5 tyg i koniec sielanki niestety,

fiziak jak moja miała kolki to lekarka powiedziała mi,ze dostaje się kolki po 4 tyg życia więc cięzko stwierdzić co jest u ciebie-może mało mleka leci i dzidzia się nie najada albo coś?

Mam mnóstwo pokarmu i mały wciąż wisiałby na piersi i o ile do tego już się przyzwyczaiłam tak do tego płaczu nie bardzo:( Nie wiem już jak mu pomóc:O

a pediatrze albo połoznej mówiłaś o tej sytuacji??

Zdecydowanie to nie o ilosć pokarmu chodzi, bo jak wspomniałam tego mam mnóstwo, ale piszesz, że kolki mogą być dopiero koło 4 tygodnia??? to co może mu teraz być? smokiem nie można go oszukać, bo zaraz wypluwa:O

Zamierzam w końcu powiedzieć, bo wydaje mi się, że coś jest jednak nie tak:( Płacze nawet na spacerze...

a od kiedy tak ma?? ja bym się zaniepokoiła juz po 3 dniu płaczu i poleciałabym z takim maluszkiem do lekarza...

No właśnie przedwczoraj miał bardzo spokojny dzień, a dwa ostatnie dni były cholernei płaczliwe i stwierdziliśmy z mężem, że jednak coś musi być nie tak:( Wczoraj mały prawie w ogóle nie spał, dosłownie 45 minut na spacerze, a i tak sen był niespokojny:O Uspokaja się jedynie przy piersi, ale ile można??? wisiał na niej z maleńkimi przerwami (na moje śniadanie czy pójście do WC) od godziny 5 rano do po 12:O Jeśli to nie kolki to co to może być???

Dziecko ma kolkę po 4 tygodniu życia, do tego czasu kształtują się jelitka, jakaś tam osłonka się tworzy i to może dziecko boleć a najczęściej właśnie w czasie jedzenia. Radziłabym jeszcze w trakcie karmienia podnosić do pionu i odbijać, to chyba jedyny sposób. Poza tym dużo przytulać, bo nasze ciepło działa kojąco na wszystkie problemy naszego maluszka i uspokoić się, bo dziecko niestety chłonie wszystkie złe emocje mamy i płacze bo myśli, że mama jest na niego zła a ono nie wie co źle zrobiło i siebie obwinia. Mamo głowa do góry, to mija, musisz teraz zachować spokój i spróbuj zastosować się do moich rad :)