Bajerowanie Nieni.

:-) Za siedem minutek. :-)

Czekam, Nienia. Mam nadzieję, że nie stchórzysz. :-)

Ja ? never w lajfie!

I co teraz? Bo ja już prawie całą herbatę wypiłam:P

To samo co ze mna :P Czyli nic :D

Nie denerwuj się, Nienia. Kurczka zgubiła zbytnia natrętność i pośpiech. Nienia, zakładamm, że Ty jesteś damą...?

No widzisz Kurczaczku....tak to jest. Już mi kiedyś ktoś powiedział, że onieśmielam mężczyzn:P

:-) Przykro mi, Kurczaczek. Dałem Ci szansę, ale jej nie wykorzystałaś. Teraz proszę mi nie przeszkadzać w bajerowaniu Nieni.

Tak..ja damą nie jestem....chyba się zaraz rozbecze :(

Gdzieś czytałam, ze damą jest się wtedy, kiedy się, przepraszam za wyrażenie, nie sika pod prysznicem. Czyli, wychodziłoby, że jestem:)

Ty? Nienia? Onieśmielasz mężczyzn? Czy mam się czuć onieśmielony?

Zobaczę co straciłam :P

:-) To tylko jeden z podstawowych warunków bycia damą. Jest ich znacznie więcej.

Kurczaczek, Ty się nie martw, póki co, tu więcej jest o Tobie niż o mnie:)

Kurczaczek, a ładnie to tak podglądać?

Ależ nie śmiałabym(będąc damą) mówić Ci, jak masz się czuć!

Lubię :)

Nienia, wyznaj, ale szczerze, na co mam Cię zarwać. Ja posiadam dość szeroki wachlarz możliwości, więc możesz sobie przebierać. :-)

Skoro jesteś damą, Nienia, powiedz mi, czy zadajesz sobie trud prasowania swoich majtek oraz biustonoszy?

O, co to, to nie. Ja lojalnie ostrzegałam, że nie pójdę na współprace.... Kombinuj....

W sytuacji bajerowania damy zadawanie takich pytań już na wstępie zwłaszcza, uważam za nieodpuszczalne!!

Ja jedynie chciałem ustalić, Nienia, jakimi kryteriami Ty się kierujesz w Twojej definicji "bycia damą". :-)

Tu nie ma definicji ani kryteriów, mój drogi...z tym się trzeba urodzić:!

no, ale przejdźmy do meritum...co z tym bajerowaniem?

O ułatwienia nie proszę, ponieważ sobie sam poradzę. Nie mniej, znając zasady sawławiwru, zaproponowałem damie możliwość wyboru. To coś takiego, Nienia, jakby kobiecie otworzyć drzwi i uprzejmym gestem zachęcić ją do ich przejścia jako pierwsza... No, chyba że Ty nie lubić być wyróżniana w ten sposób przez mężczyznę?

Lubię:) Ale jeśli chodzi np. o całowanie w rękę, to już mniej:P

A są, Nienia, i kryteria, i definicje. Widzisz, ja jestem trochę staroświckim egzemplarzem, więc pewne moje poglądy mogą wywoływać Twoje zdziwienie. Napisałaś o sobie, że wyznajesz poglądy feministyczne, oraz to, że jesteś damą. :-) Koleżanka wybaczy, ale bycie jedną wyklucza bycie drugą. :-) A więc?

Ale mi bajera :P

Cóż, widocznie nie miałaś okazji doświadczyć przyjemności prawdziwego i porządnego pocałunku w dłoń? Co bardzo nie dziwi. W końcu, ilu facetów to jeszcze potrafi robić?

Ach, bardzo Cię proszę, nic tu się absolutnie nie wyklucza!!!