czy Was też przerosło macierzyństwo?

jeśli tak to co radzicie na baby blues?

nie wiem czy to baby blues... gdy moje dziecko mialo kilka tygodni czy miesiecy, to mimo ze bylam baaardzo zmeczona i zaskoczona, ze az tyle pracy trzeba wlozyc w opieke nad malenstwem, to nie czulam sie zle. Natomiast teraz mala ma poltora roku i mam jakies doly, czuje sie niedowartosciowana, zmeczona, mam wrazenie, ze zycie ucieka mi przez palce, zazdroszcze kolezankom singielkom, bez zobowiazan, wolnym, ktore podrozuja, spia, chodza do kona ite pe ite de....

mnie trochę tak....już jak sie zobaczyłam o porodzie ze wygadam jakbym byla w 5 miesiacu to juz mi nie bylo fajnie potem powrot do domu przez pierwszy ydzien wizyty znajomych i tekty ''ale słodki maluszek'' potem wszyscy zniknęli i zostałam sama. dodam ze rodzilam pod koniec wrzesnia wiec najgorsze 6 przesiedzialam sama w domu z dzieckiem chodzilam na spacery ale bylo po prostu szaro i zimno a o 16 robilo sie ciemno....

moje dziaciaki sa juz w wieku przedszkolno-szkolnym i przynajmniej raz na tydzień stwierdzam,ze macierzynstwo mnie przerasta;) ale nie zamieniłabym tego na nic...

moje male----mam to samo