oblałam prawko 7 razy!!!

jest tu jeszcze taki beznadziej jak ja, jakim trzeba byc debilnym no. jestem wsciekla...

a na czym oblalas

spokojnie... ja zdałam za 4 razem... poprzednie trzy na placyku oblałam... już myślałam że jestem debilna... ale dałam jakoś radę :)

nie lam sie, ja zdalam za 5 :) czekam na odbior:D:D a tez juz bylam zalamana. zmien szkole, dokup godziny, dasz rade~!!!

nie przejmuj sie teraz w tych czasch naprawde jest ciezko zdac prawko

przeslij papiery do nowego sacza a zdasz:)

A ja się szczeże dziwie jak ktoś tyle razy oblewa, że dalej w to brnie nie rozumiejąc , że zwyczajnie nie każdy musi mieć prawko, bo nie każdy moze być kierowca!!!

bajabongo co za bzdura, ja zdalam za 9 razem a teraz bardzo dobrze radze sobie za kolkiem.Te wszytskie dodatkowe jazdy naprawde duzo mi dały i jezdze bardzo dobrze

bajabongo, to nie o to chodzi. na egzaminie trzeba byc perfekcyjnym. zadnych bledow. i tyle. malza, tez 3 razy oblalam na placu :D:D znajomi tak ze mnie lali, no wstyd...

ja nie moge zdac bo nialam 2 lata przerwy i tak to jakois wyszlo. jezdze samochodem po kielcach bez prawka no ale to ryzyko. za kazdym razem miałam wymuszenie, zygam tym slowem:)

niestety ale to tylko swaidczy o tym ze nie powinnas miec prawa jazdy moze sie noga powinac raz dwa tzry, egzaminator moze byc zlosliwy ale 7 razy??? jak zdasz to bedzie tylko czysty przypadek powinno ci to dac do myslenia...i to wcale nie znaczy ze jest sie glupim/niedouczonym/tepym, po prostu nie kazdy ma predyspozycje

Ja znam trochę osób , które oblewały po 5 czy 6 razy i albo wcale nie jeżdzą, albo stwarzają niezłe zagrożenie na drodze! Na pewno są wyjątki od reguły, ale niestety ja widze taką tendencję!

makabreska, to jest kwestia tylko i wylacznie praktyki. ok, jedni jezdza lepiej drudzy gorzej, jedni maja predyspozycje inni nie. aczkolwiek mozna sie tego nauczyc. tyle.

Spagetti >>>to po 2 latach od zrobienia kursu jak się nie zda egzaminu to ten kurs jest anulowany?trzeba robić nowy?

troche sie boje - mam nadzieje ze nie jezdzisz w moim miescie - tylko tobie sie wydaje ze jezdzisz dobrze bo jak ktos 8 razy nie zdaje to jest cos nie tak

a w tym roku zdawalam, za 3 razem sdalam :P

ja za pierwszym ze stresu nawet recznego nie spuściłam i mi zgasl i do widzenia za drugim wzniesienie za trzecim rękaw... a za czwartym bezbłędnie placyk i wyjechałam na miasto i tam już z górki :)

Hahahahaaa-moze i tak moze to kwestia praktyki ale dlaczego ja mam byc ofiara praktykujacego kierowcy???nie zgadzam sie ze wszystkiego da sie nauczyc- zachowanie na drodze albo ma sie we krwi albo ni i tyle

Dokładnie wiem, że nie jest łatwo zdać, ale jeśli jest się dobrze przygotowanym i umie panować nad emocjami to nie ma takiej opcji, żeby nie zdać za tym 2 czy 3 razem! A nie wyjeżdzania z placu na egzaminie wogóle nie będe komentować, bo dla mnie to coś niewyobrażalnego, bo na placu wszystko zależy od nas! naszego przygotowania !I żadna złoślowość egzaminatora nie zaszkodzi wtedy! Bo miasto to inna historia i to rozumiem.

makabreska bredzisz..... teraz zdac to naprawde wyczyn i kazdy o tym wie.Czepiaja sie wszytskiego byle by tylko ulać wiec naprawde kazdy podchodzi kilka razy.A zawsze przy egzaminie dochodza nerwy wiec to ma duzy wplyw. Tak jak mowie ja zdalam za 9 razem i bardzo dobrze sobie radze

mysle ze to nawet dobrze bo gdybym zdala za 1szym razem nie czulabym sie tak pewnie za kolkiem. dzieki temu ze tyle razy nie zdalam bralam dodatkowe jazdy ktore duzo mi dały

troche sie boje mam nadzieje ze pojde w Twoje ślady, u mnie najgorszy jest ten stres

dokladnie. wyscie zdawali najpewniej na starych zasadach, zapraszam do zdawania obecnie :)

tak jak pisalam tylko tobie sie tak wydaje ja tez zdawalam teraz i nikt mi bledu nie wmowil

moja mama zdala za 1 mowi ze fartem no i na 2 dzien rozwalila samochod w garazu bo pomylila gaz i hamulec:)

Zdawałam na nowych zasadach, więc wiem co pisze! i żeby było jasne w stolicy, więc ułatwień żadnych, tym bardziej, że nie jestem stamtąd i przenosiłam się w trakcie kursu.

makabreska, ja juz widzialam/ slyszalam tyle historii o ewidentnych bledach egzaminatoroow ze tj szok. tez w sumie zalezy od osrodka. u mnie jest nienajlpeiej. a zdawalnosc bardzo niska

Spagetti ale troche przeginasz z ta jazda bez prawka, samo to pokazuje ze nie powinnas go wogole dostac skoro robisz takie rzeczy...ludzie nikogo to nie oburzylo...no to strach wyjezdzac na ulice...