Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a napiszę to tu

Moja Kochana unika zabaw a preferuje seks

Polecane posty

Gość a napiszę to tu

Moja Żona traktuje pieszczoty nieco podręcznikowo chyba czyli tyle ile wystarczy do przygotowania nas obojga do stosunku. Wszystko wygląda tak jakby unikała doprowadzania do orgazmu mnie czy siebie tylko dlatego żeby nie zmarnować... aż nie wiem jak to nazwać... ochoty, napalenia, zaspokojenia, nastroju... nie wiem. To głupie może trochę że to tu piszę bo jak na w miarę inteligentnych ludzi powinniśmy sobie wszystko rozwiązywać dialogiem ale wciąż jak jakiś romantyczny nastolatek nie daję rady się przemóc by nie naciskać na nic, tym bardziej że widzę wyraźnie, że ona skraca grę wstępną. Czasami widzę w necie na forach, chyba na tym też jak się ludzie wypowiadają o pieszczotach oralnych czy pettingu to niemal zawsze mówią o orgazmie np. doprowadzeniu palcami czy wytrysku na brzuszek. Nie mam jakiś specjalnych wymagań czy 'zboczeń', ale pamiętam że przed rozpoczęciem współżycia wspominała o rzeczach ostrzejszych niż moja wyobraźnia i gdzie to się podziało? Jak myślicie dlaczego tak u nas jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Calineczka21
A jak się kochacie, tj. macie stosunek, to następuje wytrysk? Gdzie? do pochwy, czy na zewnątrz, czy może masz prezerwatywę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a napiszę to tu
kochamy się z prezerwatywą w 90%, czsami bez wszytko poza tym w naszym ero życiu jest OK, poza tym że długie pieszczoty zamiast seksu czy doznawanie orgazmu przez pieszczoty jest dla niej chyba doznaniem drugiej kategorii albo gorsze. I nie sądzę by było tak dlatego że jej doznania są gorsze, nie, bo jak czasem wykorzystam sytuację że się zapomni o zabezpieczeniu a jesteśmy podnieceni to jak ją wypieszczę to się wije a wcześniej piszczy chyba lepiej niż normalnie. Czasami gdy wypije sporo alkoholu to ma ochotę na świntuszenie czy dłuższe pieszczoty ale nigdy na tyle by pozwolić sobie na 'orgazm' z pieszczot. Myślę że ona celebruje wspólny orgazm który często nam się udaje i dlatego nie lubi 'osobnej miłości'. (a przecież mogłoby się udać dojść wspólnie ;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×