Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy ktos to pamieta

CZTERY MILE ZA WARSZAWĄ , KTO ZNA?

Polecane posty

Gość MaLa2306GdP
Ja znam jeszcze taka wersje i ona jest chyba najbardziej pelna bo niektorzy poprostu maja ja poskracana a ta jest pelna :)) .! Cztery mile za Warszawa, Cztery mile za Warszawa, Ojciec wydal corke za mąż, Ojciec wydal corke za mąż. Ona wyszla za Henryka, Ona wyszla za Henryka, Za wielkiego rozbojnika, Za wielkiego rozbojnika. On po gorach on po lasach, On po gorach on po lasach, Ona sama w tych szalasach, Ona sama w tych szalasach. Raz jej przyniusl huste biala, Raz jej przyniusl huste biala, Cala we krwi umazana, Cala we krwi umazana. Zonko zonko wypiez mi ja, Zonko zonko wypiez mi ja, I na slonku wysusz mi ja, I na slonku wysusz mi ja. Ona prala i plakala, Ona prala i plakala, Bo po huscie poznawala, Bo po huscie poznawala. To jest husta ojca mego, To jest husta ojca mego, Wczoraj rano zabitego, Wczoraj rano zabitego. Raz mu urodzila syna, Raz mu urodzila syna, Taka piosnke mu nucila, Taka piosnke mu nucila. Synku synku nie badz taki, Synku synku nie badz taki, Jak Twoj ojciec zabijaki, Jak Twoj ojciec zabijaki. Henryk nie spal wszystko slyszal, Henryk nie spal wszystko slyszal, I ze zlosci ledwo dyszal, I ze zlosci ledwo dyszal. Rano zabral ja na laczke, Rano zabral ja na laczke, I polamal zlota raczke, I polamal zlota raczke. Synek pyta gdzie jest mama, Synek pyta gdzie jest mama, Tam na wzgurzu pochowana, Tam na wzgurzu pochowana. Cztery noze trzy widelce, Cztery noze trzy widelce, Juz sa wbite dziecku w serce, Juz sa wbite dziecku w serce. O dwunastej bija dzwony, O dwunastej bija dzwony, Henryk zostal powieszony, Henryk zostal powieszony. Henryk wisial cztery lata, Henryk wisial cztery lata, Az zostala z niego szmata, Az zostala z niego szmata. Tak sie konczy ta ballada, Tak sie konczy ta ballada, Co o smierci opowiada, Co o smierci opowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocia78
tam gdzie są bramy furtki trzy tam miał staruszek córki trzy gdy tą najstarszą za mąż wydał złotą koronę jej darowal ja znam tak.a czy ktoś pamięta piosenkę o sierotce coś takiego"szla sierotka po wsi" babcia mi śpiewała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablabla i co
Na gondoli na gondoli, jakaś para się całuje. Wiatr gondolą lekko buja, Ona trzyma go za... rękę i śpiewa sobie tak Cipu cipu cipulenka, cipu cipu cipu laj. Wiatr gondolą lekko buja, Ona trzyma go za... rękę i śpiewa sobie tak Cipu cipu cipulenka, cipu cipu cipu laj. Wiatr gondolą lekko buja, Ona trzyma go za.... rękę i śpiewa sobie tak. Nad gondolą, nad gondolą, jakieś ptaszki się całują. Wiatr gondolą lekko buja, Ona trzyma go za.. skrzydło i śpiewa sobie tak Cipu cipu cipulenka, cipu cipu cipu laj. Wiatr gondolą lekko buja, Ona trzyma go za... skrzydło i śpiewa sobie tak Cipu cipu cipulenka, cipu cipu cipu laj. Wiatr gondolą lekko buja, Ona trzyma go za... skrzydło i śpiewa sobie tak. Pod gondolą pod gondolą, jakieś rybki się całują. Wiatr gondolą lekko buja, Ona trzyma go za... płetwę i śpiewa sobie tak Cipu cipu cipulenka, cipu cipu cipu laj. Wiatr gondolą lekko buja, Ona trzyma go za .. płetwę i śpiewa sobie tak Cipu cipu cipulenka, cipu cipu cipu laj. Wiatr gondolą lekko buja, Ona trzyma go za... płetwę i śpiewa sobie tak. A gondolarz na gondoli, kawalerem kiedyś był. I choć tak minęła kupa, nie zapomniał co to dupa, nie zapomniał nigdy nie. Cipu cipu cipulenka, cipu cipu cipu laj. Wiatr gondolą lekko buja, Ona trzyma go za.. rurę i śpiewa sobie tak Cipu cipu cipulenka, cipu cipu cipu laj. Wiatr gondolą lekko buja, Ona trzyma go za .. rurę i śpiewa sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyssana z kciuka
Szła sierotka po wsi opadli ją źli psi, Nie miał się kto obrać sieroteczkę ognać, Obrał ci się, obrał sam Pan Jezus z nieba, Sieroteczkę ognał kawałeczkiem chleba. Gdzie ty idziesz, dziecko mała sieroteczko? Idę stukać, pukać mojej matki szukać. W daleki świat zajdziesz a matki nie znajdziesz. Idzie sieroteczka zielonym cmentarzem, Matka leży w grobie przed wielkim ołtarzem. Któż tam puka, stuka na tym moim grobie? To ja matuleczko twoje dzieciąteczko. Moja matuleczku weźże mnie do siebie, Bo mi na tym świecie bardzo źle bez ciebie. Cóż tu będziesz jadła co tu będziesz piła? Będę piasek jadła zimną roskę piła. Idź, moje dzieciątko do młodej macierze, Niechże ona tobie koszulkę wypierze. Oj jak mi ją pierze lecą z niej paździerze, A jak mię obłóczy po ziemi mię włóczy. A jak ci mię myje nakręca mi szyję, Kiedy włosy czesze wyrywa mi plesze. Kiedy je zaplata izbę mną zamiata. A jak chleba daje to najprzód wyłaje. Swoim dzieciąteczkom daje na miseczce, A mnie sieroteczce ino w skorupeczce. Swoim dzieciąteczkom chleba z masłem daje, A mnie sieroteczce z popiołem nakraje, Swoim dzieciąteczkom pierzynek naściele, A mnie sieroteczce barłożku niewiele. Zesłał-ci Pan Jezus dwuch aniołów z nieba, I wzięli sierotę na rączkach do nieba, Zesłał-ci Pan Jezus czarta piekielnego, Aby wziął macochę do piekła wiecznego. I posadzili ją na żelaznym stolcu. Dali jej pić smoły w rozpalonym garncu. Macocha po piekle jak się rozejrzała: „Dla Boga, jak tu źle płacząc zawołała: „Żebym się mój Jezu na świat powróciła, Jużbym się z sierotką lepiej obchodziła. Nie rychło, nie rychło już zapadła klamka, Mogłaś bywać lepszą kiedyś była matka. :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyssana z kciuka
mi babcia "o mój rozmarrynie " zawsze śpiewała, i jakąś o wojskowym, co wróbelek siedział i ćwierkał.. ale nie potrafię sobie przypomnieć jak to bylo ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Quadro
A ja pamiętam taką wersje: Tam gdzie są bramy kłódki trzy Mieszkał staruszek miał córki trzy Gdy tą najstarsza za mąż wydał to trzy tysiące jej darował Gdy tą najstarsza za mąż wydał to trzy tysiące jej darował Tam gdzie są bramy kłódki trzy Mieszkał staruszek miał córki trzy Gdy tą średnią za mąż wydał to dwa tysiące jej darował Gdy tą średnią za mąż wydał to dwa tysiące jej darował Tam gdzie są bramy kłódki trzy Mieszkał staruszek miał córki trzy Gdy tą najmłodszą za mąż wydał to polny kwiatek jej darował Gdy tą najmłodszą za mąż wydał to polny kwiatek jej darował Tam gdzie są bramy kłódki trzy Mieszkał staruszek miał córki trzy Wziął ojciec kij i poszedł do wsi do tej najstarszej puka do drzwi Wziął ojciec kij i poszedł do wsi do tej najstarszej puka do drzwi Ty moja córuś ty mnie znasz, ty mi kawałek chleba dasz Weź ojcze sznur i powieś się po moich kontach nie krzątaj się Weź ojcze sznur i powieś się po moich kontach nie krzątaj się Tam gdzie są bramy kłódki trzy Mieszkał staruszek miał córki trzy Wziął ojciec kij i poszedł do wsi do tej średniej puka do drzwi Wziął ojciec kij i poszedł do wsi do tej średniej puka do drzwi Ty moja córuś ty mnie znasz, ty mi kawałek chleba dasz Weź ojcze nóż i zabij się po moich kontach nie krzątaj się Weź ojcze nóż i zabij się po moich kontach nie krzątaj się Tam gdzie są bramy kłódki trzy Mieszkał staruszek miał córki trzy Wziął ojciec kij i poszedł do wsi do tej najmłodszej puka do drzwi Wziął ojciec kij i poszedł do wsi do tej najmłodszej puka do drzwi Ty moja córuś ty mnie znasz, ty mi kawałek chleba dasz Weź ojcze chleb i zostań tu będziesz mi dzieci lulał do snu Weź ojcze chleb i zostań tu będziesz mi dzieci lulał do snu Ja to tak pamiętam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mastams
a ja znam końcówkę inna końcówkę ,ale nie dokładnie,że' Henryk wisi jak ogórek, Henryk wisi jak ogórek i ze złości gryzie sznurek i ze złości gryzie sznurek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamka
A znacie tą: siedzę sobie w domu cocakolę piję, a tu coś strasznego łapie mnie za szyje, krew się we mnie pali, serce mocno wali czy ja jeszcze żyję, czy się trupem staję... i dalej nie znam , nie pamiętam. Pomożecie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maczor1231
znam tak że tą balladę ale mam pytanie czy zna ktoś piosenkę o wersach -TAM POD KRAKOWEM W PEWNEJ WSI WYDAWAŁ OJCIEC CÓRKI TRZY GDY TĄ NAJSTARSZA WYDAWAŁ ZŁOTY PANTOFEL JEJ DAWAŁ Potrzebuję konkretnego tytułu tej piosenki bądź jeśli ktoś posiada to link do niej gdzie można jej posłuchać proszę o kontakt na komunikatorze gadu gadu mój numer to 362492 z góry dzięki i pozdrawiam a wasza piosenka jest na you-tube śpiewa ją Jarema Stępowski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiulek113322
Ja znam, ale także inną wersję. Cztery mile za Warszawą, cztery mile za Warszawą wydał ojciec córkę za mąż. wydał ojciec córkę za mąż. Wyszła ona za Henryka, wyszła ona za Henryka za strasznego rozbójnika, za strasznego rozbójnika. On po górach, on po lasach, on po górach, on po lasach ona sama w tych szałasach, ona sama w tych szałasach. Dnia pewnego przyniósł chustę, dni pewnego przyniósł chustę całą we krwi zaplamioną, całą we krwi zaplamioną. "Żono, żono wypierz mi ją, żono, żono wypierz mi ją i na słońcu wysusz mi ją, i na słońcu wysusz mi ją." Żona prała i płakała, żona prała i płakała, bo tą chustę dobrze znała, bo tą chustę dobrze znała. "To chusteczka brata mego, to chusteczka brata mego wczoraj w nocy zabitego, wczoraj w nocy zabitego." "Żono, żono ubierz szaty, żono, żono ubierz szaty i pójdziemy zbierać kwiaty, i pójdziemy zbierać kwiaty." No i poszli na te łąki, no i poszli na te łąki on połamał białe rączki, on połamał białe rączki. I wydłubał czarne oczy, i wydłubał czarne oczy i pochował w środku nocy, i pochował w środku nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dooloreeess
Ja uwielbiam tę balladę i znam taką wersję : Cztery mile za Warszawą. Cztery mile za Warszawą, Ojciec wydał córkę za mąż, Ojciec wydał córkę za mąż. Ona wyszła z Hendryka. Ona wyszła za Hendryka, Za wielkiego rozbójnika, Za wielkiego rozbójnika. On po górach on po lasach. On po górach on po lasach, Ona sama w tych szałasach, Ona sama w tych szałasach. Raz jej przyniósł chustę białą. Raz jej przyniósł chustę białą Całą we krwi umazaną, Całą we krwi umazaną. Żono ,Żono wypierz mi ją Żono ,Żono wypierz mi ją I na słońcu wysusz mi ją I na słońcu wysusz mi ją Ona prała i płakała. Ona prała i płakała, Bo tę chustę poznawała Bo tę chustę poznawała. To jest chusta brata mego. To jest chusta brata mego Dzisiaj w nocy zabitego, Dzisiaj w nocy zabitego. A gdy synka kołysała A gdy synka kołysała To do uszka mu śpiewała To do uszka mu śpiewała Synku ,synku mój malutki Synku ,synku mój malutki Nie bądź taki jak twój ojciec Nie bądź taki jak Twój ojciec Henryk nie spał ,wszystko słyszał Henryk nie spał ,wszystko słyszał I na zajutrz żonę pytał I na zajutrz żonę pytał Żono ,żono coś gadała Żono ,żono coś gadała Co gadałam to gadałam Ale chustę Ci wyprałam On ją zabrał na te łączki, On ją zabrał na te łączki, I odrąbał blade rączki, I odrąbał blade rączki, I wydłubał złote oczka, I wydłubał złote oczka, I pochował na tych łączkach, I pochował na tych łaczkach, Synek pyta gdzie jest mama. Synek pyta gdzie jest mama, Tam na łączkach pochowana Tam na łączkach pochowana Cztery noże ,trzy widelce Cztery noże ,trzy widelce Synek dostał nożem w serce Synek dostał nożem w serce O dwunastej biją dzwony, O dwunastej biją dzwony, Henryk został powieszony, Henryk został powieszony. Henryk wisiał cztery lata, Henryk wisiał cztery lata, Aż została z niego szmata, Aż została z niego szmata. Kości oskubały ptaki Kości oskubały ptaki I zeżarły go robaki I zeżarły go robaki Tak się kończy ta ballada, Tak się kończy ta ballada, Co o smutku opowiada, Co o smutku opowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocia78
Dzięki."wyssana z kciuka"to jest to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankatsunami
Ja taką wersję poznałam 15 lat temu od dziewczyn z Mazur: Ja uwielbiam tę balladę i znam taką wersję : Cztery mile za Warszawą. Cztery mile za Warszawą, Mieszkał ojciec ze swą Sawą, Mieszkał ojciec ze swą Sawą. Kiedyś wydał ją za żonę, Kiedyś wydał ją za żonę, Za złego zbója Krucionę, Za złego zbója Krucionę. On po górach on po lasach. On po górach on po lasach, Ona sama w tych szałasach, Ona sama w tych szałasach. Raz jej przyniósł chustę białą. Raz jej przyniósł chustę białą Zakrwawioną, brudną całą, Zakrwawioną brudną całą. Żono ,Żono wypierz mi ją Żono ,Żono wypierz mi ją I na słońcu wysusz mi ją I na słońcu wysusz mi ją Ona prała i płakała. Ona prała i płakała, Bo tę chustę poznawała Bo tę chustę poznawała. To jest chusta brata mego. To jest chusta brata mego Dzisiaj w nocy zabitego, Dzisiaj w nocy zabitego. A gdy synka kołysała A gdy synka kołysała To do uszka mu śpiewała To do uszka mu śpiewała Luli, luli, mój synuli, Luli, luli, mój synuli, Nie bądź taki jak tatuli, Nie bądź taki jak tatuli. Zbójnik nie spał, wszystko słyszał Zbójnik nie spał, wszystko słyszał I na zajutrz żonę pytał I na zajutrz żonę pytał Żono ,żono coś gadała Żono ,żono coś gadała Gdyś syneczka utulała Gdyś syneczka utulała. Luli, luli, mój synuli Luli, luli, kmój synuli Bądź tak dzielny jak tatuli, Bądź tak dzielny jak tatuli. Czemu kłamiesz dziewuszysko? Czemu kłamiesz dziewuszysko? Ja żem nie spał, słyszał wszystko, Ja żem nie spał, słyszał wszystko. Potem zabrał ją na łączki, Potem zabrał ją na łączki, Pourywał złote rączki, Pourywał złote rączki. Cztery noże, dwa widelce, Cztery noże, dwa widelce, Wbił dziewczynie prosto w serce, Wbił dziewczynie prosto w serce. Synek pyta gdzie jest mama. Synek pyta gdzie jest mama, Tam na łączkach pochowana Tam na łączkach pochowana O dwunastej dzwony biją, O dwunastej dzwony biją, Że zbójnika też zabiją, Że zbójnika też zabiją. Tak się kończy ta ballada, Tak się kończy ta ballada, Co o smutku opowiada, Co o smutku opowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocia78
Babcia nauczyła mnie jeszcze tego; Dobranoc,dobranoc Dwa aniołki na noc Matka Boska przy łóżku A Pan Jezus w serduszku Zawsze tak mówiliśmy przed spaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja babcia która przeżyła wojnę uczyła mnie tej piosenki jak byłam mała i początek pamiętam tak...Cztery mile za Warszawą,cztery mile za Warszawą starsza siostra wyszła za mąż...ale mogłam coś pokręcić bo to już dawno było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do walentynek jeszcze 3 tygodn
ja znam inaczej.,,4 mile za Warszawa 4 mile za Warszawa,mam ja corke za maz dana,wyszla ona za Henryka za strasznego rozbojnika...i tak to sie spiewalo w wersji co ja mojej mamy znajoma znala. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ją kiedyś zaśpiewałem po wakacjach na lekcji muzyki z 7 albo 8 klasie ; powiedziałem że ciotka matki mnie nauczyła itd ; teraz jak pomyśle to aż ny wstyd że się z tym wyrwałem do nauczycielki ;d O dziwo wszystkich tak zatkało że nikt sie nie śmiał ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brujita
Moja mama mi ją śpiewała, gdy byłam mała. Najpiękniejsza ballada jaką znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tam, gdzie są bramki, furtki trzy, Miał tam król ojciec córki trzy. najstarszą córkę wydawał, złoty pierścionek podarował najstarszą córkę wydawał, złoty pierścionek podarował Tam, gdzie są bramki, furtki trzy, Miał tam król ojciec córki trzy. średnią córkę wydawał złoty pierścionek podarował średnią córkę wydawał złoty pierścionek podarował Tam, gdzie są bramki, furtki trzy, Miał tam król ojciec córki trzy. najmłodszą córkę wydawał polny kwiatuszek podarował najmłodszą córkę wydawał polny kwiatuszek podarował staruszek rzewnie zapłakał, że swej starości doczekał wziął ojciec laskę ruszył do wsi i do najstarszej puka do drzwi wziął ojciec laskę ruszył do wsi i do najstarszej puka do drzwi ty mnie córuchno dobrze znasz ty mi kawałek chleba dasz weź starcze kamień utop sie i nie odwiedzaj więcej mnie weź starcze kamień utop sie i nie odwiedzaj więcej mnie staruszek rzewnie zapłakał, że swej starości doczekał wziął ojciec laskę ruszył do wsi i do tej średniej puka do drzwi wziął ojciec laskę ruszył do wsi i do tej średniej puka do drzwi ty mnie córeczko dobrze znasz ty mi kawałek chleba dasz weź starcze sznurek powieź się i nie odwiedzaj więcej mnie weź starcze sznurek powieź się i nie odwiedzaj więcej mnie staruszek rzewnie zapłakał, że swej starości doczekał wziął ojciec laskę ruszył do wsi i do najmłodszej puka do drzwi wziął ojciec laskę ruszył do wsi i do najmłodszej puka do drzwi ty mnie córuniu dobrze znasz ty mi kawałek chleba dasz weź ojcze chleba usiądź tu i moje dzieci lulaj do snu weź ojcze chleba usiądź tu i moje dzieci lulaj do snu .......mnie tak nauczyła kiedyś babcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beti miał stary ojciec 3 córy
Miał stary ojciec trzy córy,m iał stary ojciec trzy córy, trzy córy nie wiedział co ma dac której dać której, nie wiedział co ma dać której. A gdy najstarszą wydawał a gdy najstarszą wydawał wydawał trzysta dolarów on jej dał on jej dał trzysta dolarów on jej dał. A gdy średniejszą wydawał a gdy średniejszą wydawał wydawał dwieście dolarów on jej dał on jej dał dwieście dolarów on jej dał, a gdy najmłodszą wydawał a gdy najmłotszą wydawał wydawał wianek ruciany on jej dał on jej dał wianek ruciany on jej dał. I wzioł laseczkę szedł po wsi i wziął laseczkę szedł po wsi szedł po wsi i zaszedł do tej najstarszej najstarszej i zaszedł do tej najstarszej a gdy w jej progi wstępował a gdy w jej progi wstępował wstępował to jej od wejśćia winszował winszowałto jej od wejścia winszował. Ah droga córko daj chleba ah droga córko daj chleba daj chleba bo mnie na starość jeść trzeba jeść trzeba bo mnie na starość jeść trzeba a córka poszła do góry a córka poszła do góry dogóry przyniosła ojcu oj sznura oj sznura przyniosła ojcu oj sznura. Masz drogi ojcze powieś się masz drogi ojcze powieś się masz drogi ojcze powieś si ę powieśsię i w moje progi niepchaj się nie pchaj się i w moje progi nie pchaj się a ojciec sobie zapłakał a ojciec sobie zapłakał zapłakał trzysta dolarów on jej dał on jej dał trzysta dolarów on jej dał i wziął laseczkę szedł po wsi i wziął laseczkę szedł po wsi szedł po wsi szedł po wsi i zaszedł do tej średniejszej średniejszej średniejszej i zaszedł do tej średniejszej a gdy w jej progi wstępował a gdy w jej progi wstępował wstępował to jej od wejścia winszowałwinszował to jej od wejścia winszował ah droga córko daj chleba ah droga córko daj chleba daj chleba bo mnie na starość jesć trzeba jeść trzeba bo mnie na starość jesć trzeba a córka poszła do góry a córka poszła do góry do góry przyniosła ojcu kamienia kanienia przyniosła ojcu kamienia masz drogi ojcze utop się masz drogi ojcze utop się utop się i w moje progi nie pchaj się nie pchaj się i w moje progi nie pchaj się, a ojciec sobie zapłakał a ojcie sobie zapłakał zapłakał dwieśćie dolarów on jej dał on jej dał dwieście dolarów in jej dał i wziął laseczkę szedł po wsi i wziął laseczkę szedł po wsi szedł po wsi i zaszedł do tej najmłodszej najmłodszej i zaszedł do tej najmłodszej ach droga córko daj chleba ah droga córko daj chleba daj chleba bo mnie na sterość jesć trzeba jeść trzeba bo mnie na starość jeść trzeba wejdź drogi ojcze rozgość się wejdź drogi ojcze rozgość sie rozgość się z moimi dziećmi pobaw się pobaw się z moimi dziecmi pobaw się a córka poszła do góry a córka poszła do góry do góry przyniosła ojcu oj chleba oj chleba przyniosła ojcu oj chleba a ojciec sobie załakał a ojciec sobie zapłakał zapłakał wianek ruciany on jej dał on jej dał wianek ruciany on jej dał. $ mile za warszawą też zanam troszeczke innaczej niz tu jest ale bardzo podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej, a znaczie moze chwyty do tej piosenki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćka
a o mrówce pamiętacie piosenkę? ....też kiedyś będziesz duży i będziesz nosił teczkę i też niejedną zdepczesz mróweczkę.... w dzieciństwie z siostrą szukałyśmy zdeptanych mrówek i robiłyśmy im pogrzeb śpiewając tą piosenkę :D Pojechane,co? ;) Jak ktoś zna niech napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No smutna ta ballada, oj smutna...ja jej nie znałam. Nie wiem, czy będąc młodziutką dziewczyną wyciągnęłabym właściwe wnioski z tej ballady...teraz jedno mi sie nasuwa na myśl..jeśli wychodzisz za mąż za zabijakę ..spodziewaj się najgorszego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antosia112
A ja znam taką wersję :) "Cztery mile za Warszawą" 1. Cztery mile za Warszawą, Cztery mile za Warszawą, Ojciec wydał córkę za mąż, Ojciec wydał córkę za mąż. 2. Ona wyszła za Henryka, Ona wyszła za Henryka, Za wielkiego rozbójnika, Za wielkiego rozbójnika. 3. On po górach on po lasach, On po górach on po lasach, Ona sama w tych szałasach, Ona sama w tych szałasach. 4. Raz jej przyniósł chustę białą, Raz jej przyniósł chustę białą, Całą we krwi umaczaną, Całą we krwi umaczaną. 5. Żono, żono wypierz mi ją, Żono , żono, wypierz mi ją, I na słonku wysusz mi ją, I na słonku wysusz mi ją. 6. Ona prała i płakała, Ona prała i płakała, Bo tę chustę poznawała, Bo tę chustę poznawała. 7. To jest chusta brata mego, To jest chusta, brata mego, Wczoraj w nocy zabitego, Wczoraj w nocy zabitego. 8. Gdy mu syna urodziła, Gdy mu syna urodziła, To po ojcu go ochrzciła, To po ojcu go ochrzciła. 9. Synku, synku nie twa wina, Synku, synku nie twa wina , Że twój ojciec szumowina, Że twój ojciec szumowina. 10. Henryk nie spał wszystko słyszał, Henryk nie spał, wszystko słyszał, I ze złości ledwo dyszał, I ze złości ledwo dyszał. 11. Wyprowadził ją na łączki, Wyprowadził ją na łączki Powycinał żonie rączki, Powycinał żonie rączki. 12. Synek pyta gdzie jest mama, Synek pyta gdzie jest mama, Tam na łączkach pochowana, Tam na łączkach pochowana. 13. Cztery noże trzy widelce, Cztery noże trzy widelce, Ojciec wbija dziecku w serce, Ojciec wbija dziecku w serce. 14. O dwunastej biją dzwony, O dwunastej biją dzwony, To już Henryk powieszony, To już Henryk powieszony. 15. Dzwony biją do niedzieli, Dzwony biją do niedzieli, Bo Henryka diabli wzięli, Bo Henryka diabli wzięli. 16. Tak się kończy ta ballada, Tak się kończy ta ballada , Co o śmierci opowiada, Co o śmierci opowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak śpiewała moja prababcia Cztery mile za Warszawą cztery mile za Warszawą wydałem ja córkę za mąż wydałem ja córkę za mąż Wyszła ona za Henryka wyszła ona za Henryka największego rozbójnika największego rozbójnika On po górach i po lasach on po górach i po lasach ona sama w tych szałasach ona sama w tych szałasach Raz jej przyniósł chustkę białą raz jej przyniósł chustkę białą całą we krwi umazaną całą we krwi umazaną Żono ,żono wypierz mi ją żono ,żono wypierz mi ją i na słonku wysusz mi ją i na słonku wysusz mi ją Żona prała i płakała żona prała i płakała bo chusteczkę poznawała bo chusteczkę poznawała To chusteczka brata mego to chusteczka brata mego wczoraj w nocy zabitego wczoraj w nocy zabitego Żono, żono coś śpiewała żono, żono coś śpiewała gdy chusteczkę wyprać miałaś gdy chusteczkę wyprać miałaś Wyprowadził ją na łączki wyprowadził ją na łączki i połamał chude rączki i połamał chude rączki Powyjmował jasne oczy powyjmował jasne oczy i nie żyła już tej nocy i nie żyła już tej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×