Wytatuowałybyście sobie wzór obrączki na palcu?

Właśnie zetknęłam się z takim pomysłem (w filmie) i choć normalnie nie interesuje mnie tatuowanie ciała to ten pomysł uważam za niezły. Chodzi o wytatuowanie sobie na obwodzie palca, np serdecznego prawej dłoni, wzoru jakby stanowił obrączkę. Podoba wam się coś takiego?

nie

nie,bo zakładając że będę zdradzać męża obrączkę bym zdejmowała a tatuażu za chuja się zdjąć nie da :o

nie tatuowala

Co mi się podoba? Myślę że mógłby wyglądać ładniej niż prawdziwa obrączka no i nigdy bym nie zgubiła ani nie zapomniała. ;D

Nie, jak bedziesz chciala robic za singla nigdy Ci sie to nie uda:P

troche chore wydaje sie podejscie niektorych...siedza na forum slubnym czyli mozna mniemac ze wkrotce wychodza za maz...a gadaja o checi zdrady, rozwodu...porazka!!! skoro z gory zakladacie ze sie mozecie rozstac to po co slub?lepiej na kocia lape... a ten pomysl z obraczka...sama na to wpadlam jakis tydzien temu...bo taka obraczka sie nie zniszczy, nie trzeba jej zdejmowac (gdy np przeszkadza w pracach domowych) i mozna miec wzor jaki sie chce za stosunkowo niewielkie pieniadze...ale chyba jednak sama nie zdecydowalabym sie na cos takiego. bo to troche tak dziecinnie moze wygldac...zolty wzorek na palcu

Niezły pomysł, ja chętnie :) ale i tak bym nosiła dodatkowo zwykłą.

a co będzie po kilku latach jak skóra na palcu się zniszczy, może rozciągnie? palec zgrubnie? schudnie? czemu Ci którym to się podoba tego nie biorą pod uwagę... wielu ludzi musi zwykle obrączki rozszerzać, zmniejszać bo grubość palca się zmniejsza? a co wtedyz tatuażem, rozciągnie się sam ze skórą, ale już nie będzie tak dobrze wyglądał... a jak skóra się zniszczy to już wogóle będzie brzydko :/

wytatuować? "P