Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agentka_do_zadań_specjalnych

AGENTKA POMOZE CI SCHUDNAC !

Polecane posty

Juz jakis czas jestem na kafeterii, mialam wczesniej swoj topik ale niestety nie wiem co się z nim stało ? Znam sie na odchudzaniu i pomoge kazdej chetnej osobie. To nie sa puste slowa. Wiele osob z mojego otoczenia mi zaufalo i dzieki mnie stracili zbedne kilogramy. Bardzo lubie pomagac innym ludziom i naprawde robie to z przyjemnoscia. Jesli masz problem z waga, pisz a chetnie Ci pomoge :) Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodałabyś coś? Chetnie usłysze jakieś rady :) I nie mam nadwagi, ale mam 'masywna' figure. Waże 60kg przy wzroście 168cm. Z góry dziękuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety już zaczełam. I to najgorzej jak można, bo zabrałam się za 'diete cud' :( Wprawdzie schudłam na takiej 3kg, ale wróciło od razu. Dobrze chociaż, że nie ze zdwojoną siłą. Mam zamiar się pilnować już całe życie, bo dobrze się czuje jak jem w odstępach 2-3godziny i małe posiłki. Wcześniej się napychałam cały dzień i źle się czułam. Chce zmienić nawyki żywieniowe na zawsze :) Jak beda jakieś efekty to od razu się pochwale :D Dziękuje bardzo :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona_eh_eh
w takim razie co mi byś poradziła?? mam 22 lata miałam problemy z odzywianiem jakiś czas temu odchudzałam sie drastycznie schudlam szybko.. w krotkim czasie i choc jadlam bardzo malutko to pozniej juz nie chudlam... musialam bardzo sie meczyc zeby utrzymywac wage w koncu zaczelam sie objadac organizm zaczal upominac sie o swoje cierpialam krotko na bulimie pozniej kompulsywne jedzenie..kilogramy wrocily bardzo szybko teraz potrafie trzymac diete w dzien ale mam problem z nocnym jedzeniem wstaje bezwiednie w nocy i jem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa co myslisz
o tym jadlospisie przykladowym sn-2kanapki razowe z pomiodrem 2sn-jablko obiad-4kotlety sojowe gotowane z surowka kolacja-jogurt naturalny co o tym mysisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panno A li cjo - w takim razie pozostaje Ci regularne jedzenie zdrowych produktów oraz pilnowanie jadlospisu. Polecam wszystko zapisywac w notesie aby mieć stałą kontrolę. Swietnie ze chcesz zmienic nawyki zywieniowe bo to pozwoli Ci cieszyc sie smukłą sylwetka :) Czekam z niecierpliowscia na efekty- jesli bedziesz miala z czyms problem koniecznie sie zglos a sprawdze co jest do poprawki ;) zagubiona- po pierwsze masz zaburzony i spowolniony metabolizm. Na poczatku polecam Ci jesc ok 1000kcal dziennie (dokladnie! nie mniej nie wiecej) przez ok 2-4 dni i obserwowac jak zachowuje sie organizm. Jesli zauwazylabys wzrost wagi na takiej liczbie kcal po ok 2/3 dniach to oznacza ze nie jest za dobrze i trzeba sie profesjonalnie zajac dietą. aaa co myslisz - zdecydowanie za malo ! jesli nie chcesz miec efektu jojo po zakonczeniu diety naprawde trzeba ja zmodyfikowac. Kochane, jesli macie jakies watpliwoscie pytajcie, chetnie odpowiem. Piszcie do mnie maile a bede wam mogla poswiecic wiecj czasu i bardziej fachowo pomoc :) Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martula___
agentko, choruję na niedoczynność tarczycy, co powinnam a czego nie powinnam jeść i jaką dietę polecasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martula__ - kochana, na poczatku musisz wybrac sie do lekarza ! Osobom z niedoczynnnoscia jak i nadczynnoscia tarczycy jest trudniej sie odchudzać, poniewaz zaburzenia w organizmie go rozregulowują, nalezy wiec najpierw zasiegnac rady lekarza a pozniej juz zajac sie dieta :) Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martula___
agentko, leczę się od 6 miesięcy, jem w miarę racjonalnie, 3-4 posiłki dziennie, dużo warzyw, zero cukru, dużo dań wegetariańskich chciałabym przejść na konkretną dietę, mam do zrzucenia 12-15 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agentko podaj
przykłady niskokalorycznych sniadan i kolacji ,takich do 200 kcal.Czy na diecie mam rezygnowac z chleba czy ograniczyc,do ilu gram?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martula___
agentko, mój "plan zywienia" się nie sprawdza :-) chcę czegoś zupełnie nowego. Na topiku o niedoczynności tarczycy dziewczyny polecają dietę Montignac'a. Co o niej myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmmm mam zastrzezenia do samaj AGENTKI nie do rad tylko do podejscia do diety. po co wmawiasz komus ze dieta ma byc ich sensem zycia? po co kazesz dokladnie czegos przestrzegac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martula___
violik, nie zauważyłam, żeby agentka komukolwiek "wmawiała, że dieta ma być sensem życia", a żeby schudnąć pewnych zasad trzeba przestrzegać - proste jak drut dlaczego zawsze znajdzie się ktoś, kto krytykuje dla samego krytykowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość medal dla podszywacza
dziewczyna Wam pomaga,traci czas i takie "dziękuję' dostaje ,ehss:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mowic co ile i kiedy jesc to nadawanie komus nowego sensu zycia. zlego sensu bo dietowego. zwlaszcza jezeli mowi sie nie jedz tego albo jedz 40gr chleba. no nie wariujcie z dietami. nie niszczcie sobie psychy. schudniesz tylko wtedy gdy zaakceptujesz sama siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martula___
violik, jeżeli jedzenie kromki chleba jest dla Ciebie "nowym sensem życia" to gratuluję nie akceptuję siebie i nie ma zamiaru akceptowac swojej nadwagi, dlatego chcę schudnać ale gratuluję głęboko filozoficznego podejścia hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martula zapraszam do mnie na topic bo ci jest potrzebne wielkie wsparcie psychiczne a mniej dietowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to, że napisała "nie jedz więcej niż X gram produktu Y" nie znaczy, że ty musisz sie do tego stosować. Ile jest artykułów o tym co powinno się jeść, a czego nie? Tam też im zarzucasz, że zmieniają komuś życie kromką chleba? Dziewczyna chce pomóc i myślę, po tym co tu pisze, że zna się na tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a niech wam dziewczyna powie gdzie jeszcze pisala i tak samo doradzala i jakos nikomu nie pomogla niestety. ja do jej rad nic nie mam bo sa madre. z reszta kazdy to wie co ona pisze kto jest na diecie. wy musicie zrozumiec ze dieta nie jest wszystkim o to chodzi a ona wam w tym wg mnie nie pomaga i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu nikt nie napisał, że dieta to całe życie :) Faktem jednak jest, że aby schudnąć należy przestrzegać pewnych zasad. To samo tyczy się zdrowego odżywiania, by po prostu nie przytyć. Należy unikać fast-foodów, słodyczy itd, ale przecież nikt nie mówi, że musisz trzymać reżim i nigdy tego do ust nie wziąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
violi wybacz ale Twoje zarzuty sa naprawde nie na miejscu. Powinnas sie zastanowic zanim kogos o cos oskarzysz ! Smiac mi sie chce , ze niby wmawiam komus ze dieta ma byc sensem zycia ;) Maludaaaa - dokładnie ;) przeciez nie napisalam ze moze zjesc 40g bo jak zje 50 to przytyje ;) jezeli chce schudnac to nie powinna jesc chleba bo on wbrew pozorom ma sporo kalorii. Wlasnie po to aby DIETA NIE BYLA SENSEM JEJ ZYCIA, wazne aby jadla to na co ma ochote bo dieta to nie kara. Amen :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×