Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość effelinka

CZY WG. WAS....-pierwsze kroki w dorosle zycie

Polecane posty

Gość effelinka

czy wg.Was mozna osiagnac cos....no moze nie tylko ale przede wsyztskim poprzez ciezka prace?? jak sie mobilizujecie zeby zrobic cos na co nie macie ochoty ale wiecie ze musicie to zorbic? Ja zawsze podziwialam i zastanawialam sie jak to robia noektore osoby w szkole ze tak dobrze im szlo..mieli takie dobre oceny itd. i naprawde duza wiedze..wiem ze na pewno sporo siedzieli nad ksiazkami...ale jak oni to robilki?? Ja za dlugo nie wytrzymam ;/ teraz zaczynam studia...chce wypasc jak najlepiej..sa to studia jezykowe wiec wiem ze bede miec duzo wkuwania slowek...chce pokazac wszytskim z mojej rodizny ze jestem madra i ambitna osoba..ale boje sie ze nie dam rady ;/ wiem ze jestem obrotna osoba i ogolnie sobie poradze...ale teraz zacyzna sie moje dorosle zycie i chce pokazac wsyztskim ze potrafie dobrze sie uczyc a jednoczesnie zadbac o siebie nawet finansowo....pamietacie jak Wy zaczynaliscie..? Moze macie jakies rady??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm ja sie tez bardzo bałam. tez chciałam pokazać, że jestem ambitna i dam rade. studiuje dziennie politologie, średnią mam taką że będe miała stypensium do tego pracowałam cały czas ucząc języka angielskiego w szkole językowej, bo wcześniej zdawałam testy na uprawnienia. i sie udało:) myśle że dasz rade, studia naprawde sa fajne i nie jest tak strasznie jak wszyscy w liceum straszyli. ja teraz zaczynam drugi kierunek, z pracy nie chce rezygnować, ale zobaczymy jak to będzie, znowu sie boje. ale pamiętaj! thnik optymistically:) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freequa
a co musialas zrbic zeby otrzymac takie uprawnienia?? Ja tez bym chciala zaczac prace..ale to jesczez nie teraz..zoabcze jak mi bedzie szlo ;) i rowniez od przyszlego roku planuje rozpoczac drugi kierunek :P wiec stad moje obawy ze nie dam rady..bo duzo tego wsyztskiego i to bedzie tlyko na mojaj glowie...rodzice juz nic nie zalatwia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość effelinka
fajnie ze nie jestem sama ;) czyli to jest normalne ze mam jakies obawy? :P ja myslalam zeby zaczac dawac jakies korepetycje studiujac...tylko nie wiem jak sie za to zabrac...jak i gdze sie oglaszac etc. ;/ a nie mam z kim o tym pogadac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość effelinka
no ejj..pomocy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
freequa, trzeba zdać państwowe egzaminy ja zdawałam akurat egzamin CPE. effelinka-> obawy są całkiem normalne. chodzi o to, że już nikt nie pójdzie na zebranie tylko sama musisz sie pilnować. a co do korepetycjo to swietny pomysł. może ktoś ze znajomych ma rodzeństwo młodsze, które sobie nie radziii. albo wydrukuj pare ogłoszeń i powywieszaj na słupoach w mieście. ja tak zaczynałam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość effelinka
dzieki :* wlasnie o takie rady mi chodzi..o to jak Wy zaczynaliscie..:) trzeba zawsze jakos sie zebrac w sobie i zaczac dzialac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×