Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jola z warszawy

Wypada mi iść na stypę?

Polecane posty

Gość jola z warszawy

Dzisiaj zmarła babcia mojego narzeczonego, po pogrzebie będzie stypa... Bardzo dobrze znam całą jego rodzinę, babcię też znałam, byłam u niej na urodzinach 3 razy i widywałyśmy się na imprezach rodzinnych. Wiem że mnie zaproszą (obojętnie czy z grzeczności czy z innych powodów), ale nie wiem czy lepiej będzie jeśli pójdę, czy jeśli grzecznie odmówię, w końcu nie jestem jeszcze tą najbliższą rodziną. Nie chcę żeby ktoś z rodziny uznał że się tam pcham, ani żeby pomyślał że się wykręcam. Proszę poradźcie coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem to
powinnaś iść. z tego co wiem to normalne że jak jestes narzeczoną to powinnaś tam być. tym bardziej ze znałąś zmarłą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jezeli wyczujesz ze
zapraszja z grzecznosci to odmow (moze maja ograniczona ilosc miejsc czy cus). Ale jezeli Cie lubia i zaprosza chetnie, a mysle ze tak bedzie skoro sie tego zaproszenia spodziewasz to idz :) Nie bedzie glupio ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz idz
zjesz kilka kotletow i utyjesz nastepne 10 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anusia79
Wg mnie wypada. Ja byłam na stypie wujka mojego narzeczonego (teraz już mężą). Wujka znałam, rodzinę też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola z warszawy
Do "idz idz" z takimi komentarzami nie liczyłam. Ciekawe czy jak u ciebie w rodzinie komuś coś się stanie (czego ci nie życzę) potraktujesz stypę jako jedzenie kotletów? Do całej reszt to dziękuję. Tylko jak poznać czy mnie zaprosili z grzeczności czy naprawdę chcą żebym tam była?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jezeli wyczujesz ze
poznasz ;) To stosunkowo latwe - zobaczysz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mysle, ze tu nie ma co zapraszać.. skoro jestes narzeczona i dobrze znalas zmarla to jasne i oczywiste jest, ze masz tam isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola z warszawy
Goldenrose, a Ty nie poszłaś, bo wyczułaś, że to było tylko z grzeczności? Czy z reguły uważasz, że się nie powinno iść? Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. A mięliście kiedyś uczucie na stypie, że ktoś przyszedł, a właściwie nie powinien iść? Na pewno chciałabym im jakoś pomóc, nie robią stypy w domu tylko w jakiejś restauracji, więc może powinnam pomóc w jakiś inny sposób? Np. poodwozić gości jak już będzie po wszystkim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jezeli wyczujesz ze
mozesz zaproponowac pomoc w rozwozeniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitiaj
moja babcia też dzisiaj zmarła:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrofkaaa
Ja jak bylam z moim ex, a nie byliscmy narzeczenstwem, ale znalam jego rodzine to na stype poszlam jak zmarla jego babcia Na Twoim miejscu tez bym poszla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola z warszawy
Kitiaj przykro mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jola nie wiem wogole nad czym ty sie zastanawiasz ??? Skoro dostaje się za proszenie to sie idzie ;/ Przeciez na stype nie idzie tylko rodzina ... czesto zapraszani sa znajomi, koledzy zmarlej itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ololololo
jak najbardziej wypada iść. to dobry pomysł, żeby pomóc w organizacji. zaproponuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola z warszawy
Grancias tak, ale zawsze na pogrzebie stoi kilka osób koło siebie i osoba która zaprasza, zaprasza z grzeczności wszystkich po prostu nie chce nikogo urazić. Ale własne sumienie przecież powinno podpowiedzieć czy stosowne jest iść czy byłoby to nietaktem. Np. Sąsiedzi i sąsiadki. Ja osobiście uważam, że iść powinni naprawdę najbliżsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuppppppppppppppppp
na stype oprocz rodziny ida osoby ktore znaly zmarla np jakies delegacje z pracy, czasami sasiedzi, wiec ty jak najbardziej powinnas pojsc. moja mama ostatnio byla na pogrzebie i wnuk zmarlego byl ze swoja dziewczyna na stypie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola z warszawy
Delegacje z pracy? Pierwsze słyszę... Mnie się wydawało, że tylko najbliższa rodzina. Pytam, bo w całym moim życiu byłam tylko raz na stypie (u mojej babci) a mam znajomych gdzie cała rodzina się z powodu stypy skłóciła.... zaproszone zostały osoby z dalszej rodziny i ciotka z najbliższej rodziny uznała to za niestosowne i zrobiła w drodze na stypę wielką awanturę, tamte osoby się obraziły i wszystko się skończyło jedną wielką kłótnią i totalnym brakiem stypy. Co prawda w moim przypadku nie przewiduję jakiś kłótni ale mimo wszystko nie chcę żeby ktoś pomyślał, że się niepotrzebni wpycham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuppppppppppppppppp
czesto bywa tak ze po pogrzebie jeszcze na cmentarzu ktos z rodziny zmarlego mowi ze zaprasza na stype i kto czuje ze powinien isc ten idzie. oczywiscie bliska rodzina jest jakos szczegolnie zaproszona osobiscie. mysle ze duzo tez zalezy od twojego narzeczonego jak on sie zachowa czy cie zaprosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupup
upupupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupup
i co ty na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc_ewa
Dla mnie to oczywiste, ze powinnas isc. Jesli jestescie narzeczenstwem, to chyba naturalne, ze na wszelkich rodzinnych uroczystosciach bywacie razem. Ja z moim chlopakiem nie jestesmy zareczeni, ale obojetnie, czy sa to 50. urodziny cioci, czy wesele czy stypa, jestesmy zapraszani razem. Mozna byloby sie zastanawiac, gdyby stypa byla drobnym poczestunkiem w domu tylko dla naprawde najblizszej rodziny, ale jesli jest organizowana w restauracji, to dlaczego mialabys nie towarzyszyc swojemu przyszlemu mezowi? chyba tez po to jestes, zeby go wspierac w takich chwilach. zalezy oczywiscie, jak on sie zachowa. ale skoro jestescie ze soba blisko, to chyba mozecie otwarcie rozmawiac na kazdy temat. dowiedz sie, jakie on ma zdanie na ten temat. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za pytanie czy wypada mi iść na stypę? trzeba jest to konieczna dla rodziny i oddaje szacunek zmarłemu www.StypyiKonsolacje.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×