Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jolka___

przyjazn czy kochanie ?

Polecane posty

Gość ankietka ...
Mnie tam nawet opcja z sms-em się podoba .. Jest taka bezbolesna ... I łatwo z niej wyjść ... jakby co ... Zrób cokolwiek ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolka___
To jest dla mnie podwójnie trudna decyzja - raz, że wiadomo - skok na głęboką wodę, dwa - stoczona walna z własną dumą.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o koorva
jolka kiedy wyjezdzasz i gdzie? Sa dwie opcje ubieraj sie i natychmiast jedz do niego, seks rozmowa i moze jechac z tobą tam gdzie jedziesz na ten tydzien. A jak nie moze to trudno tydzien wytrzyma ale natychmiast sie odezwij do niego!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam tak samo :) zaryzykowalam. zrobilam pierwszy ruch i mimo, że na poczatku sie nie udało to po jakims czasie on zaczal sie starac i jestesmy razem bardzo szczesliwi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolka___
Nistety już dzisiaj nie zdążę jechać ...:) Jadę na tydzień do rodziców, troszkę odpocząć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maly ksiaze
jedz do niego albo niech on przyjedzie do ciebie i sadze ze najpierw pogadaj z nim bo jak go bzykniesz a potem stwierdzisz ze to była pomyłka to bedzie do widzenia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co? Dam Ci szczerą radę..:-) Weź sobie schowaj tą głupią dumę do kieszeni..i wyciągaj sporadycznie, zwłaszcza jak już będziesz w związku, bo możesz wiele rzeczy popsuć...a czasami nie do nadrobienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o koorva
te kochana - duma to ci tutaj niepotrzebna. Kto nie ryzykuje ten nie ma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o koorva
ksiąze oczywiscie po seksie ma powiedziec to co czuje, ze jej zalezy itd. No ja bym tak zrobila. Zresztą ja nawet nie bawilabym sie w takie podchody. Masz telefon dzwon albo jedz i tyle a nie przez nastepny rok bedziecie sie szukac az w koncu on znajdzie ale inną:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jolka ja radze zadzwonic :) tak to zawsze bedziesz gdybac co by bylo gdyby.... ja tak zrobilam i potem ponad 5 lat myslalam co by bylo gdybym mu wtedy powiedziala. Co prawda naprawilam swoj blad, ale minelo az 6 lat od tego czasu.... chcesz tyle czekac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolka___
zdecydowanie nie chcę tyle czekać :) dzisiaj nie mam już żadnej możliwości spotkania z nim. Pozostaje mi napisanie smsa, maila, czegokolwiek ... za tydzien w niedzielę spotkamy się na służbowym spotkaniu,bo tak się składa, że tochę pracujemy razem i może wtedy z nim porozmawiam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba ta wizja spotkania służbowego trzyma Cię..:-) Gdyby nie było tego a np było by za jakiś miesiąc pewnie byś się już zdecydowała.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z doswiadczenia wiem, że SMS to nie najlepszy pomysł. Juz lepiej rozmowa telefoniczna. Z twojego opisu wyglada, że wam obojgu zalezy na sobie. Uwierz mi mialam dokladnie tak samo :) balismy sie co sobie wyjasnilismy dopiero po ponad 5 latach ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o koorva
jolka mamie nic sie nie stanie ja przyjedziesz jutro rano, wez sie babko zmobilizuj dzwon albo jedz . Nie odwlekaj tego po za tydzien znow bedziesz miala dylemat a potem zalozysz kolejny topik moja milosc ma inną :(:( rusz tylek i to szybkooooooooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankietka ...
Mam wrażenie, że jesteśmy podobne ... :D jak się dwóch takich spotka, to jest jak jest ... Najnowsza sytuacja .. a raczej z przeszłości .. Byliśmy nastolatkami .. On był nieziemski .. Ale raczej nieśmiały (wobec mnie chyba tylko) Fakt, że ja miałam nieziemskie powodzenie, to szybko wypadł z gry .. Ja go zupełnie zapomniałam ... Teraz się spotkaliśmy przypadkiem służbowo. Hmm .. i tak nic nie wiedziałam (myślałam, że mnie nie poznał), ale jak wrócił do firmy .. Podobno nie mógł dojść do siebie .. Ma do mnie wielki żal, ale ja o niczym nie wiedziałam .. I ma go cały czas .. Zachowuje się dziwnie .. spowiada się koleżance, opowiada jak mnie odprowadzał do szkoły itd. (Jej już się nie chce tego słuchać :P) Mnie to krępuje także, bo miałam wspólpracować z jego firmą .. Ale ten jego wielki żal .. mnie paraliżuje .. I właściwie nie wiem co z tym zrobić .. :O Bo jak się okazało mamy wspólnych znajomych ... Którym opowiada o mnie .. a mnie się boi i na samą myśl jest przerażony..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maly ksiaze
dokładnie mama dzien poczeka :) dzialaj cholera bo los lubi być zlosliwy i za tydzien po słuzbowym spotkaniu moze czekac juz na niego jakas panienka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ankietka-koleś sie zakochal totalnie, straszliwie i na zabój. Teraz wszystko w nim odżyło-znów spotkal osobe o której marzył przez wiele bezsennych nocy. Tez tak w gruncie rzeczy mam-2 lata a ja ja kocham tak samo mocno i do tej pory pamietam kazde slowo z naszej pierwszej rozmowy. (Qrwa wiem ze to sentymentalne i takie...głupie ale chuj z tym) jesli cie sie podoba to mozę do iego uderz? Bo z niesmialosci tosie pewnie nie wyleczyl a nadal sie podkohuje skoro o Tobie opowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolka___
Właśnie niestety nie mogę nie jechać dzisiaj, bo wieczorem jest jakas mała rodzinna impreza no i nie wybaczą mi, że nie przyjechałam :) Zresztą muszę uciekać już teraz :* Dzieki dziewczyny, zajrzę tu wieczorem, jak będę na miejscu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolka___
Ankietka - zgadzam sie z Łysym !! A Ty coś chcesz zrobić w jego kierunku czy jak to jest ? do wieczora !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o koorva
jolka zamiast sie zastanawiac godzinami juz dawno powinnas byla jechac do niego. Jestes niezdecydowana a ja nie rozumiem dlaczego. Nie masz nic do stracenia a wiele mozesz zyskac. Dawaj jego nr tel a sama zadzwonie i mu powiem co cie męczy:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankietka ...
Łysy powiedział - teoretycznie ... Fakt, że bywamy teraz na tych samych imprezach służbowych (sporadycznie) .. Ale ten jego żal taki, nie wiem, czy się przez niego przebije ... chyba nawet złości się na mnie .. a przerażony jest totalnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz jak tak patrzę to od 13 założyłaś topic i tu jesteś, Kobieto wiesz ile mogłaś zrobić przez ten czas? No nic, to jest Twój wybór. Myślę, że b dziecinny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nawet moge do niego pojechać. Zaparkuję BMW u niego pod domem, opowiem jaka z ciebie fajna laska i powiem ze jak z toba otwarcie, uczciwie nie pogada to dostanie wpierdol. do tej pory działało nawet na komornika wiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ankietka-normalne. Raz nie dał rady to sie boi. Ciężka sprawa. Taki jak raz po dupie oberwie nieszczesliwa miłoscia to nieufny sie staje straszliwie i rzeczywoiscie ciezko sie przebic. Ale jak to mówia =-kropla drazy skałe-małymi kroczkami i oze cos z tego bedzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Umówcie sie np na kolacje u ciebie, niech bedzie muzyka, nastrój itp...uwodź go, jak zaczniecie sie całować, niech on nie wychodzi od ciebie, niech nie ucieka. Zacznijcie rozmawiać bardzo poważnie, nie tylko o was, o wszystkim. O tym co czujesz, co on czuje. Może przejdziecie na temat o waszym związku? Bo centralnie widac ze cos do siebie czujecie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×