Oddam kota w dobre ręce- pilne bo inaczej zginie

raczej nie bedzie zazdrosny kotek o psa w powyższym przypadku co innego jakby do domu w którym od małego mieszka kot(sam jeden) przynieść psa to wtedy by chodził zawiedziony, markotny,itp.

nie to kotka. Bardzo otwarta i chętna do zabawy. Mam już jednego kotka więc mogę porównac. Tamten jest raczej tchórzliwy, a kaja nie boi się niczego, no może królików troszkę:) jest ufna i żywa. lubi się pieścić, zwłaszcza rano jak wstanie i wieczorem jak idzie spac. Jest bardzo rozmowna, czasami domaga się wzięcia na ręce - miałczy wtedy

2 razy była na dworze na smyczy, potrafi na niej chodzic, ale jeszcze trochę niepewnie się czuje, chociaz idzie jej coraz lepiej:)

a nie ma możliwosci zebys ja przetrzymala jeszcze pare dni?

na parę dni mogę dać ją do mojego chłopaka, ale to rozwiązanie tymczasowe bo jego rodzice nie przepadają za zwierzakami

up

up

up

up

jej wzielabym ale mieszkam w sztokholmie aaaa :( mam nadzieje ze ktos ja wezmie

up

up

up

up

up

up

up

up

up