Napisalam do niego...

leila veila Ty masz dziewczyno nie żebrać ... tylko zorganizowac sobie tak czas ... że to własnie on bedzie latał za Tobą z prośba o spotkanie. Idz do fryzjera ... zrób sobie paznokcie ... idz na zakupy ... kup sobie jakiś fajny ciuch ... od razu poczujesz sie lepiej i bedzie chciałao sie Tobie wszędzie iść ... a nie czekać na niego. Jak Ciebie zobaczy i co wiecej nie bedziesz zabiegac o spotkania to sam się zorientuje że trzeba zadbać o Ciebie bo ktoś go w końcu wyprzedzi. To ja facet mam was takich rzeczy uczyć ?

Poza tym dzwonilam do niego w piatek, chcialam mu to wszystko wytlumaczyc, chcialam porozmawiac na ten temat, a jemu podobno wtedy bateria siadla...kolejne klamstow?Pewnie tak...bo to piatkowa noc wiec trzeba sie zabawic

hola hola - ja nie uciekam do innego miasta tylko wracam do swojego mieszkania, które zostawiłam na jakiś czas. Po drugie rozstałam się z Nim twarzą w twarz, a że nie daje mi spokoju to zmieniam numer - proste! Zachowałam się fer i tyle. I to nie zderzenie się z rzeczywistością - bo to fajny człowiek, ale ja mam inne plany niż On i tyle.

tak wiem,życie polegające na ciągłych obietnicach które i tak z czasem nie były spełnione...ale ja nie mam w sobie tyle siły by powiedzieć dość,choć nie potrzebuję psychologa by stwierdzić,że to toksyczna miłość

do kulaj hulajnoga:Dobre rady...

milka098 to rzeczywiście problem .... ale w takim układzie czego od niego oczekujesz ? Napisz jak chciałabys aby wygladał ten Wasz zwiazek na odległość ?

do kulaj hulajnoga:Ja za trzy tygodnie mam wrocic do PL...I chcialam tylko zeby podczas tej mojej nieobecnosci on byl ze mna w kontakcie smsowym i zebym mogla do niego dzwonic. Ale on nie odpisywal na moje smsy, jak dzwonilam do niego to musialam sie umawiac na rozmowe jak z papiezem na audiencje, ustalac godzine, dzien itd...Wiec totalnie mnie olewal, a ja po nocach nie spalam bo czekalam na jakis sygnal od niego. Jak dzwonilam i pytalam dlaczego mi to robi to mowil ze mu jest ciezko...tylko jakos nie dal mi szansy zeby moglo mu sie poprawic

To troche podejrzane ... ze masz wczesniej umawiac się na rozmowę z nim. To tak jakby miał inna dziewczynę ...a Ciebie na boku . Dziwne to bardzo. Znasz go dobrze ?

do kulaj hulajnoga:Co nieco wiem o jego zyciu i nie bylo ono idealne...w towarzystwie ma opinie kobieciarza...zaluj, ze nie miales okazji widziec go, jak gdzies obok nas(jak bylismy razem)przechodzila jakas laska...on oczu nie umial oderwac i czasami sie obawialam, ze mu widok zaslaniam:)

Wiesz, to nawet szkoda dla niego tego smsa :). daj sobie z nim spokój ... bo im dalej to więcej bedziesz cierpieć. Ale Ty i tak zrobisz co uznasz za stosowne. Ale nie moge sie oprzeć ... UCIEKAJ OD NIEGO JAK NAJDALEJ.

Ale to co napisałem wczesniej to jest aktualne ... popraw sobie humor i zrób sobie małe przyjemnosci :) Sama poczujesz sie lepiej :)

do kulaj hulajnoga:Wiem, musze sie ewakuowac, a zeby jeszcze bardziej go sobie obrzydzic to napisze CI cos..otoz ja go kochalam 7 lat, a on o tym nie wiedzial...No wiec wyznalam mu milosc, mowiac ze go kocham, a on mi na to, ze...oprocz mnie wlasnie w tym samym czasie jeszcze dwie inne laski wyznaly mu milosc i jest nas w sumie trzy. Wiec jak sie postaram to moze on bedzie ze mna bo ja mam najwieksze szanse...PORAZKA

Jakiś po .... leniec. A myslisz, że ta laska która po Tobie bedzie ... bedzie z nim szczesliwa ? On do nikogo nie ma szacunku. Wiem że boli ... że masz zranione swoje uczucia. Ale lepiej pokochaj siebie i nie daj takiemu pajacowi sądzić że jesteś nikim. Sorry za ostre słowa, ale on nie zmieni się. Szuka tylko przygód.

http://badanie-rynku.net.pl/index.php?new=489db598c82aa Opłaca się:))

do kulaj hulajnoga:Wiesz...moze wlasnie mi sa te ostre slowa potrzebne, wlasnie od kogos, kto to widzi obiektywnie. Zadna z nim nie bedzie szczesliwa bo on kocha wszystkie kobiety,poza tym jest rozwodnikiem i zona zostawila go wlasnie z powodu jego zdrad...A ja myslalam, ze zbawie swiat i uda mi sie go zmienic...

Milka to Ty chyba jesteś siostrą miłosierdzia :) Uwierz w siebie, a przez niego to jeszcze nie jedna bedzie płakać .

do kulaj hulajnoga:Do siostry milosierdzia jeszcze sporo mi brakuje ale kto wie?Moze po takim doswiadczeniu z nim pojde do zakonu?:)A tak powaznie to Ty jestes naprawde mezczyzna?Bo jesli tak...to dlaczego nie solidaryzujesz sie z meskim gronem?

nikt juz nie ma takich problemow?

I on milczy, dlaczego nic nie napisze?Przeciez on dobrze wie, ze ja czekam na jego ruch. Czy to tak po prostu sie skonczy?Pewnie on mnie tez mial juz dosc...no coz...A mialo byc tak pieknie

Widać takie melodramatyczne akcje na Niego nie działają, czeka aż Ci przejdzie.

Napisal dwa smsy, ze nie chce tracic ze mna kontaktu i chcial wiedziec, dlaczego juz nie chce z nim byc. Ja mu nic nie napisalam...a dzis chyba juz za pozno, zeby cokolwiek sobie tlumaczyc.No chyba,ze by sie odezwal...

I co ja mam robic????Przeciez go kocham!!!!

bezsensu takie smsy :O

ja miałam identyczną sytuację! on doprowadził moimi rękami do zerwania,a potem nękał mnie,bo nie chciał stracić kontaktu :o bardzo mnie zwodził,niby nie chciał być ze mną,ale dawał nadzieje,a ja ślepo kochałam :( dlatego mówię Ci,nie daj się!!!

Dzieki za slowa otuchy.postaram sie nie dac.Tylko tak jakos mi ciezko bo on zawsze byl obok. Przez ostatni rok codziennie pisalismy do siebie po 50 smsow, a teraz ta cisza...Nie musze chyba mowic, ze caly czas krece sie wokol telefonu i juz mnie do cholery nogi bola od tego lazenia...Choc nie wiem po co chodze i ogladam, jak i tak mam nastawiony sygnal w komorce na najglosniejszy wiec gdyby cos przyszlo to pewnie bym slyszala. A moze on juz znalazl sobie pocieszenie????

Witam! :) Pragnę zaprosić do odwiedzenia www.lakowiecki.bnx.pl - dużo humoru, oraz rozrywki który poprawi wnet Twój humor :) Zatopisz się w błogich godzinach czytania i komentowania :) Nie wierzysz? Sprawdź! :)

Dzis jest czwarty dzien po naszym rozstaniu, a mnie jest smutno, gdyby napisal teraz choc jeszcze jednego smsa...ale on milczy:(:(:(:(Nie daje sobie z tym rady...On nawet nie chce zebym wrocila...Zerwal ze mna kontakt i tyle

moj ex tez doprowadzil do zerwania moimi rekami, ale sytuacja byla o tyle inna chyba, ze moj ex znalazl sobie inna-w rozmowach szedl w zaparte-wiadomo;) musialam zerwac te znajomosc przez maila, bo nawet nie mial czasu sie ze mna spotkac(obled)...

Czy oni wszyscy sa tacy sami?Nie ma porzadnych facetow?

i bardzo dobrze zrobiłaś ja też napisałam sms tylko troche mocniejszego a on myslał ze sobie z niego żartuje cały tyfdzien próbowałam o tym pogadać to nigdy nie miał czasu a na koniec powiedział ze nie wiedział ze mi zależy ze wcale tego nie okazywałam no coż jak ktoś jest slepy a ja nie zamierzam za nim gonić jak jego byłe !!! Kobieta nie goni za mężczyzną, bo kto kiedy widział, żeby pułapka goniła mysz.