Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vink

jak mam sobie z nia poradzic...

Polecane posty

Gość vink

Jakis czas temu (6 tyg. temu) zaczelam nowa prace. Pracuje w dziale z 18 osobami. Poniewaz pracuje w branzy dosc "meskiej" u nas w departamencie sa tylko 3 kobiety plus ja. Wyszlam z zalozenia, ze moze to i dobrze, ze pracuje tylko z 3 babkami, bo moze bedzie szansa na zawarcie nowych przyjazni. Jednak jak bardzo sie przejechalam. Jedna z tych dziewczyn probuje zatruc mi zycie w zasadzie od prawie 1wszego tyg. jak tam jestem. Nigdy nie uwazalam sie za jakas pieknosc, ale wiadomo, nowe "mieso" przyszlo do pracy i przez to mam baaaaardzo dobre kontakty z meska czescia naszego wydzialu. Wydaje mi sie, ze Ona jest o to zazdrosna, bo juz nie jest "gwiazda". Wiem od kolegi z pracy, ze ona obgaduje mnie przy innych, mowi zle o mnie, jest opryskliwa w stosunku do mnie, wyrzywa sie na mnie. Kiedys juz nie wytrzymalam i wykrzyczalam jej na glos (przy wszystkich), ze dla mnie jest niedojrzala gowniara i nie chce z nia rozmawiac dopoki nie dorosnie za co musialam isc na rozmowe do dyrektora. Kiedys poplakalam sie przez nia w pracy przez to, ze tak zatruwa mi zycie. Wiem od ludzi, do ktorych ona plotkuje o mnie, ze ona jest po prostu zazdrosna o to, ze niejest juz "gwiazda" departamentu. Ja jej nic kompletnie nie zrobilam. Zastanawiam sie jak mam jej za to utrzec nosa i sprowadzic ja na ziemie. Jakies rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagnij ją inteligentnie
tak naprawdę największą bronią będzie nie to jeśli ją sprzezywasz tylko wręcz przeciwnie - bądź miła. Nie tak, że bedziesz z siebie robić taką dupiatą i na każde skinienie robić co ona np. ci powie, tylko tak ogólnie, jak bedzie jape darła to łyso jej sie zrobi jeśli kulturalnie ją zgasisz, ale z ironią. Jeśli potrafisz, ale na pewno coś wymyślisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo dobra rada:) bądź dla niej wręcz przesłodzona i nie daj się wyprowadzić z równowagi. ludzie tam Cię lubią więc nie marwt się jej głupim obgadywaniem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram:) zachowaj spokój, zagraj jej na nosie, bądź uprzejma sodka i grzeczna do bólu- tak by wiedziała, że kpisz sobie z całej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na prawdę świetne rady! Ike, skopiuję sobie chyba i zastosuję wobec moich wrogów rodzinnych, z którymi już sobie czasem nie daję rady. Posrają się po całości, jak mi się uda :D :P Spokój i ironia. Kpienie z Niej. Zabawa w tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×