Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem_tłusta

depresja_nadwaga_samobójstwo

Polecane posty

Gość jestem_tłusta

eeehh nie umiem sobie z tym poradzic... zawsze byłam gruba... w tamtym roku udalo mi sie duzo schudnac.... najpierw schudlam nie jedzac kolacji i slodyczy .na 170 wazylam 64kg i nawet dobrze sie z tym czulam.... widzac ze chudne zaczelam coraz bardziej ograniczac jedzenie .. jadlam malutko sniadanie kanapeczka obiad garsc jakis warzyw czasem jescze jakis owoc to wszystko schudłam do 55 pozniej do 54.. w miesiac .. zaczelam podjadac troszke wiecje obojetnie co zjadlam waga na drugi dzien potrafila wskazac 2 kg wiecej nawet spodnie robily sie przyciasne... nagle rzucilam sie na jedzenie w efekcie czego wymyślałam sobie jakies diety cud po ktorych i tak rzucałam sie na jedzenie obecnie waze 70 kg .. i czuje sie z tym strasznie źle .. nie potrafie juz sie chyba odchudzac... wpadlam w jakas depresje wstydze sie wychodzic z domu i mam myśli samobójcze.. moj chlopak karze mi sie odchudzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tak jak ja
tak samo się czuje tylko ja ważę 92kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *bede*idealna*
po pierwsze - rzuć chłopaka, bo jeśli każe ci się odchudzać, to napewno cie nie kocha, musisz się szanowac po drugie - miałam tak samo jak ty, ale mi pomogło potem to: cały tydzień jestem na diecie ( do 600 kalorii) a w niedziele jem normalnie, to co chcę, żeby metabolizm sie nie spieprzył polecam ci taką dietę no i ćwicz w domu, ja tez nie wychodzilam z domu bo sie wstydzilam, ale jak siedzialam cały dzień w domu to ćwiczyłam przed telewizorkiem ^^ uda ci się:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyggggg
tez uwazam ze twoj chłopak nie dojrzal by był ciebuie wart , mow sonbie ze jestes piekna a jak schudniesz pare kilo bedziesz po prostu piekniejsza, cwicz i jedz z umiarem ale nie polecem mmniej niz 1000 kcal dziennie schudnij powoli i po odxchudzaniu pilnuj sie wciaz i dalej ciwcz a bedziesz sie długo cieszyc szcupła sylwetka, chudnij tak 1 kg tygiodniowo tak jest najzdrowiej nie spiesz sie smierc cie nie goni a naprawde bedzie to lepsze dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem_tłusta
a dlaczego mam rzucic .. On mowi ze mnie kocha .. a ja tez Go kocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem_tłusta
najgorsze jest to ze jestem strasznie niecierpliwa i chcialabym szybko schudnac .. ale wiem ze to nic nie da i znowu bede miala jojo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mell**
zajmij sie czyms, znajdz sobie jakas pasje, jakies cele zyciowe a przestaniesz myslec bez przerwy o swoim przewodzie pokarmowym i kilogramach i sama nie zauwazysz kiedy schudniesz. czy Twoj chlopak nie ma Ci nic ciekawszego do powiedzenia, niz krytykowanie Twojej wagi? Obudz sie, dziewczyno, wszystko przed Toba a Ty sie zamartwiasz glupimi kilkoma kilogramami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybierz się do dietetyka, by ustalił Ci zbilansowaną dietę, po której będziesz trwale chudnąć. Zapisz się do klubu fitness. Będziesz miała motywację, by dalej walczyć. A chłopak powinien Cię wspierać, a nie rozkazywać.Wstrętny. I głowa do góry. Kiedyś udało Ci się schudnąć, to teraz też Ci się uda. Małymi kroczkami, a efekt będzie trwały:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prędzej dla takich jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem_tłusta
tez myślałam nad dietą tysiąc kalorii i do tego cwiczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem_tłusta
dziś zjadłam serek wiejski i bułke z ziarnami .. juz wiecej dzis nie bede jeść !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam identycznie jak ty
z tym z edodatkowa ja waze 75 kg, i wesele mam w pażdzierniku chce a wlasciwie musze schudnac 15 kg, moj chlopak tez mi mowil zebym schudla ale nie widze w tym nic dziwnego ponieaz odchudzamysie oboje tym ze ona ma silniejsza wola i za nim juz 10 kg:),czasem dobrze jak najblizsza osoba ci to mowi bo ma sie jakas mobilizacje ale napewno nie mowi tego dlatego ze nie kocha drugiej osoby. moj chlopak mi powiedzial fajna rzecz''mowi ci to dlatego, ze nie jestes gruba ale wie jak wchodzisz do sklepu i nie mozesz sobie czegos kupic, jak ci jest potem smutno, a pozatym wiekszosc facetow nie mowi swoim dziewczyna ze im sie przytylo ale ida i zdradzaja,'' moj chlopak mnie wspiera, jest przy mnie,wiec nie mowce dziewczynie zeby go zucila,. bo to ze rozmawiaja ze soba partnerzt na takie tematy swiadczy tlko o ich silnej wiezi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem_tłusta
dokładnie a zresztą mój chłopak widzi że sie z tym źle czuje ... a zresztą nie łudźmy się większość chłopaków woli szczupłe dziewczyny... wole żeby mi to mówił niż żeby miał iść zdradzić...i ja wiem ze On nie mówi mi to po to żeby mi jakoś dokuczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem_tłusta
ja ide na wesele za tydzien... doprowadziłam sie do tego stanu no trudno .. chciałam szybko schudnac na to wesele a w rezultacie przytyłam nie schudłam ... teraz obieram sobie cel .. przynajmniej 5 kg do października... ale juz nie jakimiś dietami cud... dieta 100o kcal i ćwiczenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ps.
u mnie też się tak zaczeło że mąż mówił musisz schudnąc, jesteś za gruba teraz mi tak dokucza że mam taką depresje że najchętniej popełniłabym samobójstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam identycznie jak ty
moj mi nie mowi MUSISZ schudnac, powiedzial ze dla niego jestem piekna i chuda, i ze mnie nie zostawi i nie zdradzi jak nie schudne, ttylko ja mu chodze caly czas i gadam ze jestem za gruba.a i mi nie dokucza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem_tłusta
a długo jesteście razem >?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam identycznie jak ty
2 lata, a wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem_tłusta
my jestemy ze sobą rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooooooooooo
jak po roku ci tak gada to ciekawe co będzie za 10 lat powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam identycznie jak ty
ja pierdole, ja sie bardzo ciesze ze mi tak powiedzial i oczy mi otworzyl.. po chuj ma udawac, ze mam zajebista sylwetke jak chyba sama widze jak wygladfam, ale to akurat nie ma nic do miilosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem_tłusta
jak mnie poznal bylam szczuplejsza ... to niedziwne ze mi tak gada.. a po za tym ja szybko duzo przytylam ... sama sie sobie nie podobam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka 3 niezłych lasek
Przykro czytać takie słowa, jesteście dziewczyny młode i bardzo naiwne. Po pierwsze, jeśli mówisz że masz myśli samobójcze, to tak naprawde nie masz zamiaru ze sobą skończyć i to jedyny plus. Jeśli chodzi o chłopaka - mojej córce, jej były też kazał sie odchudzać, ważyła jak wróbelek, w porywach niecałe 40 kg, a jeszcze mu było źle, sam wpieprzał za dwoje, jadł swoją i jej porcje, do tego faszerował sie proteinami i taki tam. Zerwała z nim, gdy przejrzała sama na oczy ( nigdy nie ingerowałam w ten związek ) on szybciutko znalazł pocieszenie, zrobił dziewczynie dziecko i teraz ma słonia w domu i dobrze mu tak. Nie mówie źle o Twoim chłopaku, tylko zastanów się co jest najwazniejsze - związek sam w sobie, miłość, dobre samopoczucie, zrozumienie, czy Twoja waga, która i tak jest źle postrzegana - przy takim wzroście uważam, że jest ok. A tak nawiasem - ile waży Twój chłopak ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to sie odchudza, w czym problem ale mnei wkurwia takie zalanie sie nad soba:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem_tłusta
wczesniej to sie denerwowalam i obrazalam za to ale wczoraj otworzyly mi sie oczy nie ma za co sie obrazac tylko trzeba wziasc sie za siebie ... a ja chcialabym zeby znowu patrzyl na mnie tak jak na poczatku .. ehh to bylo piekne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem_tłusta
jak ktos nigdy nie miala problemow z nadwaga to nie rozumie tego no moj chlopak ma 194 i wazy 96 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 70 kg to nie nadwaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu? w liceum tez bylam grubiutka i w pewnym momencie pomyslalam, ze kurwa czas schudnac i schudlam bez problemu ponad 10 kg wiec nie pierdol, nie uzalaj sie, tylko jak widzisz czekolade to se powiedz "nie kurwa, jestemn tlusta, i mam ochote na ta czekolade, ale nie zjem jej, bo chce byc szczupla" jestes gruba bo tego chcesz!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×