Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezpseudaona

jak zwykle chodzi o faceta

Polecane posty

on sie nie znudzil, on ma Cie DOŚC i wcale mu sie nie dziwie :O a Ty lataj za nim dalej, to tylko potwierdza to, ze jestes rabnieta a on nie dosc, ze bedzie mial Cie za wariatke to jak bedziesz za nim latac to Cie juz calkiem szanowac przestanie braaaaawo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po tygodniu hulania
olej go, nie rozumiesz że będzie coraz gorzej??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezpseudaona
ale ja napisałam wszystko. co jeszcze chcesz wiedziec? czułam sie okropnie kiedy inni faceci obejmowali swoje dziewczyny, kiedy przytulali je do siebie bo bylo im zimno... :( co mam Ci jeszcze napisac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurwa, nie pros sie o KOCHAM i przytualnie, nie jestes kurwa dzieckiem :O czy to tak ciezko zrozumiec? naprawde nie widzisz jak sie zachowujesz? :O przestac strzelac fochami, prosic sie o bzdety, obrazac o byle gowno i latac za nim jak by byl pepkiem swiata to tylko facet a Ty zajmi sie soba i swoim zdrowwiem psychicznym bo widze, ze z nim nie jest najlepiej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po tygodniu hulania
no i tu popieram turquoise

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezpseudaona
Tobie ciezko zrozumiec ze ja go kocham. nie potrafie wytrzymac bez rozmowy z nim... nie potrafie od tak po prostu zerwac kontakt... ja go kocham! tylko on chyba juz przestał... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po tygodniu hulania
nie jest cieżko nam zrozumieć, mnie przynajmniej nie jest bo przechodziłam przez cos takiego i tez żebrałam o strzęp uczucia. Uwierz, nie było warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezpseudaona
ale jesli przestane prosic i to zeby mowil mi ze mnie kocha to wcale nie bede tego zlyszec a chce zeby mi to mowil :( jesli przestane prosic o przytulenie to on przestanie mnie przytulac... :( chyba naprawde jestem wariatka ale ja nie moge bez niego zyc... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to skoro go kochasz, to lec do niego ale juz!!! i wydz za niego narob mu dzieciakow, a on niech pije i bije ale ty znos wszystko dzielnie bo przeciez go kochasz!!! a po wszystkim jeszcze podziekuj ze przypomnial ci, ze jestes tylko nic nie wartym smieciem :) no tylko pogratulowac rozumu zacznij myslec glowa a nie cipka (czy tam jak wy egzaltowane to nazywacie - sercem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezpseudaona
to co mam robic? olac go tak jak on mnie? jesli to zrobie to on na pewno nie bedzie mnie juz przytulał.. ja pragne tych strzepow uczuc, bez niego chyba zgine.. mowie jak jakis dzieciak ale tak sie czuje... jak dziecko ktore prosi o przytulenie.. :( jakie to ponizajace... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turquoise mogę wiedzieć
ile ważysz i jaki masz wzrost? kiedyś widziałam Twoje zdjęcie i masz naprawdę fajną figurkę. z góry dzieki i przepraszam, że odbiegam od tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno zrozum, ze on cie i tak i tak oleje i to juz niedlugo jak bedziesz sie tak dalej zachowywac przeczepilas sie do niego jak rzep do psiego ogona i w koncu cie popierdoli ja na jego miejscu juz dawno bym tak zrobila po co komu taka placzka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 170 cm wzrostu ale nie mam pojecia ile waze, gdyz od paru lat nie posiadam w domu wagi :P i chcialabym byc troche chudsza, ale nie narzekam, nie jestem gruba i generalnie bardzo sie sobie podobam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezpseudaona
to co mam zrobic? stac sie twarda? nie okazywac mu swoich uczuc? czekac az on sie do mnie odezwie a jak tego nie zrobi to zerwac z nim? dziewczyno! ja jestem z nim 5 lat! po tylu latach nie potrafie tak z dnia na dzien powiedziec mu spadaj, juz cie nie kocham!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po tygodniu hulania
Ty nas nie słuchasz bo nie chcesz. Myślisz, ze wiesz lepiej. Otóż, nie wiesz. Myślisz, że jak będziesz lepsza, milsza itd itp t on będzie też lepszy milszy itp itd. otóż nie będzie. Będzie ci robił coraz gorsze jazdy. Twoja sprawa w sumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turquoise mogę wiedzieć
no, bo masz naprawdę fajną figurkę. kobiecą a nie jak te wieszaki. ja sama mam 170 i ważę przy tym 61kg :O chciałabym troszkę schudnąć, ale nie za dużo. ale ok spadam już, bo rozwalam topic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezpseudaona
bardzo zalezy mi na waszych radach. powiedzcie, mam go zostawiac? nie potrafie! mam stac sie bardziej oziebla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turquoise mogę wiedzieć
nie odzywaj się pierwsza na początek. jeśli on się odezwie, oczywiście po to, by Cie przeprosić tzn. że mu zależy a to było jednorazowym wybrykiem. nie odzywaj się pierwsza! chyba, że w celu zerwania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezpseudaona
nareszcie jaka konkretna rada.. boje sie tylko ze on nie rozumie swojego bledu. on uwaza ze to ja mu wstudu narobilam... a jesli odezwie sie ale nie po to aby przeprosic tylko napisze zwykle:co tam? co mam wtedy zrobic? odpisac cos czy nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po tygodniu hulania
Sluzhaj, ja przez takiego chuja wyladaowałm kiedys u psychologa, który mi dużo nawrzucał, ale między innymi strezlił zdanko, które mi się wrylo w pamięć po wsze czasy. napisze je tu capslockiem, zebyś zrozumiała TAK CIĘ TRAKTUJE JAK SIE POZWALASZ TRAKTOWAĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja Ci moge dac rade ale po co skoro i tak jej nie posluchasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może dajcie sobie..
chwilę urlopu od siebie,a Ty zajmij sie sobą i popracuj nad niezależnością psychiczną ,bo uzależniłaś się od faceta na maxa. On to czuje i robi z Tobą ,co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turquoise mogę wiedzieć
TAK CIĘ TRAKTUJE JAK SIE POZWALASZ TRAKTOWAĆ święte słowa. nie pozwól sobie. lepiej odejdź... będziesz cierpiała, ale przejdzie. pomyśl na co będziesz skazana jak z nim zostaniesz. będziesz cierpiała całe życie. co to za facet, który nawet nie odezwie się po takiej akcji do swojej dziewczyny? mój by nie pozwolił mi wyjść z tego cholernego samochodu, a jakby powiedział, że mam z niego spierdalać to dostałby po mordzie i tyle by mnie widział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezpseudaona
uzaleznilam sie od niego, to prawda... dla mnie dzien bez niego jest dniem straconym... :( dlatego wlasnie nie wyobrazam sobie takiego urlopu... ja nawet teraz po tym jak mnie potraktował okropnie mam ochote napisac do niego smsa... ale wiem ze nie moge tego zrobic... ze to byloby ponizajace.. sama sobie pozwolilam na takie traktowanie.. Turquoise czekam na Twoja rade...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezpseudaona
a moj facet to maczo ktory nie przytuli mnie przy ludziach, baa nawet nie wezmie za reke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezpseudaona
mam nadzieje ze doczekam sie jakiegos smsa od niego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może dajcie sobie..
ja takiego kopnęłabym w dupę,zrobiła sobie super party,kąpiel w pachnącej pianie,kupiła nową,zajebistą kieckę,a potem rozglądnęłabym się za innym gościem,wyciągając wnioski z tej historii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezpseudaona
czy potrafilabys to zrobic po kilku latach zwiazku. chyba wtedy nie gadałabys tak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może dajcie sobie..
ale Ty chyba już polubiłaś rolę ofiary,dlatego szkoda czasu na dawnie Ci dobrych rad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może dajcie sobie..
a co ma do rzeczy ile to lat związku????? pewnie o parę lat za dużo,skoro tak zaczął Cię traktować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×