Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewiedzacaaaaa

podyplomowe studia kształcenia nauczycieli języka angielskiego, uam

Polecane posty

Gość niewiedzacaaaaa

sa to studia ktore ruszyly od niedawna. trwaja 3 semestry(caly rok kalendarzowy). w przyszlym roku na wiosen rusza 3 edycja i nie wiem czy sie zapisac. czy ktos wie czy jest tam bardzo ciezko, moze ktos ma jakies wlasne doswiadczenia z tego typu studiam podyplomowymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kyotos
studia podyplomowe to wszedzie luz blues, poza kierunkami, ktore daja konkretne uprawnienia typu: rachunkowosc, posrednictwo nieruchomosci tudziez wycena :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęsliwa nie do końca
jak to możliwe, ze trwają 3 semestry/cały rok kalendarzowy. # semestry to chyba póltora roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kyotos
to poszukaj uczelni, na ktorych trwaja one rok :) czyli 2 sem. Na pewno znajda sie takie. 3 sem to troche zdzierstwo kasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiedzacaaaaa
tak ale teraz jest przepis ze kazda podyplomowka nauczycielska musi trwac 3 semestry wiec tak to wyglada ze w wakacje tez sa zajecia . juz robilam jedna podypomowke ktoa miala 3 semestry a trwala od czerwca do czerwca . tak niby luz blues alee jak bede na nizszym poziomie jezykowym niz grupa to moge nie dacc sobie rady. nie mam jeszcze zadnego certyfikatu. 2 semestralnych nigdzie nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakiej znajomości ang tam
wymagają ? Gdybym nie robiła podobnych to z pewnościa bym sie tam zapisała. To jest za darmo !! Trzy semestry muszą być : czyli 350 godzin o ile wiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kyotos
na niepublicznych tez nie ma nic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiedzacaaaaa
to nie jest za darmo . calosc kosztuje ok. 3 000. tak musi byc 350 h rozlozonych na 3 semestry. kazdy trwa ok 4 miesiecy czyli akurat caly rok. a co podobnego robisz? wymagaja zeby byc na poziomie B2+ wg skali ESOKJ ale tego nie sprawdzaja od przyszlego studenta. trzeba sie samemu okreslic http://ifa.amu.edu.pl/fa/Post_graduate_courses tu jest link do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakiej znajomości ....
Sorki , myslałam,ze chodzi ci o to : http://sp.amu.edu.pl/ Swoja droga ciekawe czy ruszy kolejna edycja. Zastanawia mnie to, co pokazałaś w linku. Skoro nie wymagają egzaminu potwierdzajacego umiejetnosci językowych to jak to sie ma do wymagań MENIS. Skoro ktoś jest nauczycielem jężyka obcego to oprócz podyplomówki /kursu metodycznego musi mieć przynajmniej zdany np: FCE na ocenę A lub B . Swojego czasu podobne kursy w Poznaniu organizowała szkoła Uni Terra. W całość zaangażowało sie kuratorium i połowa kursantów bez stosownych egzaminów musiała zrezygnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiedzacaaaaa
tzn aby miec pelene kwalifikacje to trzeba zrobic ten certyfikat. czasami jest tak ze ktos jeszcze nie ma certyfikatu (sesje sa tylko 3 razy w roku i 2 miesiace czeka sie na wynik) a juz chce rozpoczac te podyplomowke wtedy oni nie robia zadnego problemu ze nie ma sie certyfikatu. ale informuja uczciwie ze bez certyfikatu nie ma sie pelnych kwalifikacji. to organizuje uam wiec nie sadze zeby byly jakies problemy tym bardziej ze teraz juz trwa 2 edycja i juz informuja o 3-ej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to świetnie ze nie robia
problemu :-) Ale świadectwo potwierdzajace znajomość języka musisz predzej czy później mieć, bo problem ci zrobi dyrektor szkoły ,w której zapewne chcesz pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiedzacaaaaa
na te podyplomowki z efs mozna sie dostac tylko pod warunkiem ze jest sie nauczycielem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clllfllflf
To jak ty tego angielskiego uczysz? Jak rozumiem bez studiów i nawet bez certyfikatu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiedzacaaaaa
nie ucze przeciez wcale. wogole nie pracuje w szkkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to świetnie ze nie robia
Ja ci powiem tylko tyle. Podyplomówka podyplomówką, ale najlepiej mieć licencjat. NKJO to sensowne szkoły. Na podyplomówce płacisz grube pieniadze i siedzisz półtora roku. Opłaty na NKJO bywaja zupełnie sensowne,a na nauke poswiecisz raptem rok więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiedzacaaaaa
ale po zadniu fce moge bez problemu uczyc w przedszkolach i 1-3 bo mam z tego podyplomowke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clllfllflf
To po co ci te studia, bo nie pojmuję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiedzacaaaaa
jaki rok wiecej? skoro podyplomowka trwa rok a licencjat 3? to sa 2 lata wiecej . ktos kto jest juz po jednych studiach mgr nie zawsze moze sobie pozwolic na kolejne studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clllfllflf
Dokładnie, panna słuchaj, ja w tym fachu zjadłam zęby. Bez koledżu chociaż jesteś NIKIM, szkoła to cię może zatrudni w jakiejś pipidówce i to tylko dopóki nie znajdą nikogo lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiedzacaaaaa
po to zeby moc uczyc w szkole nie tylko w klasach 1-3 ale rowniez w 4-6 bo wlasnie w moim regionie poszkuja do klas 4-6 a do 1-3 to juz maja nauczycielki nauczania zintegrowanego porobione podyplomowki i one ucza angielskiego w swoich klasach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to świetnie ze nie robia
posłuchaj "clliffa" Podyplomówka czasem rok czasem półtora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clllfllflf
Dziewczyno, ja mam DOKTORAT a z podkulonym ogonem poszłam na koledż, żeby uczyć angielskiego. Teraz tylko po studiach ktoś sensowny da ci zatrudnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiedzacaaaaa
spokojna glowa w mojej miejscowosci od zawsze maja problemy. przez rok uczylam w 2 szkolach bo kobieta poszla na macierzynski przez kilka miesiecy nie mogli nikogo znalesc i w koncu mnie przyjeli choc kwalifikacji nie mam. tylko mam przygotowanie pedagogiczne bo po studiach pedagogicznych jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clllfllflf
I jeszcze mam Proficiency. I to było za mało, żeby w dużym mieście pracować w państwowej szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clllfllflf
No dobra, to może jeszcze pociągniesz tak ze 2-3 lata, ale wcześniej czy później sytuacja się zmieni i u ciebie. Powtarzam ci jeszcze raz: te studia podyplomowe to jest totalne nieporozumienie i topienie kasy w papier który nic ci nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clllfllflf
I pamiętaj, że jak się kiedyś wyprowadzisz ze tej swojej miejscowości, to z takim przygotowaniem nie zatrudni cię żadna przyzwoita szkoła w większym mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiedzacaaaaa
ale ja mieszkam w malym miescie i nie zamierzam jak na razie przenosic sie do duzego miasta. prawda jest taka ze w takich szkolach w malych miastach jak juz sie czlowiek zatrudni to pracuje caly czas bo przeciez majac te podyplomowke i certyfikat mam pelne kwalifikacje wiec dyr nie ma prawa mnie zwolnic bo przyszedl kotos z licencjatem. zreszta mialam juz propozycje pracy w wiekszym miescie i dyr wymagal tylko certyfikatu a powiedzial ze podyplomowke moge zawsze dorbic. wszystko zalezy od regionu . w wielkopolsce akurat anglisci z wyksztalceniem lic lub mgr raczej nie garna sie do szkol. wystaczy wejsc na poznanski serwis oswiatowy i popatrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiedzacaaaaa
ale ja nie zamierzam sie wyprowadzac ba nawet wole uczyc na wsi niz w wielkim miescie. uczylam na wsi przez rok i porownywalam te prace ze szkola w malym miescie i roznica ogromna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kyotos
popieram na wsi jest spokoj, nie ma az tyle trudnej mlodziezy. clclcl - a TY co konczylas, ze nie masz pracy z dr ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×