kupujecie w markowych sklepach czy na bazarku?

Jesli chodzi o ciuchy zawsze i wyłacznie w centrach handlowych.

I tu i tu :)

dokładnie tylko centra handlowe

na bazarku / Bo taniej

i tu i tu

kiedyś jak musiałam sie liczyc z kazdym groszem to na bazarach, teraz w sklepach

trzecie opcja - praktycznie tylko w lumpeksach. czasem w markowych sklepach na bazarku praktycznie nigdy (chyba ze idąc po warzywa wypatrzę ciuch, który mi sie super mega podoba, ale to się zdarza baardzo rzadko)

Wcale nie kupuję ciuchów, łatam stare.

spodnie kupuje na bazarku a reszte w sklepach

ja chodzę w workach na kartofle

Różnie, bo wszędzie da się trafić coś wyjątkowego :) np. na stadionie xlecia skórzana torebka za 20 zł (bo metka była po francusku i się nie zorientował ktoś, co sprzedaje :D). Najrzadziej kupuję w sieciówkach, bo albo tandeta za 100 zł, albo ceny kosmiczne, niestety :( Wolę mniejsze sklepy :D

kupuję w galerii albo na głównej ulicy mojego miasta. nigdy bym nie kupila szmat drugiej jakości z gównianego materiału śmierdzących jedzeniem sprzedawanym na straganie obok - co ma miejce na bazarze. chybaże bym nie miała wyjścia. tak to wolę odłożyć i kupić coś jednego ale lepszego. narty

hehe ja mam wszytskie ciuchy markowe:Dtylko tyleee ze z lumpeksow:Dniepamietam kiedy ostatni raz kupowalalm cos nowego:)jedynie bielizne;)wiekszosc ciuchow mam z H&M:)