czy ktos pisze, albo zamierza pisac prace mgr i nie umie sie zmobilizowac...?

robie wszystko byleby nie pisać, nawet kurze pościerałam

oj tak tak. ja mam to samo. nie moge sie zmobilizowac chociaz mam czas...:( do dupy z tym. wiem ze jak zaczne bedzie ok ale nioe potrafie zaczac!!!!!!!!!!!!!!

ja wprawdzie miałam cala teorie oddac do konca czerwca, ale już chcialam miec wakacje, a teraz we wrzesniu musze oddac index z wpisem a pracy jak nie bylo tak nie ma:o jestem żadna

znam to ja mam tak zawsze przed sesja a teraz przed pisaniem tej nieszczesnej pracy to juz mam tyyyyle zajec ze szok :) zawsze na Boze Narodzenie mam blysk w domu ;) zimowa sesja the best :)

kurwa nawet myslec o tym nie moge bo mi sie jakos przykro robi:(

no wy macie jeszcze duzo czasu..;) a ja jakies 2 tyg.. nie wiem jak ja to zrobie, do tego zamkneli mi moja biblioteke pedagogiczna do 20 wrzesnia, a czytelnia czynna do 15stej, ciekawe jak mam to zrobic, skoro pracuje do 15stej;/ za licencjata tez sie pozno bralam;)heh cala JA:)

czesc listku:) Ja tez mam jeszcze tylko jakies 2 tygodnie a tak mi sie nie chce. Nie moge sie zabrac zeby to skonczyc !!

Ty zabrać, zeby skończyć, a ja zabrać zeby zacząc:P

No i co ja moge zrobic obrona za miesiac a siedze na kafe i czytam wszystko co sie daaaa????? Kto zmobilizuje ??? hehe

a prace masz napisana?:>

najtrudniej jest zacząć ;) potem jakoś poleci ;)

dokładnie, ale ja mam mało materiałów i to mnie trochę blokuje;/

Ja mam na piatym roku dopro pisac i mam przejebane, bo w swojej pracy mam umiescic obliczenia statystyczne, pisze z psychologii i np. temat Atrakcyjnosc interpersonalna a sukces zawodowy (taki przykladowy dalam) i kurwa 100 jebnietych ankiet zrobic, 300 tabel i czesc teoretyczna, a w niej same parafrazy.Kurwa! Zaczynam od pazdziernika, a tematu nawet nie mam.