Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie stanowczo

Poklocilam z facetem

Polecane posty

Gość Nie stanowczo

nie widzimy sie juz miesiac. nie wiem czy chce sie z nim nadal spotykac:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heela
o co wam poszlo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie stanowczo
on pojechal na wakacje a potem ja . znamy sie niecale 2 miechy. poszlo o jakies glupoty sie zle sie zrozumielisy - on poprostu sie wkurwil a ja to odebralam ze mnie "rzuca" .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A on w ogóle odzywa się do ciebie teraz? Bo jak na mój gust to jest 80% szansa że już dawno nie jesteście razem, a on ma już jakąś pannę... Przynajmniej ja po dwumiesięcznym "związku" po tygodniu - dwóch ciszy, przyjęłabym do wiadomości że jestem wolna i spotykała się z innymi facetami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz do niego
bedziesz wiedziec,jak to twoja wina to sie ty odezwij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ci zalezy
to pierwsza wyciagnij reke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie stanowczo
Tak bylo kilka smsow , co tydzien czy 2, ale bardzo oficjalne. Niedawno zaproponowal spotkanie jak bede chciala. Ale mi sie wydaje zeby poprostu pogadac a nie "kontynuowac" . Smieszna sytuajca wogole:) I wlasnie my sie tak caly czas "dogadujemy" ..to raczej nie ma sensu :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfsd
"miesiac :o ?" tez mnie to dziwi, minal dopiero miesiac a ona juz panikuje i takie pytania zadaje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie stanowczo
ale to nie jest takie proste jak wam sie wydaje :o w pewnym momnecie gdy pogadalam z kumplem o maszej klotni ktora dla mnie byla ewidentna rozlaka, on mnie uswiadomil ze poprostu moze On troche przesadzil ale to byla tylko klotnia. zalezy mi na nim ale jednoczesnie wiem ze bardzo sie roznimy pod wieloma wzgledami nie wie czy jest sens to kontynuuowac. przez ten miesiac pisalismy smsy ale bylam pewna ze poprostu tak grzecznosciowo mi pisze zeby sie dowiedziec jak sie mam, bo juz bez czulosci -bardzo oficjalnie. w tym czasie wogole jeszcze bardziej wpadlam w dola bo jeszcze mialam nagrom problemow ...nie chce teraz sie z ni widziec bo troche sie zapuscilam:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie stanowczo
prosze o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×