Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość No ja nie wiem

Jak tak można?! Kredyt brata.

Polecane posty

Gość No ja nie wiem

Mój brat wziął laptopa na kredyt i był to dosyć drogi laptop. Niestety siedem miesięcy zmarł i nie spłacił go, a dzisiaj do moich rodziców zadzwonila jakaś baba z banku i powiedziała, że to spada na najbliższą rodzinę i moi rodzice mają to teraz spłacać. AChce powiedzieć, że nie zarabiają oni dużo, a ja sama mam dopiero 16 lat. Dowiedziałam się tego przypadkiem dzisiaj, gdy chciałam zadzwonić i moja mama rozmawiała przez drugi telefon, więc myślą, że ja nie wiem. Jak to możliwe , że to spadło na moich rodziców? :( Sami nie mają pieniedzy i jeszcze to. Mama już na tabletkach po śmierci brata, a tu takie coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdas
można, sorry gdyby Twoj brat kupił samochód i spłacił np 1 ratę to co z pozostałymi? kto zapłaci? Bank może przejąć laptopa od rodziców i nie trzeba będzie spłącać. a jeżeli chcesz go mieć to sorry zapłacić trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdas
poza tym idąc w prawo... nabywasz spadek z jego plusami i obciążeniami, albo się go zrzekasz... i wtedy sprawa załatwiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No ja nie wiem
Ale my niestety nie mamy tego laptopa i nie wiemy gdzie on jest :9 Bra t mieszkał zupełnie w innym mieście :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupupupup
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krk557gg
tak mi przykro ..to straszne.. a co sie stalo bratu ????:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No ja nie wiem
wypadek, mama cały czas na tabletkach, a tu, że ma 5 tysięcy złotych kredytu spłacać :( ja sama mam dopiero 16 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak brat jest pelnoletni
a rodzice mu tego kredytu nie poreczali to bank nie ma prawa wejsc na ich zarobki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No ja nie wiem
Z tego co wiem to nie poręczyli, a on był pełnoletni. Tylko dlaczego ta baba z banku dzwoniła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abrakadabraaa
niestety tak juz jest jesli kredyt nie jest ubezpieczony to po smierci kredyt splaca najblizsza rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśli brat mieszkał
w innym mieście to jak bank trafił do rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abrakadabraaa
i nikt nie musial kredyt poreczac , niestety ktos to musi splacic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No ja nie wiem
Ale nawet jak rodzice nie mają z czego spłacić? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abrakadabraaa
dzial windykacji wszedzie dotrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sałata
zwróćcie laptopa albo spłaćcie kredyt, nic innego z tym nie zrobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No ja nie wiem
On prawdopodobnie podał adres zameldowania, jak jeszcze był tu zameldowany, więc pewnie dlatego bank znalazł rodziców :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abrakadabraaa
moga sie dogadac z bankiem ze nie maja jak splacic, moze bank umorzy czesc srodkow, a reszte rodzieli na mniejsze raty. Najgorsze to unikac i nie placic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abrakadabraaa
no zwrot laptopa raczej nie wchodzi w gre, bo takie kredyt to nie sa pod zastaw tych kupionych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No ja nie wiem
Tylko ten laptop gdzieś zniknąl. Chętnie byśmy go oddali, ale nie mamy go :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś kręcisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No ja nie wiem
Mam nadzieję, ja nawet nie wiem ile to kosztowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No ja nie wiem
Ale laptopa naprawdę nie mamy :( Nie wiemy zupełnie co się z nim stalo. Szukaliśmy po kolegach, ale każdy mówił, że nie ma jego laptopa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halsis
Zrzec sie spadku po bracie.Macie na to pol roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No ja nie wiem
To chyba za późno :( On nie żyje od stycznia, a my zupełnie o tym nie wiedzieliśmy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZABLOCIE TO PERYFERIA
WYPADEK AUTEM ?TAK .. WIEM CO TO ZNACZY..ROZUMIEM CIE NAWET NIE WIESZ JAK BARDZO..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No ja nie wiem
Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halsis
Sprawdz ,czy moze dluzej mozna czekac z odrzuceniem spadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZABLOCIE TO PERYFERIA
MÓJ MĄŻ MIAL TAKĄ SAMĄ SYTUACJE..JEGO BRAT TEZ ZROBIL JAK TWÓJ TYLKO BRAL NA KREDYT AUTO ..TO JESZCZE GORZEJ:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halsis
Teraz jasne.Bank czekal ,az minie usyawowy czas na zrzeczenie sie spadku i po tym czasie wystapil do spadkobiercow o splate kredytu.Sprawa beznadziejna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No ja nie wiem
To współczuję :( A z odrzuceniem spadku to sprawdzę. ZABLOCIE TO PERYFERIA - i też musiał spłacać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×