Jak tak można?! Kredyt brata.

halsis - oni tak mogą? :o

"24 abrakadabraaa niestety tak juz jest jesli kredyt nie jest ubezpieczony to po smierci kredyt splaca najblizsza rodzina " Ciekawe kto takie bzdurne prawo stworzył?

na pewno sama wzielas sobie tego laptopa i sprzedalas go na lewo. teraz jak jest problem z bankiem to udajesz, ze nic nie wiesz i udajesz, ze sie przejmujesz. najpierw mysl, potem pisz

Jednego tylko nie rozumiem:o Dziedziczyć mogą dzieci po rodzicach (zarówno dobrodziejstwa jak i ewentualne długi), natomiast pierwsze słyszę, że rodzice dziedziczą długi syna... tym bardziej pełnoletniego:o Ja bym tego nie płaciła. Uważam, że w każdym sądzie mają sprawę wygraną.

Mogą.Zlosc i pretensje nic nie pomogą.Automatycznie po pol roku-nie jestem pewny tego okresu -automatycznie zobowiazania przecoda na spadkobiercow,jezeli wczwesniej nie zrzekna sie spadku z dlugami.

mi sie wydaje ze... - ale z ciebie cham! Jak możesz. Miałabym sprzedać laptop mojego brata?! Moze ty taki jesteś/aś, że byś coś takiego zrobiłą, ale ja nawet nie wiedziałam, ze o go ma dowiedziałam się dopiero jak go już nie było, więc nie gadaj takich rzeczy, bo jesteś bezczelny/a!

A wiesz ,ze rodzice uchylajacego sie od placenia alimentow moga pojjsc do wiezienia .

A poza tym pisze tu, bo martwię się o rodziców, a szczególnie o mamę. I tak ma problemy, a tu doszedł nowy. Mam nadzieję, że to sie wyjaśni.

Byl taki znanyprzypadek,starsi ludzie.

Na szczęscie u mnie w rodzinie, nikt nie musi alimentów płacić :o

podam ci taki przykład ze np. (oczywiście czysto teoretycznie) umiera mama twojej koleżanki, kolezance zostawiła spadek i jeśli ona ten spadek przyjmie to i automatycznie przyjmuje długi matki - jeśli takowe były. Więc jesli twoi rodzice przejeli cokolwiek po twoim bracie to pewnie też i raty. A mam pytanie czy zaraz po śmierci brata byli twoi rodzice w banku z aktem zgonu??? Bo teraz wiekszość kredytów itp rzeczy jest ubezpieczonych właśnie na takie wypadki

Przyklad tem podalem po to ,zeby uzmyslowic zawilosci prawne.

Niestety nic takiego nie zrobiliśmy, ponieważ nie wiedzieliśmy, zę on ma taki kredyt :( Niedawno się dopiero dowiedzieliśmy. A jako tako w spadku po bracie nic nie dostaliśmy, bo mieszkał tam u ciotki :o

tym niemniej tak jest. spadkobiercy płacą długi. to ci niewiele pomoże, ale to nagminna sytuacja - ktoś weźmie kredyt i przepadnie, a współmałżonek spłaca, dzieci płacą długi rodziców, rodzice dzieci... takie jest prawo i nie ma przebacz. zaden sad tu nic nie pomoze. trzeba isc do banku i grzecznie porozmawiac. po jasnym wyłozeniu sprawy i dowodów na zaistniałą sytuację bank moze rozłożyc spłatę należności na raty mozliwe do opanowania.

w sadzie wygrasz... Kazdy moze sobie pobrac kredyty, kojfnac i co - rodzina ma splacac, chociaz nawet o tym nie wiedziala?? Pogielo Was! :D Nic nie placcie, jak bank pozwie to dopiero sie martwic bedziecie. Spokojnie!! Wiadomo, ze wydzwaniaja, bo maja nadzieje odzyskac dlug :D Ja bralam kredyt i sie wrecz zapytalam co w razie mojej smierci. aba powiedziala, ze kredyt przechodzi na zyrantow, nigdy na rodzine :D Pelnoletmnia bylam ;) Potem moga sciemniac - wiadomo... :P

Spadkobierca niestety musi długi spłacić... a skoro długi przewyższają wartość spadku, jedynym wyjściem jest odrzucić cały spadek, o ile jest to jeszcze możliwe - należy sprawdzić w jakim terminie można odrzucenia dokonać.

"termin odrzucenia spadku". O sypadku najczesciej sie nic nie wie. Dowiaduje sie czlowiek dopiero jak go dostaje, albo dlugi zamiast spadku. Wiec wystarczy teraz sie zrzec i tyle ;)

masa spadkowa obejmuje nie tylko wartości dodatnie, ale takze zobowiazania finansowe wzgledem innych osob, instytucji itp. krotko mowiac jak dostajesz spadek, to dostajesz wszystko, zgromadzony majatek i dlugi. spadkobiercy sa podzieleni na kilka (bodajze cztery) grup, pierwsza sa krewni zstepujacy (dzieci) i wstepujacy (rodzice). jesli spadkodawca nie wskazal spadkobiercy testamentem, to spadek z automatu przechodzi najpierw na pierwsza grupe spadkobiorców, jak ich nie ma to na druga itd. wiec po smierci brata z automatu dostaliscie spadek, a ze byl to akurat dlug... z pewnoscia przejeliscie tez inne jego rzeczy, typu chociazby ubrania czy jakiekolwiek inne elementy majatku. i to sie wydaje zupelnie naturalne, prawda? wiec naturalnym jest takze ze nalezy splacic dlug... jesli kredyt nie byl zaciagniety z ubezpieczeniem kredytu to niestety... pozostaje rozmowa z bankiem.

wygooglane na szybko: http://www.grupy.egospodarka.pl/Polbank-Kredyt-na-miare-smierc-kredytobiorcy,t,322049,8.html http://e-prawnik.pl/odpowiedzialnosc-za-dlugi/splata-dlugow-zmarlego-dziecka-bez-spadku,odpowiedzi,prawo-spadkowe poszukaj, znajdziesz to samo. na wiekszosci stron pisza to samo - jesli kredyt nie byl ubezpieczony na wypadek śmierci, to splacaja go spadkobiercy...

No jeśli nie ma żadnego terminu, to... nie ma problemu :)