Czy będę winna za jej smierć?!

Kiedys byłam u wrózki gdyz moja mama zachorowała na raka.zapytałąm jej czy moja mama bedzie zyła.odpowiedziałą ze MOJA MAMA DOCZEKA MOJEGO PIERWSZEGO DZIECKA..mam 30 lat.od 12 lat odkąd usłyszałam tę wróżbę na mysl o dziecku dostaję gorączki,boję sie stracic mamę.!ale moj mąz coraz bardziej nalega na dziecko..a ja sie boję..teraz we wrzesniu mamy sie starac o bobasa chcę tego ale z drugiej strony wiem ze jak potem umrze moja mama będęsię czuła winna jej smierci..dodam ze ta wrózka jest bardzo znana i jej wrózby w 100% się sprawdzają..

9/10

nie wierz wrozce i staraj sie o dziecko!!!!! Idz do kosciola, wyspowiadaj sie (jeslijestes wierzaca) i zapomnij o wszystkim

ale jakas dziwna ta wrozba to znaczy ze bedziesz miala jedno dziecko bo nic na temat smierci zaraz po porodzie nei ma

niby głupia wróżba, ale autosugestia może zabić:/ więc Cię rozumiem. może oszukaj świadomość i pomyśl, że doczeka pierwszego, ale nie ma we wróżbie stwierdzenia, że umrze po narodzinach.

Miyuki w sumie tez sobie zaczęłam w ten sposób tłumaczyc.A co do spowiedzi itd to nie chodzę do kościoła, nie wierze w takie rzeczy więc to mi na pewno nie pomoże choć niektórzy znajomi tez mi to radzili.

daj spokój z wróżbami!!! nie wierz w to i zróbcie sobie dzidziusia.

dziecko to szczęście. nie możesz postrzegać go jako złą wróżbę.

po pierwsze piszesz ze doczeka dziecka , ale nic nie pisze ze po narodzinach umrze wiec moze po jego narodzeniu jeszcze zyc a zyc-to tak na pocieszenie po drugie wrozby,wrozki to grzech, wyspowiadaj sie z tego

TO BÓG DECYDUJE O TYM A NIE WRÓŻKA.. WYSPOWIADAJ SIĘ RADZE CI Z DOBREGO SERCA. POGADAJ O TYM Z DOBRYM SOWIEDNIKIEM A ZOBACZYSZ JAK CI ULŻY.. CO Z TEGO ZE NIE WIERZYSZ..POGADAC Z KSIĘDZEM ZAWSZ EMOZESZ.