DO MAM KTÓRE MIAŁY PLANOWANĄ CC

Dziewczyny mam 2 pytania dotyczące planowanej cc, którą ja też bedę miała niedługo, mianowicie; 1. Na ile przed terminem porodu wyznaczono Wam termin cc? 2. W którym mniej więcej tygodniu wiedziałyscie już jaki to bedzie dzień? Idę na wizytę w 35 tc i zastanawaim się czy już mi wyznaczy jakąś konkretną datę w 39 tc np czy każe przyjechac ponownie.

tez jestem ciekawa:)

lekarz wyznaczył mi termin tak ok 37 tygodnia.ale i tak do cesarki z 5 razy miałam usg czy dziecko sie nie odwróciło.Nawet minutę przed wejsciem na salę

ze względu na położenie synka wiedziałam, że mój poród może zakończyć się cesarką (od 34 tyg), ze względu na inne przypadłości leżałam w szpitalu, lekarz w piątek na obchodzie powiedział mi, że w poniedziałek cięcie, wówczas kończył się 38 tyg.

Dziękuję i prosze o więcej

W 34 tc zaplanowano cesarkę na 39 tc.

W 32 tyg bylam na USG i wyznaczyli mi cesarke na 39tydzien a dokladnie na 38 i 5 dni. Wlasnie czekam do 17 wrzesnia:)

witam. w 37 tyg. powiedziano mi, ze jesli w ciagu tygodnia nie zmieni sie ulozenie dziecka, wtedy bedziemy rozmawiac o cesarce. w 38 tyg. nic sie nie zmienilo, wyznaczono mi termin dokladnie 8 dni po tej wizycie, bylo to na 9 dni przed przewidywanem terminem porodu.

ja też jestem ciekawa , jutro ide do szpitala na planowaną cc

hej ja mam planowana cc miałam miec robiona w piątek ale musze czekać az zaczna sie bóle albo inne oznaki porodu bo nie chca na siłe dziecka wyciągac, jestem po terminie 3 dzień i nic! tylko czop odszedł w sobote wieczorem:-( teraz ciągle czekam.

kalinka a w jakim mieście, w Rzeszowie też podobno czekają do akcji porodowej:-(

nie mieszkam w tych rejonach najlepsze jest to ze dostałam skierowanie do szpitala od swojego lekarza na piątek, kazał mi zjeśc lekkie śniadanie i jechac o 8 rano do szpitala. Tak zrobiłam zrobili mi pełno badań i powiedzieli ze nie bede robic cc. No i lekarz mi wytłumaczył dlaczego.

jeszcze mi kazali zostac jeden dzień na obserwcji ale sie wypisałam na własne życzenie bo byłam tak wkurzona że dłużej w szpitalu nie mogłam siedzieć, nie wiem jak teraz wytrzymam 3 dni po cc jestem strasznie uczulona na szpitale:-(

mój lekarz kazał mi sie zgłośic do szpitala w 36 tc , chciał żeby to ordynator sam zdecydował o cc- ten wezwał neurologa i po konsultacji , pisemnych wskazaniach mam sie zgłosić dzisiaj (39tc) ale jadę jutro bo w poniedziałek będzie tłum ludzi

a napewno beda robić cc?? może beda tobie wywoływac i dopiero wtedy zrobia

coś mi sie wydaje , że bedą czekać na akcje porodową , ale ja jutro gonie szybko do mojego gina w szpitalu i proszę- skoro mam na piśmie cc to niech robi, oj boje sie

ja też pojechałam w stresie i chciałam miec wszystko za soba ale naprawde warto poczekać na akcje porodowa, niech lepiej dziecko samo bedzie chciało wyjsc niż maja je wyciagac na siłe. Lepiej dla maleństwa.

wiem wiem , dlatego poczekam do jutra- wczoraj wieczorem miałąm juz pierwsze skurcze i myslałam ,że się zaczęło ale to tylko alarm;-)

ja tez tak miałam i czekam do dziś:-(

abionstella ----->>> daj znać czy zrobili tobie ta cc czy nie.

ja mieszkam ok 100 km od szpitala więc jak pójdę jutro to zostanę juz do porodu, moja koleżanka była w ciąży z bliźniakami , pierwsza cesarka a teraz trzymali ja w szpitalu ponad tydzień-mimo , że ordynator wyznaczył jej termin boje sie

nie ma czego sie bać maleństwo wszystko tobie wynagrodzi, najgorsze jest leżenie w szpitalu i czekanie:-( dla mnie to bedzie masakra:-(nie nawidze szpitali:-(