Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona nikt

czy rodzice mają prawo wyrzucic pełnoletnie dziecko z domu????

Polecane posty

Gość marta2260
Siema wszystkim pisze ponieważ też mam Ciężką sytuacje w domu. Chodzi o to że jestem z chłopakiem a raczej już narzeczonym 5 lat i mieszkamy osobno ja mieszkam z rodzicami jestem zameldowana na stałe mam 23 lata zaszłam w ciąże jestem w 18 tyg i uczę się w szkole policealnej tylko że mój problem polega na tym że moja mamusi kochana nie akceptuje narzeczone od początku i robi wszystko aby się go pozbyć i nas skłócić oraz że robiłam przez pol roku kierunek ale od jakiegoś czasu no che zmienić go na inny ale nie mogę bo matka sobie życzy żebym skoczyła dany kierunek a nie patrzy na to ze źle się w nim czuje jednak i od 5 lat są wyzwiska od kurwy szmaty puszczalskiej dochodziło do szarpanin do tego stopnia ze wywalano mnie z domu z ręką podrapana zakrwawiona a to siniakami na szyj rekach. Matka sama nie mogła mieć dzieci wiec mnie adoptowano a od kiedy wie że jestem w ciąży robi jazdy ze zrobiłam sobie dziecko ze mam wypierdalać z domu i co mam zrobić chce zmienić kierunek a boje się ze polecę z domu oraz że pójdzie do narzeczonego i nagada ze nie chodziłam przez jakiś czas do szkoły ze robiłam ją w bambuko tylko ze jak domagam się rozmowy szczerej od pół roku a ona mnie omija i czy sen jest siebie samego obarcza o wszytko ? błagam pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gothic
1. Jeżeli jesteś zameldowana, to matka nie ma prawa cię wyrzucić, bo jesteś u siebie. 2. Masz prawo zgłosić na Policję fakt znęcania się psychicznego i fizycznego nad tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do marta 2260 Tak bardzo to się twojej matce nie dziwię. Sama chyba wybrałaś szkołę, a teraz chcesz zrezygnować, a może ta następna za pół roku przestanie ci się podobać. Jesteś nieodpowiedzialna, zaszłaś w ciążę i co dalej. Kto będzie ciebie i dziecko utrzymywał. Narzeczony mieszka z rodzicami i tak mu pewnie jest wygodnie i być może nie będzie chciał nic zmieniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta2260
Własnie że chłopak stara się o mieszkanie żeby wynieść się od matki i żebym ja się z matka nie męczyła szkoła to jest mały pikuś ponieważ ją skoczę żeby mieć zawód ale uważam że to nie znaczy żeby były wyzwiska w kierunku moim i mojego dziecka czy jakieś szarpaniny 5 lat? jestem cierpliwa ale do czasu ale chodziło mi własnie czy po takich akcjach mogę iść śmiało na policje i to zgłosić a nie chować głowę w piasek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulaa0986
Witam mam 18 lat moi rodzice mnie tyraja mowia że same problemy ze mna ze żałują ze zyje i wg .. mam od 2lat narzeczonego .. którego nie akcpetuja bo dla nich jest bandyta on zaproponował mo mieszkanie z nim i wg ale niewiem czy zaryzykować ... Boje sie ze mój tata bedzie robił nam problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam ten sam problem tylko w druga strone. Chce by moja mama wywalila mlodsza siostre ktora jest darmozjadem. Nie moge pozwolic by podnosila reke na matke ktora zapewnia jej wszystko a jest sama. Jak mozna wyzucic taka osobe? Juz niech beda alimenty ja sama zaczne jej placic ale do chwili gdy skonczy sie uczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wy decydujecie kogo wybieracie na narzeczonego. Macie prawo wyprowadzić się dobrowolnie. Jak was chcą wywalić proszę bardzo idżcie na swoje. Ale nie wracajcie do nich. Mnie matka to samo mówiła jak ci się nie podoba możesz się wynosić. Mogłam. Powiedziałabym że dla mnie nie żyje już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka

Witam, mam problem z 19 letnią córką i czasem mam ochotę wystawić jej rzeczy za drzwi. Otóż przyprowadza ona sobie chłopaka i śpią w pokoju wspólnym z 16 letnia drugą córką. 16 latka ma dosyć panoszenia się niedoszłego szwagra, w jej pokoju a ja wielokrotnie zwracałam uwagę, że to nie wypada tak spać, zwłaszcza , że chłopak nie przyjeżdża z daleka mieszka kilka domów dalej i dla jego bliskich to też jest wstyd na całą wieś. Młodzi bezczelnie pyskują  do mnie krzyczą, strzelaja fochy. Córka jest na moim utrzymaniu, nie pracuje uczy się. Ale uczy sie coraz gorzej. Chłopak co chwilę rzuca pracę bo denerwuje go ,, męczenie się przez 8 godzin". On nie chce iść do domu na noc, buntuje ją na mnie, bo jestem człowiekiem ,, ze średniowiecza"  a ona staje się coraz bardziej agresywna, roszczeniowa i kłamie. Czy naprawdę mam obowiązek utrzymywać ich, udostępnić im miejsce do mieszkania jak oni nie zamierzają nawet brać ślubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×