chyba spałem ze szwagierką

ma doła bo mu nie stanął... teraz cała rodzina sie dowie....

co w rodzinie to nie zginie:P

ale ale, skoro spałes ze szwagierka...to kto spał z jej mężem a kto z twoją żoną?:>

Wiem że najlepiej było by porozmawiać z siostrą żony, ale jak to delikatnie zrobić? Nie chciał bym jej urazić. Wieczorem będzie okazja bo mamy do niej wpaść z żoną na chwilę. A może lepiej będzie jeśli wpadnę sam, bez towarzystwa żony?

ma się rozumieć??

idź z żona, załapiesz się na trójkacik:D ponawiam pytanie- z kim spała twoja żona?:D

\"nie chciałbym jej urazić\":D:D:D

liczyłem na poważne odpowiedzi a wy chyba sobie jaja robicie. Żona spała w swoim pokoju, zresztą powiedziała że bawiła się niemal do rana. Więc o niczym nie wie. Męża szwagierka nie ma , to znaczy miała dwóch ale się rozwiodła.Więc teraz jest wolna. A w międzyczasie zadzwoniłem do niej po prostu. I spytałem czy coś się w stosunkach między nami zmieniło, bo tak milczy..a ona takim dziwnym głosem że "nasze stosunki zmieniły się tylko na korzyść". Chyba coś wie. No ale co mam zrobić dalej, bo nie wiem- przecież się nie spytam wprost, to piękna i dość wrażliwa kobieta.

W każdym razie potwierdziłem że wieczorem będziemy, a ona się pyta czy z moją żoną? Chyba jej nic nie powie? Wiem że siostry bywają czasem wobec siebie troche złośliwe, pare razy to widziałem.

Jedziemy do niej zaraz z żoną.

Nadal nie wiesz, czy z nią spałeś?

"nasze stosunki zmieniły się tylko na korzyść" to tych stosunków bylo kolka? :P kogucik z Ciebie :P

;):):)

Sissy, że spałem to wiem , ale co było pomiędzy położeniem się a obudzeniem, tego nie pamiętam. to znaczy się mam jakieś tam zwidy ale nie wiem czy to było bo było, czy to faza po wódzie.

teraz nie mogę juz pisać- jedziemy, trudno...chętnie bym się napił.

ze tez sie nie boisz tak prz6 niej, w dfomu, pisac o tmy na kafe

Można nie pamiętać. Niektórzy mają naprawdę rozbudowaną opcję autopilota. Mój na ten przykład gada po rusku lepiej ode mnie, śpiewa na karaoke i potrafi rozmawiać o życiu :P Prawdopodobnie pierwsze stadium osobowości wielorakiej :o

sytuacja rozwinęła? ;> Pisz bom ciekawa :P

Apostoł- chetnie poznałabym bliżej twojego autopilota:> pozdrów go ode mnie:P

Byliśmy wieczorem, razem z żoną. Ale nie było okazji do rozmowy w cztery oczy. Natomiast szwagierka wystąpiła w tak odważnej bluzce że nie mogłem wzroku oderwać. Ale ona tak się często ubiera więc to chyba żadna prowokacja. Zastanawia mnie tylko że kiedy wychodziliśmy i żona wychodziła pierwsza , szwagierka klepnęła mnie w pośladek. To znaczy , nie w goły pośladek, bo byłem przecież ubrany. Tak przez spodnie. Nie wiem czy chciała coś mi dać do zrozumienia?

Ja bym chciała mieć autopilota z dobrym akcentem szkockim

Wyrzut, nie wiem czy ktoś jeszcze wierzy w tę historie, ale może i tak. Ponieważ nie zaliczam się do tych osób to nie komentuję, ale podniosę Ci temat :)

Miałes na sobie spodnie? To juz jest nietakt wobec szwagierki!

no, chyba że krojem odpowiadały bluzce szwagierki:)

Wlasciwie, to skoro nie ma swiadkow, a podejrzany ma amnezje to zbrodni nie bylo :)

Jurna ta szwagierka, dwóch mężów zdarła, i szwagra.....:D :D :D :D Dużo jeszcze chłopa w Waszej rodzinie?????

Wbrew pozorom to delikatna i wrażliwa dziewczyna. A mężów nie zdzierała, mężatką była raz pół roku, a potem ze dwa lata, potem kogoś miała jeszcze ale to była kompletna pomyłka, facet okazał sie utajonym zboczeńcem. Myślę że zraziła się do mężczyzn, mimo swej atrakcyjności. Nie sądzę by musiała uciekac się do takich sztuczek jak łapanie facetów przy okazji wesel.